Nieco słabszy od oczekiwań NFP kontynuował ostatnią tendencję osłabiania dynamiki gospodarczej USA. Stopa bezrobocia wzrosła do 4,05% z najniższego poziomu w cyklu wynoszącego 3,43%, przy czym około 150 tys. z około 200 tys. nowych miejsc pracy utworzonych w zeszłym miesiącu pochodziło z sektora rządowego i opieki zdrowotnej. Wcześniejsze dane o zatrudnieniu również zostały zrewidowane w dół o 111 tys. w ciągu ostatnich 2 miesięcy. Wzrost płac spowolnił do 3,9% r/r i 3,5% m/m, co dało Fed bardziej zachęcające sygnały, że inflacja powoli obniża się w kierunku długoterminowego celu. Co więcej, biorąc pod uwagę sposób, w jaki kształtują się ceny kryptowalut, czy w nadchodzących miesiącach powinniśmy spodziewać się mini-wzrostu liczby osób ubiegających się o pracę i presji na spadek płac? 🥶

Ponieważ do listopadowych wyborów pozostało zaledwie kilka posiedzeń i wiedząc, że Fed zdecydowanie woli nie zaskakiwać rynków, powinniśmy spodziewać się bardziej zdecydowanych poczynań FOMC w tym miesiącu, które przygotują rynek na obniżkę stóp procentowych o 25 punktów bazowych we wrześniu.

Aktywa TradFi z zadowoleniem przyjęły ciągłe spowolnienie danych ekonomicznych, przy czym rentowności obligacji skarbowych spadły o 5–10 pb na całej krzywej, co było oznaką gwałtownego wzrostu byka. Tymczasem amerykańskie akcje odnotowały kolejny rekordowy wzrost, na czele którego stały spółki z branży technologicznej i wzrostowej, charakteryzujące się dużą wrażliwością współczynnika beta na niższe stopy procentowe. A tak na marginesie, ile razy już to mówiliśmy w tym roku?

Akcje amerykańskie w dalszym ciągu przeciwstawiają się grawitacji, wykazując od czerwca ogromną rozbieżność we wzroście w stosunku do swoich europejskich odpowiedników, a nawet kryptowalut (więcej o tym później). Szczerze mówiąc, kończą nam się same superlatywy, aby opisać amerykańskie akcje i nie mamy żadnych błyskotliwych spostrzeżeń do dodania, a na horyzoncie brakuje przekonujących krótkich katalizatorów. Wydaje się, że nawet skrajnie prawicowy impas we Francji czy zwycięstwo Trumpa nie są w stanie wstrząsnąć rynkami, zwłaszcza że Fed wciąż ma dość amunicji do złagodzenia. Nie walcz z taśmą.

Wraz z końcem drugiego kwartału uwaga skupi się na wynikach spółek w następnym miesiącu, zanim rynki amerykańskie spowolnią przed letnimi wakacjami. Modele analityków Citi sugerują większy potencjał pozytywnego zaskoczenia w oparciu o wskazówki zarządu i silną siłę ustalania cen. Cóż, mamy kolejny krótki katalizator!

Wspominaliśmy już o silnej sezonowości w lipcu i jak dotąd wszystko układa się idealnie, zgodnie ze scenariuszem, a rynek zmierza w stronę krzyczącej gwiazdy na rozpoczęcie miesiąca. Szybkie przypomnienie, że pierwsze 2 tygodnie lipca były historycznie najsilniejszym okresem dla amerykańskich rynków akcji, a sam cały lipiec jest również miesiącem niezwykłym. Chcesz podzielić się miłością do kryptowalut?

Nie jest zaskoczeniem, że krótkie odsetki zarówno na SPX, jak i Nasdaq w dalszym ciągu tworzą nowe minima na poziomie ~7% pozostającej do spłaty akcji. Czy uda nam się zejść poniżej 5% przed końcem lata?

