"Letni."

„Strasznie rozczarowujące.”

„Nie spodziewaj się dużych liczb”.

To tylko niektóre z otwierających oczy reakcji na fundusze notowane na giełdzie Bitcoin i Ether w Hongkongu, które trafiły na rynek 30 kwietnia.

Dziewięć dni później dyrektor generalny jednego z emitentów kryptowalutowego funduszu ETF odrzucił to, co nazwał „pesymistycznymi komentarzami”.

„Potencjał funduszy ETF w Hongkongu jest ponad dwukrotnie większy niż w USA” – powiedział Han Tongli, dyrektor generalny Harvest Global Investments, podczas dyskusji panelowej w Bitcoin Asia w czwartek.

Wracać?

Kiedy w Hongkongu zadebiutowało sześć kryptowalutowych funduszy ETF, przyciągnęły one prawie 13 milionów dolarów, co stanowi 0,3% pieniędzy, które wpłynęły do ​​amerykańskich funduszy ETF Bitcoin, które trafiły na rynek w styczniu.

Stojąc na swoim

Pomimo tej monumentalnej nierównowagi Han nie poddał się przed sceptyczną publicznością i przedstawił swoje racje.

Stwierdził, że Hongkong może wyprzedzić USA z dwóch powodów.

W przeciwieństwie do funduszy amerykańskich, fundusze ETF w Hongkongu pozwalają na „transakcje rzeczowe”, co oznacza, że ​​inwestorzy mogą bezpośrednio handlować kryptowalutami. Innymi słowy, mogą inwestować w fundusze ETF nie tylko za pomocą aktywów fiducjarnych, ale także aktywów wirtualnych.

„Budujemy most, aby połączyć tradycyjny świat finansów ze światem kryptowalut. Stany Zjednoczone zbudowały pomost w jednym kierunku” – powiedział podczas panelu, w którym uczestniczyli także przedstawiciele OSL i HashKey, które świadczą usługi powiernicze dla ETFów (OSL współpracuje z Harvest i China Asset Management, a HashKey z Bosera).

Han dodał, że hongkońskie fundusze ETF powinny spodobać się międzynarodowym inwestorom, którzy nie chcą inwestować w USA „z powodów, które wszyscy znamy”.

Opisał wielu inwestorów spoza Zachodu jako „niechętnych” do wpłacania pieniędzy do kraju, który doświadcza gwałtownych represji regulacyjnych i dużej niepewności wokół kryptowalut.

Han jako potencjalne źródło krytyki przywołał także status polityczny Hongkongu jako specjalnego regionu administracyjnego Chin.

„Znajduje się w Chinach i słyszeliśmy wiele plotek o Hongkongu; wiele osób nie chce, aby Hongkong odniósł większy sukces” – dodał Han.

Wschód kontra Zachód

To nie pierwszy raz, kiedy uruchomienie ETF zostało sformułowane jako rywalizacja Wschodu z Zachodem.

Podobne uwagi poczynił Gabor Gurbacs, założyciel Pointsville, platformy gier z nagrodami. Gurbanacs powiedział, że geopolityczna konkurencja w ramach ETF „nagrzewa się”.

Mimo to Han przedstawił śmiały i być może fantazyjny argument, jeśli spojrzeć na liczby.

Według CoinGlass od chwili ich powstania kilka miesięcy temu fundusze ETF Bitcoin wyemitowane w USA zgromadziły aktywa o wartości prawie 53 miliardów dolarów.

Mimo to niektórzy obserwatorzy rynku twierdzą, że wejście Hongkongu w kryptowalutowe fundusze ETF przeznaczone do sprzedaży detalicznej wymaga starannego rozważenia.

Zacznijmy od tego, że napływ towarów do Hongkongu stanowi zaledwie ułamek napływu towarów do Stanów Zjednoczonych, a porównywanie tych dwóch rynków przypomina trochę jabłka i pomarańcze.

Biorąc pod uwagę znacznie mniejszą wielkość rynku w Hongkongu, analityk Bloomberg Intelligence Eric Balchunas powiedział 6 maja, że ​​fundusze ETF na lokalnym rynku są już porównywalnie tak duże, jak w USA.

„Tak jak radziliśmy, nie spodziewajcie się dużych liczb w meczu HK vs USA” – doradzał klientom.

Dzika karta

Inwestorzy z Chin kontynentalnych to dzika karta.

Niektórzy dyrektorzy emitentów ETF w Hongkongu – w tym Yimei Li, dyrektor generalny China Asset Management – ​​wyrazili nadzieję, że w pewnym momencie fundusze ETF będą mogły otworzyć się na rynek chiński, gdzie handel kryptowalutami jest zakazany.

Analitycy, w tym Balchunas, uważają to za mało prawdopodobne i wskazują na fakt, że hongkońskie fundusze ETF na kryptowaluty futures, które uruchomiono w 2022 r., pozostają niedostępne dla inwestorów z Chin kontynentalnych.

Inne rynki

Mimo to poza Chinami emitenci zaczynają zwracać uwagę na inne rynki – nawet jeśli lokalne organy regulacyjne nie są zbyt zainteresowane tymi produktami.

7 maja Bosera Fund Management ogłosiło, że współpracuje z singapurską firmą fintech MetaComp w celu promowania spotowych funduszy ETF wśród „inwestorów w Singapurze i poza nim”.

Władze monetarne Singapuru ostrzegły w styczniu, że osoby decydujące się na inwestycje na rynkach zagranicznych powinny zachować szczególną ostrożność.

Callan Quinn jest korespondentem azjatyckim DL News z Hongkongu. Skontaktuj się z nami pod adresem callan@dlnews.com.