Analitycy zauważyli, że Bitcoin nie spełnił oczekiwań w drugim kwartale 2024 r., pozostając w tyle za akcjami i obligacjami pod względem wyników.

Według Bloomberga, Bitcoin wypadł słabiej w porównaniu do globalnych akcji, dochodu stałego i towarów w tym kwartale. Flagowa kryptowaluta straciła około 5% od początku kwietnia do połowy czerwca.

Po osiągnięciu szczytu na poziomie 73 798 USD w marcu, próby odbicia tej pozycji nie powiodły się.

W poprzednim kwartale Bitcoin wzrósł o 67% w ciągu trzech miesięcy do marca. Znacznie przewyższając indeksy tradycyjnych aktywów.

Jednym z głównych powodów napędzających ten ruch był szum wokół zatwierdzenia amerykańskich funduszy ETF opartych na Bitcoinie. Jednak entuzjazm ten wydaje się słabnąć, według Noelle Acheson, autorki newslettera Crypto Is Macro Now.

Acheson uważa, że ​​napływ świeżych funduszy do ETF-ów Bitcoina zwolnił. Większość ostatnich napływów przypisała istniejącym posiadaczom Bitcoinów, dodając, że „tylko nowe pieniądze wpłyną na cenę”.

Fundusze ETF oparte na Bitcoinie, które do tej pory przyniosły ponad 15 miliardów dolarów, stały się jednymi z najbardziej pożądanych instrumentów inwestycyjnych na Wall Street.

Stratedzy z JPMorgan Chase zauważyli, że nastąpiła rotacja środków z portfeli cyfrowych na giełdach do nowych produktów ETF. Mając to na uwadze, oszacowali tegoroczny przepływ netto do kryptowalut, w tym ETF-ów i innych źródeł, na 12 miliardów dolarów.

Szacunki te są znacznie niższe w porównaniu do 45 miliardów dolarów odnotowanych w 2021 r. i 40 miliardów dolarów w 2022 r.

Stratedzy doszli więc do wniosku, że pozostają „sceptyczni” co do tempa napływu kapitału, które utrzyma się do końca 2024 r.

Acheson szacuje ponadto, że górnicy Bitcoinów mogli przyczynić się do słabych wyników kryptowaluty.

Może Ci się również spodobać: Eksperci ds. kryptowalut przedstawiają ekscytujące prognozy cenowe Bitcoina

Górnicy wyprzedawali swoje zasoby kryptowalut, aby utrzymać się na powierzchni. Wraz z halvingiem w kwietniu nastąpił znaczny spadek rentowności. Obecny halving obniżył nagrodę za blok z 6,25 BTC do 3,125 BTC.

W maju firma Hashrate Index, zajmująca się analityką wydobycia kryptowalut, ujawniła, że ​​górnicy będą musieli zmierzyć się z „poważną korektą trudności w górę” w nadchodzących miesiącach. Wcześniej firma badawcza Kaiko ostrzegała przed zbliżającą się presją sprzedaży ze strony górników.

„Gdyby górnicy zostali zmuszeni do sprzedaży choćby ułamka swoich zasobów w ciągu najbliższego miesiąca, miałoby to negatywny wpływ na rynki” – napisała wówczas firma.

Mimo spadku wyników niektórzy analitycy pozostają optymistycznie nastawieni do bitcoina.

Jak podaje crypto.news, analityk CryptoCon przewidział cenę docelową na koniec roku na poziomie 91 539 USD dla pierwszej kryptowaluty. Michael Novogratz z Galaxy Digital spekuluje podobny przedział na poziomie 100 000 USD.

Tymczasem Cathie Wood z Ark Invest ma najbardziej optymistyczne prognozy, podnosząc swój długoterminowy cel cenowy dla bitcoina do oszałamiających 3,8 miliona dolarów.

Przeczytaj więcej: Analityk badawczy w Fineqia omawia wpływ spot ETF-ów na dynamikę rynku Bitcoina