• Znany prawnik w kręgach prawnych zajmujących się kryptowalutami, John Deaton, wygrał nominację Partii Republikańskiej w wyścigu o Senat w Massachusetts i teraz zmierzy się z senator Elizabeth Warren.

  • Senator Warren, która jest prawdopodobnie najbardziej wpływowym krytykiem kryptowalut w Kongresie, ma ogromną przewagę finansową i z łatwością pokonała republikańskich rywali.

Nadzieja entuzjastów kryptowalut, zmęczonych oporem branży ze strony senator Elizabeth Warren (Partia Demokratyczna, Massachusetts), pozostaje żywa po tym, jak główny kandydat sektora kryptowalut, prawnik John Deaton, wygrał prawybory Partii Republikańskiej w Massachusetts i zyskał szansę na zmierzenie się z Warren w wyborach powszechnych.

Republikanie z Massachusetts poparli Deatona prawie dwiema trzecimi głosów, według nieoficjalnych wyników po zamknięciu lokali wyborczych we wtorek. Wczesne sondaże wskazywały, że przewagę mógł mieć Robert Antonellis, inżynier, który faworyzował poglądy byłego prezydenta Donalda Trumpa na szereg kwestii społecznych, ale był daleko w tyle za Deatonem.

„Tylko w Ameryce ktoś taki jak ja mógłby zostać wybrany, by stawić czoła jednej z najbardziej zakorzenionych elit Waszyngtonu” – powiedział Deaton podczas obchodów zwycięstwa we wtorek wieczorem. „Będzie zaszczytem reprezentować was w Senacie Stanów Zjednoczonych”.

Jednak sondaże w tym stanie (oraz jej bilans przeciwko Republikanom w dwóch ostatnich wyścigach) wskazują, że Warren ma znaczną przewagę nad każdym Republikaninem, który próbowałby uniemożliwić jej trzecią kadencję. Tak więc wybory powszechne w listopadzie mogą i tak przynieść zawód entuzjastom kryptowalut.

Warren, jedna z najbardziej prominentnych liderek amerykańskiego skrzydła postępowego Partii Demokratycznej, ostro skrytykowała kryptowaluty za pomocą ostrej retoryki i ciężkich propozycji legislacyjnych, które mogą zburzyć fundamenty ruchu finansowego. Zebrała prawie 20 milionów dolarów w bezpośrednich darowiznach na swoją kampanię do Senatu, wyprzedzając potencjalnych republikańskich rywali w ekstremalnym stopniu.

Dysproporcja gotówkowa jest szczególnie godna uwagi w kontekście ogromnych wydatków branży kryptowalut na kampanie, które prześcignęły inne branże w prawyborach w USA. Wśród kandydatów Partii Republikańskiej znalazło się dwóch silnych kandydatów kryptowalutowych: Deaton, który zabrał głos w walce kryptowalut z amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd, oraz Ian Cain, który założył inkubator startupów, który rozwija projekty blockchain.

Czytaj więcej: Warren Rival w wyścigu do Senatu John Deaton argumentuje za Coinbase w SEC Challenge

Wiodące ramię branży finansowania kampanii, komitet akcji politycznej Fairshake, nie ruszyło tego wyścigu. Deaton otrzymał około 1,3 miliona dolarów wsparcia super-PAC, ale od mniejszego Commonwealth Unity Fund, PAC wspieranego przez krypto-znaki, w tym Ripple Labs, braci Winklevoss (Tyler i Cameron) i Phila Pottera, byłego dyrektora Bitfinex i Tether.

Te wydatki są znacznie niższe od ogromnych wydatków, jakie Fairshake i jego podmioty stowarzyszone przeznaczyły na promocję wybranych kandydatów przyjaznych kryptowalutom, a w szczególności na pokonanie kandydatów, po których można by się spodziewać, że pójdą w ślady Warren, takich jak kongresmenka Katie Porter (demokrata z Kalifornii), której kampania do Senatu spotkała się ze sprzeciwem, a Fairshake wydało około 10 milionów dolarów.

Teraz, gdy Deaton wygrał, może mieć silniejszy argument przemawiający za poparciem branży.

Sporadyczne sondaże pozostawiły prawybory GOP z niewielką pewnością co do oczywistego faworyta, chociaż Deaton miał wyraźną przewagę finansową wśród Republikanów. W swoim prawyborach Deaton był w stanie zebrać około 1,8 miliona dolarów w bezpośrednich darowiznach, w tym 1 milion dolarów z własnej kieszeni, zgodnie z najnowszymi publicznymi dokumentami. Cain, którego poparła znana zwolenniczka kryptowalut, senator Cynthia Lummis (R-Wyo.), był w tyle z około 400 000 dolarów w bezpośrednich darowiznach na swoją kampanię.

„Choć dzisiejsze wyniki są rozczarowujące, trzymam głowę wysoko za ruch i postęp, jakie osiągnęliśmy w trakcie tej kampanii” – powiedział Cain w poście na X. „Nigdy nie chodziło o pojedynczą osobę, ale o podkreślenie porażek naszej obecnej reprezentacji i dążenie do lepszej przyszłości dla Massachusetts”.