Wreszcie wśród dzisiejszych graczy nie ma monet MEME.

Oto moje zdanie: uważam, że wiele osób kupi MEME po jego obecnym minimum. Pomimo szumu wokół tzw. monet wartościowych w pierwszej połowie tego roku, monety MEME, takie jak PEPE i FLOKI, cieszą się wyjątkową popularnością. Czy w drugiej połowie roku MEME nadal będzie dominować? Nie sądzę. Wzrost PEPE był imponujący, a jego wartość rynkowa przekroczyła 6 miliardów dolarów, pozostawiając niewiele miejsca na dalszy wzrost. Prawdopodobnie doświadczy więcej wahań i dostosowań.

Przyjrzyjmy się monetom, które jeszcze nie wzrosły. ORDI miało krótki wzrost, ale szybko spadło, znacznie zmniejszając moje zyski, więc zdecydowałem się wyjść. SATS osiągnął szczyt w momencie wejścia na rynek i nie ma wiele do powiedzenia na ten temat. WIF odnotował wielokrotne wzrosty na rynku pierwotnym i początkowo byłem optymistą, ale jego niedawny spadek zmienił moją perspektywę, podobnie jak wyniki BOME.

Obecnie sugeruję skupienie się na monetach instytucjonalnych i wspieranych przez VC o silniejszych fundamentach. Uwaga w drugiej połowie roku może przesunąć się w stronę tych monet.

Mimo to zachowuję ostrożność, jeśli chodzi o monety zabezpieczone VC, więc mam plan awaryjny. Jeśli nie znajdę potrzebnych monet, zdecyduję się na inwestycje o niskiej dźwigni finansowej w Bitcoin, ETH, BNB i podobne kryptowaluty.

#Memecoins