Zwolennicy kryptowalut z radością przyjęli przełomową ponadpartyjną ustawę, która w zeszłym miesiącu przeszła przez Izbę Reprezentantów USA. Są jednak gotowi walczyć zawzięcie, aby nie doszło do dalszego rozwoju, chyba że zostaną wprowadzone w nim ogromne zmiany.

Według prawników branżowych, którzy rozmawiali z DL News, w ponadpartyjnym głosowaniu wzięła udział znaczna liczba Demokratów i zasygnalizowała, że ​​Kongres, podobnie jak branża kryptograficzna, pragnie uratować zasoby cyfrowe z prawnej otchłani.

Chociaż branża chciała zaakceptować symboliczne zwycięstwo, sama ustawa dałaby bezprecedensową władzę organom regulacyjnym, które toczyły wojnę prawną z kryptowalutami, twierdzą prawnicy.

Radykalna rewizja

W związku z tym niektórzy przedstawiciele branży twierdzą, że wymaga on radykalnej rewizji, zanim osiągnie dalszy rozwój.

Oczekuje się, że Senat nie będzie głosował nad ustawą w tym roku, ale może rozważyć ustawodawstwo lub jego część na przyszłorocznej sesji.

„To, co zaczęło się jako prawdopodobnie dobrze zamierzona i w pewnym stopniu przemyślana próba, z biegiem czasu zostało bardzo mocno zagmatwane przez dużą ilość informacji” – powiedział DL News Alexander Lindgren, prawnik w LLOY Law LLP.

„Ta ustawa zawiera wiele zasadniczych problemów” – stwierdził.

„Dzwoniące poparcie”

Według przedstawiciela ustawa o innowacjach finansowych i technologii dla XXI wieku, znana jako ustawa FIT21, zakończy „walkę żywnościową o kontrolę” nad kryptowalutami pomiędzy amerykańską Komisją Papierów Wartościowych i Giełd a Komisją ds. Handlu Kontraktami Terminowymi na Towary. Patrick McHenry z Karoliny Północnej, współautor projektu ustawy i republikański przewodniczący Komisji ds. Usług Finansowych Izby Reprezentantów.

FIT21 ustala definicje aktywów kryptograficznych i dzieli odpowiedzialność za ich regulację pomiędzy CFTC i SEC.

Przepisy zapewniłyby CFTC, uważanej za bardziej przyjazną kryptowalutom, większą jurysdykcję nad sektorem. Definicje określają, czy dany składnik aktywów będzie podlegał nadzorowi SEC lub CFTC.

W oświadczeniu po głosowaniu w Izbie 22 maja dyrektor generalna stowarzyszenia Blockchain Association Kristin Smith nazwała fragment ustawy „przełomowym momentem i oznaką zatwierdzenia przez Kongres branży kryptowalut w Stanach Zjednoczonych”.

Adwokat ds. kryptowalut, Orlando Cosme, powiedział, że pomimo obaw, prywatnie ma nadzieję, że ustawa zostanie przyjęta.

Wynika to ze sposobu, w jaki zostało to sformułowane w tygodniach poprzedzających głosowanie w Izbie.

„Jeśli jesteś zwolennikiem kryptowalut, będziesz głosować za tą ustawą, a jeśli jesteś przeciw kryptowalutom, jeśli chcesz, aby kryptowaluty umarły… to powinieneś głosować przeciwko niej” – powiedział, wspominając debatę.

„Widząc, że jedna trzecia Demokratów w Izbie Reprezentantów głosuje za tą ustawą, myślę, że Kongres wyraził wyraźne poparcie dla tej technologii”.

Trzy główne kwestie

Ale ma trzy główne problemy, powiedział.

Po pierwsze, zwiększa władzę SEC, pozwalając agencji określić, czy dany projekt kryptograficzny jest zdecentralizowany – władza ta może zostać nadużyta, powiedział Cosme.

Po drugie, daje CFTC bezprecedensową władzę w zakresie regulowania rynków kryptowalut typu spot, czego branża może żałować.

Wreszcie niejasne sformułowania w projekcie ustawy mogą oznaczać, że protokoły DeFi – które rzekomo zostały pominięte w jego kompetencjach – mogą oznaczać, że mimo wszystko protokoły te będą podlegać regulacjom SEC lub CFTC.

„Ten wyjątek dla DeFi w rzeczywistości nie jest aż tak solidny” – powiedział Cosme.

'Władza absolutna'

Zgodnie z projektem aktywa kryptograficzne, które są wystarczająco zdecentralizowane, zostaną uznane za towary, takie jak złoto czy pszenica.

Aktywa, które nie przejdą testu decentralizacji, zostaną uznane za papiery wartościowe, takie jak akcje lub obligacje, i będą podlegać bardziej rygorystycznemu nadzorowi SEC.

Jednak to SEC podjęłaby taką decyzję, co stanowi problem dla branży, która uważa przewodniczącego SEC Gary’ego Genslera za śmiertelnego wroga. Gensler od dawna twierdził, że zdecydowana większość aktywów cyfrowych to papiery wartościowe.

