Ogłoszenie stwierdzające, że Craig Wright nie jest Satoshim Nakamoto, jest dostępne na stronie internetowej craigwright.net. Post, zgodny z postanowieniem sądu, zakończył trwające od lat fałszywe twierdzenia Wrighta, że ​​stworzył sieć Bitcoin.

Przeczytaj także: Bitcoin odczuwa intensywną presję zakupową po zabójstwie Trumpa

Oświadczenie stanowi część nakazów wydanych przez brytyjski Wysoki Trybunał w pozwie wniesionym przez Crypto Open Patent Alliance (COPA). Chociaż od marca sąd orzekł, że Wright nie był Satoshim Nakamoto, pełny wyrok dopiero stał się dostępny i pokazuje, że Wrightowi może grozić postępowanie karne w Wielkiej Brytanii za krzywoprzysięstwo i fałszerstwo w związku z twierdzeniami, że jest Satoshim.

Sąd zakazuje Wrightowi wszczęcia jakichkolwiek działań prawnych w związku z roszczeniami Satoshiego

W ramach orzeczenia sądu Wright musi zamieścić ogłoszenie o wyroku sądu na swojej stronie internetowej, Twitterze i Slacku przez następne sześć miesięcy. Post jest już dostępny na jego stronie internetowej craigwright.net. Jednak jego konto na Twitterze nie zostało jeszcze zaktualizowane, gdyż ostatni post pochodzi z 20 maja, kiedy obiecał odwołać się od decyzji sądu.

Informacja na stronie internetowej Craiga Wrighta (źródło: Craigwright.net)

W oświadczeniu na stronie internetowej stwierdzono, że Wright nie ma powiązań z siecią Bitcoin. Wright nie jest odpowiedzialny za napisanie oficjalnego dokumentu Bitcoin, posiadanie praw autorskich do oficjalnego dokumentu, utworzenie systemu Bitcoin, używanie pseudonimu Satoshi ani kodowanie jakiejkolwiek wersji oprogramowania Bitcoin.

Ponadto sąd wydał również nakaz zakazujący Wrightowi wnoszenia jakichkolwiek działań prawnych lub grożąc wszczęciem działań prawnych ze względu na jego tożsamość jako Satoshi Nakamoto. Nakaz ten ma zastosowanie do pozwów wszczętych bezpośrednio przez Wrighta lub za pośrednictwem osób trzecich. Jednakże Wright może nadal dochodzić lub publikować dokumenty twierdzące, że jest Satoshim i nie ma obowiązku usuwania wszystkich poprzednich twierdzeń.

Wrightowi mogą grozić konsekwencje karne

Tymczasem Wrightowi mogą grozić konsekwencje karne w Wielkiej Brytanii za składanie fałszywych zeznań podczas procesu sądowego. Sędzia napisał, że polecił go Prokuraturze Koronnej w celu ewentualnego postawienia mu zarzutów, aresztowania lub ekstradycji za krzywoprzysięstwo i fałszerstwo.

Sędzia napisał:

„Nie mam wątpliwości, że powinienem przekazać odpowiednie dokumenty w tej sprawie do CPS w celu rozważenia, czy należy wszcząć postępowanie karne przeciwko doktorowi Wrightowi w związku z jego krzywoprzysięstwem i fałszerstwem dokumentów na dużą skalę”.

Decyzja o kontynuowaniu sprawy należy jednak do CPS. Jeśli prokurator zdecyduje się wszcząć postępowanie, być może będzie musiał najpierw wystąpić o ekstradycję, ponieważ Wright podobno opuścił Wielką Brytanię. Od wyroku sądu obywatel Australii milczy, ale obiecał złożyć apelację.

Przeczytaj także: Craig Wright wycofuje pozew przeciwko twórcom Bitcoin po orzeczeniu sędziego

Oprócz groźby oskarżenia wiszącej nad jego głową, Wright uzyskał także odszkodowanie na pokrycie kosztów prawnych na rzecz niektórych innych stron. Należą do nich między innymi 5,9 miliona funtów dla COPA, 115 000 funtów dla Bitcoin Core i 900 000 funtów dla Coinbase. W marcu sąd wydał ogólnoświatowy nakaz zabezpieczenia jego majątku na kwotę 6 milionów funtów, aby mieć pewność, że pokryje koszty.