W przypadku większej liczby skrajności obecny okres „koncentracji zwycięzców” na SPX przekroczył poprzednie maksima z… lat trzydziestych XX wieku. Bardziej imponujący niż waga jest fakt, że udało nam się zachować dane dotyczące pojedynczych akcji sprzed stu lat!

Biorąc to wszystko pod uwagę, prawdopodobnie mądrze jest pamiętać, że rynki mogą dokonać korekty zarówno pod względem „ceny”, jak i „czasu”, a wypracowanie procesów uzupełniania może często zająć miesiące, a nawet kwartały, nawet jeśli ostateczna wyprzedaż może wydawać się natychmiastowe crescendo. Nadal nie widzimy żadnych bezpośrednich sygnałów ostrzegawczych wskazujących na znaczącą zmianę nastrojów… jeszcze!

A skoro już mowa o zmianie nastrojów, odmienił się los wielu tokenów kryptograficznych, gdzie główne i najpopularniejsze altcoiny odnotowały korektę o -20% w ciągu ostatniego miesiąca, z -10% w samym zeszłym tygodniu.

Dobrze opublikowany zamiar sprzedaży ze strony niemieckiego rządu, a także odblokowanie dostaw Mt.Gox, w ciągu tygodnia spowodowały, że BTC spadł z 65 tys. dolarów do najniższego poziomu 54 dolarów. Brak pozytywnych katalizatorów i przestarzałe, długie pozycjonowanie nie były w stanie zrównoważyć dużej presji sprzedaży, co doprowadziło do bolesnych i dramatycznych przestojów z pozycjami w całej przestrzeni.

Na giełdach zaobserwowano znaczną likwidację długich kontraktów futures na BTC, a nawet spotowe fundusze ETF odnotowały znaczny odpływ środków z tytułu ochrony PNL. W obliczu ogólnosystemowej rzezi naprawdę nie było gdzie się ukryć.

Ponadto zgłoszono, że większość szkód cenowych miała miejsce w azjatyckiej strefie czasowej, przy czym inwestorzy europejscy i amerykańscy prawdopodobnie odnotowali pewne połowy przydenne, podczas gdy inwestorzy z Azji ponieśli główny ciężar strat kapitałowych z powodu swoich rozciągniętych pozycji.

Jednocześnie implikowane wolumeny zarówno na BTC, jak i na ETH ledwo drgnęły, ponieważ inwestorzy wydają się skupiać na rozwijaniu pozycji delta, zamiast kupować zabezpieczenie przed spadkiem lub wręcz zajmować pozycję krótką. Wydaje się, że ruch ten jest w całości sterowany spotowo, a inwestorzy są zaskoczeni i skupiają się na minimalizacji ryzyka, a nie na otwieraniu nowych pozycji.

Patrząc w przyszłość, po bardzo rozczarowującym sezonie „altcoinów” i akcjach cenowych po halvingu, wydaje się, że w przestrzeni kryptowalut doszło do znacznych szkód PNL, co daje niewiele amunicji, aby wymusić powrót cen z samego rodzimego ekosystemu. Nieoczekiwany duży napływ ze względu na rychłe zatwierdzenie ETH ETF może zapewnić krótkoterminowy minimalny poziom dla rynku, ale dystrybucja pozycji zajmie trochę czasu i obawiamy się, że ceny kryptowalut mogą „stopować” przez większą część lata. Choć mocno gołębi komunikat FOMC z 31 lipca może zapewnić pewne główne wsparcie, wyprzedaż akcji (jeśli w ogóle nastąpi) pozostaje zewnętrznym, ale realnym ryzykiem niedźwiedzia dla nastrojów jako całości.

Nadal wierzymy, że ten cykl kryptograficzny (i kolejne) będzie bardzo różny od tego, do czego przyzwyczajeni są krypto-nabywcy. Gracze się zmienili, portfele są inne, a zasady gry zmieniły się wraz z wejściem TradFi.

Bądźcie bezpieczni, przyjaciele, to prawdopodobnie będzie długie lato.