„Założę się, że mając obecnie SEC, SEC odrzuci każdy wniosek o certyfikat decentralizacji” – powiedział Cosme.

„Daje im to absolutną władzę odrzucenia dowolnego tokena przed wejściem na teren CFTC”.

Nawet bardziej przyjazna kryptowalutom SEC może mieć trudności z zaklasyfikowaniem tokenów jako towarów niezwiązanych z zabezpieczeniem.

„Zdecydowana większość przydatnych tokenów w ekosystemach kryptograficznych prawdopodobnie, przynajmniej prawdopodobnie, kwalifikuje się jako jedna z kategorii niewyłączonych [bezpieczeństwa]” – powiedział Lindgren z LLOY. Obejmuje to monety stabilne i „wszystko, co można postawić lub w jakikolwiek sposób zarobić”.

W każdym razie firmom kryptograficznym może nie spodobać się to, co ich czeka w „krainie CFTC” – powiedział Lindgren.

Dzieje się tak dlatego, że ustawa daje CFTC kontrolę nad rynkami kryptowalut typu spot. Według prawników aktywa cyfrowe byłyby jedynym towarem podlegającym takiej kontroli.

CFTC obecnie aktywnie reguluje rynki instrumentów pochodnych na towary, takie jak kontrakty terminowe na pszenicę i ropę naftową. Ma jednak niewielki nadzór nad rynkami towarowymi na rynku kasowym.

„Mają tak zwaną manipulację na rynku, jurysdykcję w zakresie oszustw w odniesieniu do towarów kasowych” – powiedział Cosme – „ale dzieje się tak tylko dlatego, że jeśli popełnisz oszustwo lub manipulację na rynku w odniesieniu do towaru na rynku kasowym, będziesz mieć wpływ na jego instrument pochodny”.

„Byłaby to ogromna bariera wejścia na rynek dla nowych podmiotów w porównaniu z podmiotami zasiedziałymi”.

Alexander Lindgren, LLOY Law LLP

Zgodnie z ustawą firmy takie jak giełda kryptowalut Coinbase prawdopodobnie będą musiały zarejestrować się w CFTC, nawet jeśli powstrzymują się od oferowania kryptowalutowych instrumentów pochodnych.

„Kiedy rejestrujesz się jako pośrednik w CFTC i w odpowiedniej organizacji samoregulacyjnej, podejmujesz się wielu – DUŻO – ciągłego zapewniania zgodności, raportowania i obciążania kosztami” – powiedział Lindgren.

„Byłaby to ogromna bariera wejścia na rynek dla nowych uczestników w porównaniu do operatorów zasiedziałych, ponieważ wkraczacie bardziej na obszar zgodności podobny do bankowego”.

DeFi wmieszany w zamieszanie

Ponadto CFTC wymaga pośredników na rynkach instrumentów pochodnych, które obecnie reguluje. Jest to problem świata zdecentralizowanych finansów, gdzie aplikacje projektowane są tak, aby eliminować potrzebę pośrednika i umożliwiać użytkownikom przeprowadzanie transakcji typu peer-to-peer.

„Wszelka działalność transakcyjna objęta prawem musi odbywać się na platformie scentralizowanej, pośredniczącej, regulowanej i raportowanej” – stwierdził Lindgren.

„Prawdopodobnie zwiększasz prawdopodobieństwo i częstotliwość działań wykonawczych przeciwko platformom DeFi przez CFTC”.

Niemniej jednak przyjęcie ustawy jest jednym z kilku ostatnich wydarzeń, które sugerują, że Stany Zjednoczone łagodzą swoje stanowisko antykryptograficzne.

W maju w ramach innego ponadpartyjnego posunięcia Kongres głosował za zniesieniem polityki zwanej SAB 121. Między innymi koniec SAB 121 ułatwiłby dużym bankom, takim jak JPMorgan Chase, BNY Mellon i State Street, przechowywanie kryptowalut u klientów ' w imieniu. Prezydent Joe Biden zawetował ustawę.

Tydzień później SEC zszokowała obserwatorów ETF, gdy zatwierdziła fundusze typu spot Ether na giełdzie.

A jeśli kryptowaluty opowiadają się za zezem, w projekcie ustawy są rzeczy, które mogą im się spodobać.

Umożliwia na przykład uruchamianie nowych tokenów „w sposób zgodny, co oczywiście zapewni wówczas nieco większą legalność” – powiedział Cosme. „Obecne wprowadzanie tokenów samo w sobie nie jest nielegalne, znajdują się po prostu w szarej strefie prawnej”.

Lindgren uważa, że ​​jego zalety są prostsze.

„Należy argumentować, że: «Hej, nawet głęboko wadliwa ustawa jest lepsza, niż wszyscy pozywają wszystkich», i na tym właśnie stoimy” – powiedział.

Aleks Gilbert jest korespondentem DeFi w DL News. Masz wskazówkę? Wyślij mu e-mail na adres aleks@dlnews.com.