Po kilku dniach dynamicznych wzrostów, gdy Bitcoin zbliżył się do 100 000 dolarów, w końcu nastąpiła wyraźna korekta.

Na dzień dzisiejszy (27.) Bitcoin spadł z okolic 98 000 dolarów poniżej 93 000 dolarów, osiągając najniższy poziom 90 791 dolarów, co stanowi spadek o 1,66% w ciągu dnia.

Przyczyny spadku Bitcoina mogą być związane z likwidacją dźwigni, realizacją zysków przez długoterminowych posiadaczy oraz rotacją kapitału. Wzrost zaufania na rynku obligacji skarbowych USA oraz wygasanie dużej ilości opcji na koniec miesiąca to kluczowe czynniki wpływające na korektę Bitcoina.

Choć Bitcoin obecnie utrzymuje się w wahaniach około 93 000 dolarów, czy może jeszcze spadnąć w krótkim okresie?

Czy Bitcoin może spaść poniżej 90 000 dolarów?

Wartość opcji call (kupna) jest niższa niż opcji put (sprzedaży)

Na renomowanej giełdzie instrumentów pochodnych kryptowalut Deribit, wartość transakcji opcji call (kupna) po raz pierwszy od co najmniej miesiąca przyjęła wartość ujemną, co oznacza, że inwestorzy kupują opcje put (sprzedaży).

Może to oznaczać, że profesjonalni traderzy przygotowują się na dalszy spadek Bitcoina, dlatego wcześniej kupują opcje put jako zabezpieczenie. W poniedziałek traderzy sprzedawali opcje call na rynku płynności pozagiełdowej Paradigm, a kupili opcje put związane z Bitcoinem.

Obecnie rynek opcji Deribit przewiduje, że prawdopodobieństwo wzrostu Bitcoina do ponad 100 000 dolarów do końca roku wynosi tylko 37,6%.

Zmiany premii Coinbase

Zainteresowanie Bitcoinem ze strony amerykańskich inwestorów słabnie.

Wskaźnik premii Coinbase pokazuje, że cena Bitcoina na Coinbase w porównaniu do Binance już wykazuje ujemną premię, co oznacza, że zainteresowanie zakupami na amerykańskim rynku spada, co może sugerować zmianę nastrojów rynkowych.

Wskaźnik siły względnej (RSI) wykazuje dywergencję

Choć Bitcoin wzrósł powyżej 99 000 dolarów w zeszłym tygodniu, wskaźnik siły względnej (RSI) nie wzrósł równocześnie, co wskazuje na dywergencję.

Z perspektywy analizy technicznej, może to oznaczać, że obecny wzrostowy impet Bitcoina osłabł.

Gdzie jest wsparcie dla Bitcoina?

Choć w tym tygodniu wystąpiła korekta na poziomie 8,2%, nie można jej jeszcze w pełni uznać za odwrócenie trendu. Potencjalne dno Bitcoina może znajdować się w okolicy 85 000 dolarów, co stanowi normalną korektę. Jeśli nastroje rynkowe ponownie staną się optymistyczne, Bitcoin ma szansę powrócić do historycznego szczytu 99 419 dolarów.

Warto zauważyć, że nawet jeśli Bitcoin w krótkim okresie rozpoczyna korektę, zainteresowanie inwestorów instytucjonalnych nie osłabło.

Na przykład, MicroStrategy ogłosiła niedawno, że zakończyła plan zakupu Bitcoinów za 5,4 miliarda dolarów, a firmy takie jak japońska MetaPlanet i amerykańska Semler Scientific również kontynuują zakupy Bitcoinów, co pokazuje długoterminowe pozytywne nastawienie instytucji do kryptowalut.

Nadal przewiduję, że do końca 2024 roku cena osiągnie 125000 dolarów.

Czy dane decydują o przyszłym kierunku?

Rynek nadal wykazuje ostrożność wobec obniżki stóp procentowych w grudniu. Traderzy nieznacznie skłaniają się ku kolejnemu obniżeniu o 0,25 punktu procentowego, a prezydent Rezerwy Federalnej Minneapolis Neel Kashkari uważa, że to 'rozsądne'. Prezydent Rezerwy Federalnej w Chicago Austan Goolsbee również popiera możliwość dalszego obniżenia stóp.

Obecnie Bitcoin waha się w okolicy 93 000 dolarów, a Ethereum w okolicach 3450 dolarów. Traderzy dostosowują swoje pozycje, a zmienność na rynku instrumentów pochodnych ulega zmianie. Intencje kupna i sprzedaży opcji na Ethereum zmieniły się z kupna na sprzedaż, co odzwierciedla obawy rynku dotyczące potencjalnego ryzyka spadku.

Rynek obligacji rządowych zareagował na to subtelnie. Rentowność dwuletnich obligacji skarbowych, wrażliwych na politykę, spadła o 0,02 punktu procentowego do 4,25%, co jest najniższym poziomem od tygodnia. Indeks S&P 500 po publikacji protokołu z posiedzenia nieco się skorygował, ale ostatecznie wzrósł o 0,6%, osiągając historyczny rekord.

Przyszły kierunek polityki pieniężnej będzie w dużej mierze zależał od wyników danych dotyczących inflacji i zatrudnienia. Fed zachowa dużą elastyczność, bacznie obserwując wskaźniki gospodarcze i w razie potrzeby szybko dostosowując swoje stanowisko polityki. Dla rynku kryptowalut i tradycyjnego rynku finansowego kolejne dane gospodarcze będą kluczowe i mogą mieć znaczący wpływ na kierunek cen aktywów.

Choć ostatnio Bitcoin boryka się z presją korekcyjną, jest to jedynie normalna regulacja rynku i nie oznacza, że cykl byka się zakończył.

W przeszłości kapitał wchodził na rynek kryptowalut napotykając liczne przeszkody, takie jak trudności z wpłatami i wypłatami, niepewność regulacyjna, nierozstrzygnięte sprawy prawne, a także nadmierna ostrożność platform handlowych i firm kryptowalutowych. Teraz sytuacja uległa całkowitej zmianie. Wprowadzenie ETF-ów na rynku spot oraz jasność regulacyjna nie tylko otworzyły drzwi dla kapitału wchodzącego na rynek kryptowalut, ale również stworzyły możliwości dla funduszy chcących inwestować w start-upy kryptowalutowe.

Wszystko jest już gotowe... Nikt nie mógł przewidzieć, że tak wiele pozytywnych czynników zbiegło się w tak idealnym czasie. Ten cykl byka ma potencjał największy w historii, w tym również altcoiny i Ethereum. Czekaj cierpliwie! Gdy cykl byka się rozpocznie, skala napływu kapitału będzie nie do oszacowania.