Niedawne odejście Sama Altmana, dyrektora generalnego OpenAI, wywołało falę niepewności zarówno w społeczności technologicznej, jak i kryptowalutowej. Od tego czasu pojawiły się sprzeczne raporty i opinie na temat tego, co Altman zrobił, a czego nie zrobił, przypisując jego usunięcie problemom komunikacyjnym, które spowodowały, że zarząd zwątpił w jego przywództwo.
Wiadomość ta miała bezpośredni wpływ na WorldCoin, projekt kryptowalutowy, któremu przewodniczył Altman. Wartość WorldCoin spadła o ponad 12%, a analitycy jako główny czynnik podają niepewność co do sytuacji Altmana. Straty te tylko pogłębiają i tak już burzliwe środowisko dla kryptowaluty, która tylko w ciągu dziewięciu miesięcy 2019 r. odnotowała spadek całkowitej kapitalizacji rynkowej z wysokiej wartości wynoszącej ponad 220 miliardów dolarów do najniższego poziomu 110 miliardów dolarów.
Chociaż część tej zmienności można przypisać spekulacjom i brakowi wiary w niektóre kryptowaluty, wpływ odejścia Altmana i związany z nim spadek wartości przypominają o kruchości kryptowalut i ryzyku związanym z inwestowaniem w nie.
Czas pokaże, jaki wpływ będzie miało odejście Altmana z OpenAI i utrata wartości w dłuższej perspektywie. Wielu znawców branży obawia się, że brak przywództwa i zaufania do kierunku Altmana spowoduje znaczne zakłócenia w projektach, w których brał udział. Jednocześnie entuzjaści kryptowalut są ostrożni optymiści, że rynki w końcu się ustabilizują i odbiją, szczególnie w świetle niedawnych postęp w zakresie bezpieczeństwa i regulacji.
Ostatecznie tylko czas pokaże, jak OpenAI i Worldcoin podniosą się po odejściu Altmana. Na razie jednak to rynki wyraźnie ponoszą największe konsekwencje.