Bitcoin utrzyma 67 000 dolarów? Obejrzyj Ten poziom
W zeszłym tygodniu Bitcoin ponownie spadł poniżej 70 000 dolarów. Poprzedniego dnia BTC spadł o 0,1% do 69 204 dolarów.
Dane on-chain pokazują, że wiodąca kryptowaluta ponownie testuje kluczowy poziom wsparcia i może wkrótce kontynuować trend wzrostowy.
Prawie 2 miliony adresów Bitcoin kupionych w tej cenie
Popularny komentator kryptowalut Ali Martinez podkreślił w X, że Bitcoin znalazł znaczne wsparcie wokół obecnego poziomu cen. W oparciu o statystyki IntoTheBlock ocena ta uwzględnia ilość zakupionych monet po aktualnej cenie.
Ta grafika przedstawia dystrybucję podaży Bitcoina według przedziału cenowego. Kropki na wykresie pokazują siłę stref oporu i wsparcia oraz liczbę zakupionych monet w każdym przedziale cenowym.
Organizacja zajmująca się badaniem rynku podała, że pod 1,97 miliona adresów zakupiono 965 000 BTC o wartości od 67 353 do 69 383 dolarów. Martinez twierdzi, że duża aktywność zakupowa w tej strefie cenowej stworzyła ważny obszar wsparcia.
Ekspert ds. kryptowalut napisał na X o sile i znaczeniu przedziału cenowego BTC. Martinez powiedział, że Bitcoin musi utrzymać strefę wsparcia na poziomie 67 353–69 383 dolarów, aby „utrzymać dynamikę wzrostową”.
Prawie 2 miliony inwestorów skupionych wokół tego regionu wsparcia mogłoby podwoić kwotę i zakupić dodatkowe BTC, co mogłoby wzmocnić wsparcie. BTC może spaść poniżej 65 000 dolarów, jeśli załamie się ten kluczowy obszar wsparcia.
1,57 miliarda dolarów BTC wycofanych ze scentralizowanych giełd
Ulepszenie łańcucha może pomóc w utrzymaniu Bitcoina powyżej progu wsparcia. W innym artykule X Ali Martinez zauważył rosnące zaufanie inwestorów.
Badacz kryptowalut powiedział, że w zeszłym tygodniu duże ilości BTC opuściły scentralizowane giełdy. Glassnode zgłasza, że w zeszłym tygodniu z giełd kryptowalut wymieniono 22 647 BTC (prawie 1,57 miliarda dolarów).
Duży odpływ kapitału kryptograficznego z platform transakcyjnych pokazuje zmianę opinii i strategii inwestorów. Może to również wskazywać na nową akumulację, przy czym inwestorzy nie chcą ufać scentralizowanym giełdom w zakresie swoich świeżo nabytych aktywów.