Komisarz ds. papierów wartościowych i giełd Hester Peirce z przyjemnością promuje innowacje w zakresie kryptowalut.

Tylko nie nazywaj jej krypto mamą.

Peirce zasłużyła na sympatię branży kryptograficznej – i przydomek „kryptomama” – dzięki wsparciu dla branży i ostrym sprzeciwom wobec propozycji przepisów i pozwów kierowanych pod adresem branży pod przewodnictwem Gary’ego Genslera.

Mimo to Peirce o poglądach libertariańskich twierdzi, że podchodzi do kryptowalut jako do wyboru, którego amerykańscy konsumenci powinni móc dokonać sami.

„Myślę, że to zabawne, ale jednocześnie mam pewne wątpliwości co do terminu „mama”” – powiedziała komisarz DL News.

„Nie jestem twoją mamą”.

DL News rozmawiało z Peirce’em na temat ataków SEC na kryptowaluty, funduszy będących przedmiotem obrotu giełdowego i nadchodzących wyborów.

Nowe krzesło

Niektórzy sugerują, że Peirce – jeden z dwóch republikańskich komisarzy w SEC – może zostać jej kolejnym przewodniczącym, jeśli Donald Trump zostanie wybrany na prezydenta w listopadzie.

Byłoby to dobrodziejstwem dla branży kryptowalut, dla której Gensler stał się ikonicznym wrogiem.

Kadencja Genslera trwa do 2026 r., ale przewodniczący SEC zwykle ustępują wcześniej, jeśli wejdzie nowa administracja.

„Jeśli zmieni się prezydent, zazwyczaj w odpowiedzi na to zmieni się także przewodniczący SEC” – powiedział Peirce.

Pozycja jest potężna.

Przewodniczący ustala program agencji i robi to niezależnie od władzy wykonawczej – niekoniecznie tak jest w przypadku wszystkich federalnych organów regulacyjnych.

Zapytany o sukcesję w SEC, Peirce nie przedstawił jednak żadnych przewidywań.

„To może być naprawdę każdy – prezydent ma dużą swobodę” w wyborze, powiedziała.

Prawa kryptograficzne

Niektórzy politycy są przekonani, że wyborcy kryptowalut mogą zmienić stany na polu bitwy w listopadowych wyborach.

Z tego samego powodu prawodawcy zdali sobie sprawę, że muszą szybko przyjąć przepisy dotyczące kryptowalut.

Ustawa FIT21 – która tworzy strukturę rynku kryptowalut – została przyjęta przez Izbę Reprezentantów w maju.

Ustawa dałaby siostrzanej agencji SEC, Commodity Futures Exchange Commission, większą władzę nad rynkami kryptowalut typu spot.

Gensler i jego odpowiednik w CFTC Rostin Behnam ściśle ze sobą współpracują. Ale wyraźnie nie zgadzają się w jednej kwestii – podczas gdy Gensler twierdzi, że większość kryptowalut to papiery wartościowe, Behnam uważa je za towary.

SEC i CFTC „muszą się wycofać i pamiętać, że oboje służymy narodowi amerykańskiemu”.

Hester Peirce

Peirce stwierdziła, że ​​nie postrzega relacji SEC z CFTC jako rywalizacji i cieszyła się, że Kongres pracuje nad podjęciem decyzji, gdzie przydzielić władzę.

„Musimy cofnąć się i pamiętać, że zarówno służymy narodowi amerykańskiemu, jak i amerykańskim rynkom. Powinniśmy zastanowić się, kto lepiej wykona funkcję x lub y – tak jak zalecił nam Kongres” – powiedziała.

Powiedziała, że ​​ustawodawstwo tej branży musi uwzględniać, że potencjalna innowacja nie ma nic wspólnego ze statusem kryptowalut jako aktywów finansowych.

„W kryptografii dzieje się wiele, co w ogóle nie ma nic wspólnego z rynkami finansowymi” – powiedział Peirce.

Na przykład zdecentralizowana infrastruktura fizyczna nie pasuje idealnie do finansowych ram prawnych.

Reguły egzekwowane

Lobbyści kryptowalut twierdzą, że chcą regulacji, ponieważ w przypadku jej braku SEC musi zwrócić się do egzekwowania prawa.

