Optimism, wiodący łańcuch bloków warstwy 2, ma na celu pomóc użytkownikom Ethereum w szybkich transakcjach i niższych opłatach. Jej technologia stanowi podstawę dla niektórych z największych nazwisk w branży blockchain, w tym popularnego blockchaina Base giełdy Coinbase i łańcucha światowego Worldcoin – od założyciela OpenAI Sama Altmana.

Ale przez lata Optymizm miał problem. Wszystkie łańcuchy bloków korzystające z technologii Optimism zostały zbudowane zgodnie z podstawowym założeniem: „pożyczyły” aparat bezpieczeństwa Ethereum. W rzeczywistości jednak tak nie było.

Do tej pory w programie Optimism brakowało kluczowej funkcji stanowiącej podstawę projektu zabezpieczeń: „zabezpieczenia przed awariami”. W poniedziałek ta długo obiecywana technologia wreszcie pojawi się w głównej sieci Optimism.

Zabezpieczenia przed awariami mają na celu zapewnienie uczciwości łańcuchów warstwy 2 opartych na optymizmie. Pomagają uniemożliwić operatorom łańcucha warstwy 2 przekazywanie niedokładnych danych transakcyjnych do księgi transakcji warstwy 1 Ethereum i zasilają „zdecentralizowany” mechanizm wypłat łańcucha warstwy 2.

Przeczytaj więcej: Optymizm w końcu rozpoczyna testowanie „dowodów na błędy” w sercu projektowania i krytyki

Podobna technologia „sprawdzająca” jest używana we wszystkich sieciach typu rollup warstwy 2, w tym u konkurentów firmy Optimism, takich jak Arbitrum. Ma to na celu zapewnienie, że użytkownicy pakietu – niezależnie od tego, czy są to inwestorzy NFT, inwestorzy detaliczni, czy znane instytucje finansowe – mogą zaufać rozległej sieci operatorów Ethereum, a nie własnym wewnętrznym systemom pakietu, w zakresie dokładnego rejestrowania swoich transakcji i wypłat.

Ponieważ łańcuchy warstwy 2, takie jak Arbitrum, sprawdzają swoje systemy, Optymizm pozostawał w tyle. Przez lata sprawiało to, że Optymizm był obiektem krytyki ze strony innych firm, które twierdziły, że ich własna technologia jest bezpieczniejsza i bardziej zaawansowana.

Teraz, gdy do sieci głównej Optimism w końcu trafiają zabezpieczenia przed awariami, programiści sieci – a także rosnący ekosystem innych zespołów korzystających z jej technologii – mają nadzieję zapomnieć o swojej przeszłości.

Jak działają „dowody na błędy”?

W ciągu ostatnich dwóch lat sieci typu rollup warstwy 2, takie jak Optimism, stały się popularną metodą działania na notorycznie drogim łańcuchu bloków Ethereum.

Kiedy użytkownik przesyła transakcję do sieci zbiorczej, jest ona łączona z transakcjami innych użytkowników, zanim zostanie przekazana do Ethereum. Pakiety te są zapisywane jednocześnie w księdze transakcji Ethereum, co pozwala użytkownikom przeprowadzać transakcje szybciej i za ułamek opłat.

Teoretycznie transakcje typu rollup są zabezpieczone „dowodami”, czyli metodami kryptograficznymi, które pozwalają obserwatorom na Ethereum sprawdzić, czy szczegóły transakcji zostały zapisane prawidłowo. Jest to najbardziej istotne w kontekście wypłat, pozwalając użytkownikom zaufać Ethereum – a nie sieci zbiorczej – w zakresie wyciągania środków z łańcucha warstwy 2.

Bez dowodów na błędy użytkownicy, którzy zdeponowali swoje środki w Optimism, musieli zaufać „radzie bezpieczeństwa” pakietu zbiorczego w kwestii zwrotu środków – systemowi, który narażał pakiet zbiorczy na potencjalny błąd ludzki lub stronniczość. Dzięki zabezpieczeniom przed awariami użytkownicy ci powinni jedynie zaufać Ethereum.

Nazwa Optimism wzięła się od „optymistycznego” systemu dowodowego i wypuściła wersję tej technologii po raz pierwszy w 2021 r., po czym szybko ją wyrzuciła po znalezieniu problemów.

„Dosłownie usunęliśmy cały system, przeprojektowaliśmy go i przepisaliśmy całość” – powiedział w wywiadzie dla CoinDesk Karl Floersch, dyrektor generalny OP Labs. „To była brutalna, ale absolutnie słuszna decyzja”.

Zespół Optimism już w marcu poinformował, że testuje swój system zabezpieczający przed awariami w sieci testowej Sepolia. Od tego czasu przeprowadzili audyt przeprowadzony przez firmę Sherlock zajmującą się bezpieczeństwem blockchain i znaleźli kilka błędów, które udało im się załatać.

„Naprawiliśmy więc wszystko, co znaleźliśmy, i zyskaliśmy dużą pewność, że wdrożenie będzie gotowe do premiery” – powiedział Floersch.

Od tego tygodnia sieć będzie ponownie polegać na odpornym na awarie systemie poboru mocy, ale nadal zachowa „koła szkoleniowe”, których zadaniem będzie zapewnienie płynnego działania. Rada Bezpieczeństwa pozostanie nienaruszona i może interweniować w przypadku awarii niezawodnego systemu. To połączenie tych dwóch bytów jest tym, co Optymizm nazywa „decentralizacją pierwszego etapu”.

Celem jest ostateczne osiągnięcie drugiego etapu decentralizacji, w którym sieć nie będzie w ogóle musiała polegać na Radzie Bezpieczeństwa.

„Etap 2 to system odporny na wiele usterek, wystarczający do tego, aby można było uruchomić system w określony sposób, np. na autopilocie. Rada Bezpieczeństwa nie ma możliwości interwencji w ostatniej chwili” – powiedział Floersch.

Floersch dodał, że zespół ciężko pracuje, aby osiągnąć cele drugiego etapu, ale nie podał harmonogramu, kiedy ostateczna wizja zostanie osiągnięta.

Dzięki temu, że do głównej sieci Optimism w końcu trafią zabezpieczenia przed awariami, inne sieci korzystające ze stosu OP Optimism również uzyskają dostęp do tej technologii. (Według DefiLlama dwa łańcuchy bloków korzystające z OP Stack, Blast i Base firmy Optimism obecnie przewyższają sieć główną Optimism pod względem całkowitej zablokowanej wartości.)

„Zaczniemy od tej aktualizacji od sieci głównej OP, jest to przyzwoicie duża aktualizacja” – powiedział Floersch CoinDesk. „Jednakże wdrożenie systemu odpornego na awarie również w przypadku sieci bazowej Coinbase nie powinno trwać zbyt długo”, dodał Floersch.