Vitalik Buterin, twórca Ethereum, ma zdecydowane zdanie na temat tego, jak politycy wykorzystują branżę kryptowalut do własnych celów. W nowym artykule Vitalik zwrócił uwagę, że w ciągu ostatnich kilku lat „krypto” stało się gorącym tematem w dyskusjach politycznych.
Rządy na całym świecie rozważają różne ustawy regulujące działalność blockchain. W UE obowiązuje rozporządzenie dotyczące rynków aktywów kryptograficznych (MiCA). W Wielkiej Brytanii próbują uregulować monety typu stablecoin. W USA SEC łączy ustawodawstwo z regulacją poprzez egzekwowanie.
Vitalik uważa, że niektóre z tych rachunków są w większości rozsądne, ale istnieją obawy, że rządy mogą podjąć ekstremalne kroki, takie jak traktowanie prawie wszystkich monet jako papierów wartościowych lub wprowadzenie zakazu portfeli hostowanych na własnym serwerze.
Źródło: Vitalik Buterin
W odpowiedzi na te obawy w społeczności kryptowalut pojawił się nacisk, aby stać się bardziej aktywnym politycznie. Niektórzy ludzie zaczynają wspierać partie polityczne i kandydatów niemal wyłącznie na podstawie tego, czy są oni przyjaźni wobec kryptowalut.
Vitalik uważa, że to zły pomysł. Uważa, że podejmowanie decyzji politycznych w ten sposób niesie ze sobą duże ryzyko zdrady wartości, które w ogóle sprowadziły ludzi do kryptowalut.
Kryptowaluty to coś więcej niż tylko pieniądze
Vitalik uważa, że w branży kryptowalut panuje tendencja do nadmiernego skupiania się na pieniądzach. Ludzie często postrzegają swobodę przechowywania i wydawania pieniędzy (lub tokenów) jako najważniejszą kwestię polityczną.
Vitalik zgadza się, że to ważna bitwa. „Aby zrobić coś ważnego we współczesnym świecie, potrzebne są pieniądze” – mówi.
Jeśli możesz zablokować komuś dostęp do pieniędzy, możesz zamknąć swoją opozycję polityczną. Kluczowe jest także prawo do prywatnego wydawania pieniędzy. Możliwość wydawania tokenów może umożliwić ludziom tworzenie cyfrowych organizacji o prawdziwej sile ekonomicznej.
Ale Vitalik ostrzega, że skupienie się prawie wyłącznie na kryptowalutach i blockchainach nie było tym, co pierwotnie stworzyło ruch kryptograficzny. „Krypto narodziło się z ruchu cypherpunk” – wyjaśnia.
Ruch ten miał znacznie szerszy etos, opowiadając się za bezpłatną i otwartą technologią w celu ochrony i wzmacniania wolności jednostki.
W pierwszej dekadzie XXI wieku głównym tematem była walka z restrykcyjnymi przepisami dotyczącymi praw autorskich forsowanymi przez korporacyjne organizacje lobbujące, takie jak RIAA i MPAA, które w Internecie nazwano „MAFIAA”.
Vitalik przypomina nam o walkach ruchu cypherpunk. Słynną sprawą prawną, która wywołała wiele oburzenia, była sprawa Capitol Records, Inc. przeciwko Thomas-Rasset, w której pozwany musiał zapłacić 222 000 dolarów odszkodowania za nielegalne pobranie 24 utworów za pośrednictwem sieci wymiany plików.
Główną bronią w walce były sieci torrent, szyfrowanie i anonimizacja Internetu. Znaczenie decentralizacji było lekcją, którą wyciągnęliśmy już na początku.
Jak powiedział kiedyś Satoshi Nakamoto, twórca Bitcoina: „W kryptografii nie znajdziesz rozwiązania problemów politycznych”. Ale Satoshi powiedział również, że:
„Możemy wygrać wielką bitwę w wyścigu zbrojeń i zyskać nowe terytorium wolności na kilka lat”.
Rządy radzą sobie dobrze z odcinaniem głów centralnie kontrolowanym sieciom, takim jak Napster, ale sieci czysto P2P, takie jak Gnutella i Tor, wydawały się radzić sobie same.
Bitcoin był postrzegany jako rozszerzenie tego ducha na płatności internetowe. Można je wykorzystać do wynagradzania artystów za ich pracę bez polegania na restrykcyjnych przepisach prawa autorskiego.
Sam Vitalik brał udział w tej wczesnej kulturze kryptograficznej. Kiedy w 2011 roku pisał artykuły dla Bitcoin Weekly, opracował mechanizm, w którym publikowany był pierwszy akapit dwóch nowych artykułów, a reszta była zatrzymywana „dla okupu”, uwalniając treść, gdy łączna suma darowizn na adres publiczny osiągnęła określoną ilość BTC.
Więcej niż tylko swoboda płatności
Vitalik wyjaśnia, że mentalność, która stworzyła blockchainy i kryptowaluty, dotyczyła czegoś więcej niż tylko pieniędzy. Jego słowami:
„Wolność jest ważna, zdecentralizowane sieci chronią wolność, a pieniądze są ważną sferą, w której można zastosować takie sieci”.