Sąd Najwyższy dał niedawno nadzieję stronom zajmującym się kryptowalutami.

Dokonując historycznego obalenia tzw. doktryny Chevronu, sąd w istocie ułatwił sędziom uchylanie się od opinii organów regulacyjnych w sprawach, w których przepisy są niejasne.

Peirce powiedział, że agencja „nadal analizuje”, jaki wpływ orzeczenie może mieć na jej sprawy.

Powiedziała jednak, że zawsze skupiała się na realizacji zamierzeń Kongresu.

„Musimy ściśle trzymać się tego, co kazał nam zrobić Kongres” – powiedziała.

SEC musi dopilnować, aby trzymała się uprawnień nadanych jej przez Kongres i nie „próbowała przyjmować zbyt agresywnych interpretacji”.

Peirce nie skomentował otwartych spraw – agencja pozywa obecnie między innymi giełdy Coinbase, Binance i Kraken.

Powiedziała jednak, że zwycięstwo sądowe SEC nad LBRY, wydawcą blockchain, było najgorszym momentem w jej karierze komisarza.

„To był projekt, w ramach którego wykonano naprawdę znaczną pracę, mimo to zdecydowaliśmy się na wszczęcie postępowania sądowego, co ostatecznie zakończyło się jego zamknięciem” – powiedziała.

SEC zarzuciła LBRY naruszenie przepisów dotyczących papierów wartościowych.

„Nie było żadnych zarzutów o oszustwo – było to naruszenie rejestracji – i wydawało mi się to problematyczne” – powiedział Peirce.

Peirce stwierdził, że pozew przeciwko niezmiennemu projektowi symbolicznemu Stoner Cats, który strony rozstrzygnęły, wydawał się arbitralny.

„Gdybyśmy zastosowali podobną logikę w innych kontekstach, moglibyśmy wnosić sprawy przeciwko wszelkiego rodzaju emitentom niecyfrowym kolekcjonerom” – stwierdziła.

W przeciwieństwie do Genslera, który ma często powtarzaną maksymę, że firmy kryptograficzne muszą po prostu „przyjść do SEC i zarejestrować się”, Peirce powiedział, że firmom kryptograficznym trudno jest uzyskać pomoc od organu regulacyjnego.

„Istnieje prawdziwy głód ogólnych wytycznych i mogliśmy je opublikować i pomóc zarówno tym projektom, jak i wielu innym” – powiedziała.

Zezwolenia ETF

Inwestorzy z niecierpliwością czekają, aż SEC zatwierdzi fundusze ETF na Ethereum, co według Genslera prawdopodobnie nastąpi tego lata.

Peirce nie byłby zależny od tego, czy SEC zatwierdzi wnioski o fundusze ETF Solana.

Powiedziała jednak, że kryptowalutowe fundusze ETF należy traktować w ten sam sposób.

„To była moja wielka frustracja związana z sagą Bitcoin ETF. „Przeszliśmy 10 lat w tę i z powrotem” z emitentami, powiedziała, dopóki sąd zasadniczo nie orzekł, że SEC musi zezwolić na fundusze ETF.

„Musieliśmy po prostu zastosować te same zasady, które stosujemy w przypadku innych spraw, i przyjrzeć się faktom i okolicznościom związanym z każdym wnioskiem”.

Ostrzegła jednak, że zielone światło od SEC nie oznacza, że ​​produkt jest bezpieczny.

„Inwestorzy mają różną tolerancję na ryzyko, różne rzeczy, których szukają, różne portfele. Ich horyzonty czasowe są różne” – stwierdziła.

W końcu nie jest niczyją mamą – nie mówi nikomu, jak inwestować.

„Ty, jako jednostka, możesz dokonywać wyborów dla siebie i swojej rodziny lepiej niż ktokolwiek inny, ponieważ najlepiej znasz swoją sytuację i najlepiej znasz swoje marzenia” – powiedziała.

„Zbyt często my, organy regulacyjne, wkraczamy i mówimy: powiem ci, co masz zrobić ze swoim życiem”.

Skontaktuj się z autorem pod adresem joanna@dlnews.com.