Azjatycką grę przeżył tragiczny Czarny Poniedziałek, który można określić mianem masakry i krwawej łaźni. Można to nazwać, jak się chce, albo krachem. Obecnie indeksy Nikkei i Tosei spadły o prawie 9%, a koreańska giełda spadła o 8%. Spadek jest bardzo duży, kontynuując panikę na amerykańskim rynku w ostatni piątek. Ale nie chodzi tylko o recesję w USA, chodzi o Bank Japonii i jena. Silna aprecjacja jena spowodowała gwałtowny spadek na giełdzie i podobnie jak krach Nikkei w 1990 r., obecnie należy zwracać szczególną uwagę na jena. Gdy jen zacznie mocno rosnąć, nastąpi większa przecena akcji, a inne rynki pójdą w ich ślady, a jen będzie kluczem. Spodziewam się, że w pewnym momencie Japonia i inne banki centralne zainterweniują w sprawie jena. Jen aprecjonuje w tempie i skali, których rynek obecnie nie jest w stanie wytrzymać, zatem konieczna jest interwencja. Jest to jedyne ryzyko, że kurs będzie krótki (i długi jen z tego samego powodu) w tej chwili. Mój początkowy cel dla USDJPY wynosił 150, który następnie został obniżony do 146, a następnie do 144 w piątek, który jest teraz coraz bliżej, przy obecnym celu na poziomie 141,5, chociaż po drodze nastąpiła niewielka realizacja zysków. Krótko mówiąc, przy długich jenach japońskich (krótkich innych) należy zachować czujność w zakresie interwencji i zmniejszania wielkości transakcji w okresach zawirowań na rynku.
#加密市场急跌 #JumpTrading转移资产 #美国7月非农就业增长放缓 #美联储何时降息? #美国大选如何影响加密产业?