Rick Rule, doświadczony inwestor oraz prezes i dyrektor generalny Rule Investment Media, powiedział, że jedynym sposobem wyjścia Stanów Zjednoczonych z obecnego kryzysu zadłużeniowego jest zawyżenie realnej wartości zadłużenia, tak jak miało to miejsce w latach 70. Ta dynamika stwarza byczy argument dla złota, miedzi i zasobów energetycznych pod rządami kolejnej administracji USA.

Według Rule’a Stany Zjednoczone ostatecznie wywiążą się ze swoich zobowiązań dłużnych jedynie z nazwy, ale pozwolą, aby inflacja obniżyła rzeczywistą wartość tych długów, tak jak miało to miejsce w latach 70. XX wieku.

„W latach 70. mieliśmy do czynienia z podobną sytuacją, choć była ona mniej dotkliwa, gdy osiągnęliśmy nominalną kwotę naszego długu, ale obecną wartość tego długu obniżyliśmy poprzez inflację” – stwierdził Rule.

Rule podkreślił niepokojący wzrost wielkości długu USA, zauważając, że deficyt wzrósł o 1 bilion dolarów zaledwie od kilku miesięcy.

„W latach 70., kiedy ostatni raz byliśmy w takiej sytuacji, siła nabywcza dolara spadła o 75%” – powiedział Rule. „Nieprzypadkowo w tym czasie cena złota wzrosła z 35 do 850 dolarów za uncję. Tak, te dwie rzeczy są ze sobą powiązane i rozumiem, że jedynym sposobem na wyjście z kryzysu zadłużeniowego jest inflacja”.

Choć na pierwszy rzut oka gospodarka amerykańska wydaje się zdrowa, Rule uważa, że ​​wynika to głównie z łatwego dostępu do kredytów. Ostrzegł, że ten model gospodarczy jest niezrównoważony i powoduje, że wielu ludzi pozostaje w tyle.

Chociaż złoto radziło sobie dobrze w ostatnich latach, Rule uważa, że ​​ma dalsze możliwości wzrostu. Zauważył, że udział złota w rynku amerykańskim jest znacznie poniżej średnich historycznych, co wskazuje na potencjał znacznego wzrostu popytu.

Rule zauważył, że złoto jako mechanizm inwestycyjny i oszczędnościowy jest ignorowane przez 99,5% osób na rynku amerykańskim. „Złoto nie musi pokonać dolara, nie musi pokonać obligacji skarbowych, wystarczy powrócić do średniej. Wtedy udział złota w rynku amerykańskim wzrośnie czterokrotnie. Czy można sobie wyobrazić czterokrotny wzrost popytu na złoto? i spółki wydobywcze złota na rynku amerykańskim? Jaki wpływ będzie to miało na cenę złota? Trzymam złoto nie dlatego, że cena może wzrosnąć z 2600 do 3000 dolarów, ale dlatego, że obawiam się, że wzrośnie do 10 000 dolarów.

Bazując na tej prognozie, Rule zwiększył swoje inwestycje w energię, szczególnie w kanadyjskich producentów ropy i gazu. Uważa on, że branża mogłaby skorzystać na deregulacji dokonanej przez nowy rząd, co ma zwiększyć produkcję i eksport LNG.

Rule uważa, że ​​w przyszłym roku miedź również odnotuje wzrosty, spowodowane ograniczeniami podaży i rosnącym popytem, ​​zwłaszcza ze strony krajów rozwijających się. „O ile globalna recesja nie zmniejszy popytu, zbliżające się niedobory podaży i rosnący popyt mogą w ciągu najbliższych kilku lat znacząco podnieść ceny miedzi” – stwierdził Rule.

Artykuł przesłany z: Golden Ten Data