Istnieje jednak kilka innych ważnych miejsc, w których zdecentralizowane sieci nie są potrzebne. Wystarczy odpowiednie zastosowanie kryptografii i komunikacji jeden na jednego.
Twierdzi, że pomysł, że swoboda płatności jest kluczowa dla wszystkich innych swobód, pojawił się później, prawdopodobnie jako ideologia uzasadniająca rosnącą wartość kryptowalut. Vitalik wymienia inne wolności technologiczne, które są równie fundamentalne:
Wolność i prywatność komunikacji: obejmuje to szyfrowane wiadomości i pseudonimowość. Dowody z wiedzą zerową mogą chronić pseudonimowość, zapewniając jednocześnie ważne twierdzenia dotyczące autentyczności.
Wolność i tożsamość cyfrowa przyjazna prywatności: aplikacje Blockchain umożliwiają tutaj wycofanie i różne przypadki użycia „udowadniania negatywnego” w sposób zdecentralizowany. Jednak częściej używane są skróty, podpisy i dowody z wiedzą zerową.
Wolność i prywatność myśli: stanie się to ważniejsze, gdy w naszych działaniach będzie pośredniczyć sztuczna inteligencja. Bez większych zmian więcej naszych myśli będzie przesyłanych i czytanych przez serwery scentralizowanych firm zajmujących się sztuczną inteligencją.
Wysokiej jakości dostęp do informacji: technologie społecznościowe, które pomagają ludziom formułować wysokiej jakości opinie w wrogim środowisku, mają kluczowe znaczenie. Vitalik jest optymistyczny na rynkach prognostycznych i notach społecznościowych.
Krypto i internacjonalizm
Vitalik zawsze cenił internacjonalizm, sprawę bliską wielu cypherpunkom. Zwraca uwagę, że etatystyczna polityka egalitarna często ignoruje globalne nierówności. Polityka mająca na celu ochronę pracowników domowych, podobnie jak cła, może zaszkodzić pracownikom w innych krajach.
Internet teoretycznie nie czyni rozróżnienia między narodami bogatymi i biednymi, a kryptowaluta rozszerza ten ideał na pieniądze i interakcje gospodarcze. Może to spłaszczyć globalną gospodarkę, a Vitalik widział wiele przykładów, gdzie już to nastąpiło.
Vitalik podkreśla jednak, że jeśli zależy Ci na kryptowalutach, ponieważ wspierają one internacjonalizm, powinieneś oceniać polityków po tym, jak bardzo troszczą się o świat zewnętrzny. Wielu polityków zawodzi w tym zakresie.
Uczestnicząc w EthCC, Vitalik otrzymywał wiadomości od znajomych, którzy nie mogli uczestniczyć w spotkaniu, ponieważ mieli trudności z uzyskaniem wizy Schengen. Dostępność wiz jest kluczową kwestią przy podejmowaniu decyzji o lokalizacji wydarzeń takich jak Devcon.
Stany Zjednoczone również uzyskują słabe wyniki w tym zakresie. Branża kryptowalut ma charakter wyłącznie międzynarodowy, więc prawo imigracyjne jest prawem kryptograficznym. Którzy politycy i kraje to dostrzegają?
Vitalik ostrzega, że to, że jakiś polityk jest teraz przyjazny kryptowalutom, nie oznacza, że będzie tak w przyszłości. Sugeruje sprawdzenie ich poglądów na temat kryptowalut i powiązanych tematów, takich jak szyfrowane wiadomości sprzed pięciu lat.
Twórca Ethereum Vitalik Buterin w Pradze. Kredyty: Getty Images
„W szczególności spróbuj znaleźć temat, w którym „wspieranie wolności” nie jest powiązane ze „wspieraniem korporacji” – radzi. Może to dać dobry obraz tego, jak ich poglądy mogą zmienić się w przyszłości.
Wskazuje na potencjalną rozbieżność między decentralizacją a akceleracją. Regulacje mogą zaszkodzić obu stronom, zwiększając koncentrację przemysłu i spowalniając go. Ale czasami te cele są rozbieżne.
W przypadku sztucznej inteligencji strategia skoncentrowana na decentralizacji obejmuje mniejsze modele działające na sprzęcie konsumenckim, co pozwala uniknąć dystopii związanej z prywatnością i scentralizowaną kontrolą. Tymczasem strategia skupiona na przyspieszeniu entuzjastycznie podchodzi do wszystkiego, od małych chipów po ogromne klastry sztucznej inteligencji.
W kryptografii nie zaobserwowaliśmy jeszcze dużego podziału w tym kierunku, ale Vitalik uważa, że jest prawdopodobne, że tak się stanie. Radzi zbadać podstawowe wartości polityków „pro-kryptograficznych”, aby zobaczyć, po której stronie będą traktować priorytetowo, jeśli dojdzie do konfliktu.