Napisał: Nancy, PANews

 

30 maja oficjalnie zakończyła się trwająca kilka tygodni czystka czarownic w LayerZero. Chociaż polowanie na czarownice było stałym elementem zrzutów głównych projektów, fantazyjne działania LayerZero przeciwko czarownicom zainscenizowały zaszyfrowaną wersję „Dylematu więźnia”.

W historii „Dylemat więźnia” dwóch podejrzanych zostało zamkniętych w różnych pokojach w celu przesłuchania po popełnieniu przestępstwa. Z powodu braku wystarczających dowodów policja zaproponowała kilka opcji. Jeśli obaj podejrzani stawialiby opór, każdy zostałby skazany na 3 lata więzienia z braku dowodów; Jeżeli obaj się przyznają, każdy zostanie skazany na 5 lat; jeżeli jeden się przyzna, a drugi będzie stawiał opór, spowiednik zostanie skazany na 2 lata, a stawiający opór na 7 lat.

Dziś ten najbardziej klasyczny przypadek w teorii gier jest prawdziwym obrazem aktywności zrzutów LayerZero. Jako ceniony wiodący projekt, LayerZero w naturalny sposób stał się celem zasadzek wielu użytkowników po jego uruchomieniu, jednak zanim społeczność zdążyła poczekać na „wielki włos”, najpierw wprowadziła surową cenzurę przeciwko czarownicom.

Inwolucja przeciwko czarownicom: od poddania się do wzajemnego raportowania

Na początku tego miesiąca LayerZero ogłosiło uruchomienie 14-dniowego programu samodzielnego raportowania aktywności czarownic. W zamian użytkownicy, którzy zgłoszą się samodzielnie, otrzymają 15% oczekiwanych wypłat, ale ta część listy nie zostanie opublikowana. Użytkownicy, którzy zostaną zidentyfikowani przez LayerZero jako czarownicy, ale nie zgłoszą się samodzielnie, nie otrzymają żadnego przydziału tokenów.

Aby uspokoić użytkowników i wykazać się uczciwością, LayerZero stwierdził później, że „samozgłaszanie się czarownic” nie było skierowane do indywidualnych użytkowników, ale do dużych czarownic, a pracownikom LayerZero zakazano uczestniczenia w aplikacjach zrzutów lotniczych, a osoby naruszające zasady zostałyby zwolnione.

W inicjatywie autocenzury wzięło udział wielu użytkowników LayerZero. Zdaniem wielu użytkowników/studiów masturbacji posiadających wiele kont, zamiast nic nie zyskać po późniejszej identyfikacji przez LayerZero, poddanie się może nadal zachować część dochodu. Według danych opublikowanych przez LayerZero Labs, ponad 338 000 adresów zgłosiło się na etapie samodzielnego zgłaszania się czarownic, a łącznie ponad 803 000 adresów zostało początkowo określonych jako potencjalne czarownice. Każdy adres spełniający wymagania otrzyma 15%. oczekiwaną dystrybucję tokenów, pozostałe 85% zostanie zwrócone kwalifikującym się użytkownikom.

Ale poddanie się to tylko „przystawka” dla kampanii LayerZero przeciwko czarownicom, a „raportowanie o nagrodach” sprawia, że ​​ta czystka jest jeszcze bardziej inwolucyjna.

Od 18 do 31 maja w LayerZero trwa czas polowania na nagrody. Według strony przesyłania powiązanej z LayerZero, przesłano łącznie 3550 raportów.

Jednak to polowanie ma wiele zwrotów akcji, a także otwiera pole Shura, które testuje ludzką naturę. Zgodnie z zasadami działania LayerZero związanego z polowaniem na czarownice, zgłaszający musi podać co najmniej 20 adresów wskazujących na działanie wiedźmy. Łowca nagród, który pomyślnie zgłosi wiedźmę, otrzyma 10% oczekiwanej dystrybucji tokenów wiedźmy, a pozostałe 90%. zostać zwrócone na Kwalifikujące się adresy. Jeśli jednak pierwotnie adres wiedźmy miał wynosić 0 tokenów, wówczas łowca nagród również otrzyma 0. Jeżeli zgłoszony zostanie ten sam adres, nagroda zostanie przyznana pierwszemu zgłaszającemu. Oczywiście, aby zapobiec „przypadkowemu zabiciu” użytkowników, LayerZero umożliwia adresom, które zostały błędnie zgłoszone jako czarownice, złożenie odwołania poprzez wypełnienie formularza.

Zaraz po rozpoczęciu wydarzenia pojawiło się wiele raportów od społeczności. Według dyrektora generalnego LayerZero, Bryana Pellegrino, w ciągu pierwszych kilku godzin kampanii z nagrodami wpłynęło ponad 3000 raportów o czarownicach i 30 000 skarg. Co więcej, ze względu na dużą ilość spamu, która spowodowała zablokowanie wielu kont GitHub, LayerZero musiało ogłosić swoje zawieszenie dwa dni po rozpoczęciu akcji z nagrodami za polowanie na czarownice, a Bryan Pellegrino powiedział, że zostanie wprowadzony mechanizm wpłat, a reporterzy aby złożyć raport, musisz wpłacić 0,02 ETH.

28 maja LayerZero Labs ogłosiło, że ponownie otworzy przesyłanie raportów o nagrodach za czarownice i zwiększy depozyt do 0,5 ETH. Wydarzenie zakończy się w ciągu 48 godzin (8:00 30 maja czasu pekińskiego). Oznacza to, że do składania raportów uprawnione są wyłącznie adresy, które zapewnią wpłatę, a zwrot kaucji nastąpi po TGE, jeśli zgłoszenie zostanie złożone rzetelnie lub w przypadku pozytywnego rozpatrzenia zgłoszenia. Jeżeli zgłoszenie okaże się kradzieżą cudzej pracy, jakąkolwiek formą oszustwa, brakiem metodologii, spamem itp. zadatek nie zostanie zwrócony i ulegnie zniszczeniu. Według danych przeglądarki Ethereum, LayerZero w ciągu 2 dni od ponownego uruchomienia działań otrzymało ponad 240 ETH, co oznacza, że ​​otrzymało około 480 raportów.

Kierując się interesami gospodarczymi, w dalszym ciągu organizuje się różne farsy reportażowe. Na przykład pracownicy Lumao Studio zdecydowali się zrezygnować ze zgłaszania kont wewnętrznych, podany został adres właściciela dużego zrzutu określonego projektu, pojawiły się także raporty dotyczące grupy użytkowników skupiających się na dużych użytkownikach/Lumao KOL itp. To Na rynku doniesiono nawet, że agencja bezpieczeństwa Trusta zgłosiła do Layerzero pewnego razu 470 000 podejrzanych adresów czarownic, czemu agencja zaprzeczyła i oświadczyła, że ​​nigdy nie będzie zgłaszać żadnych adresów.

Źródło obrazu: Społeczność

Jednakże ten mechanizm raportowania spowodował również, że wielu użytkowników odniosło „przypadkowe obrażenia”. Bryan Pellegrino odpowiedział, że każdy może umieścić w raporcie wszystko, co chce, ale nie każdy raport jest ważny, a „ostateczny” standard jest w rzeczywistości bardzo trudny do osiągnięcia.

W „Analytics of LayerZero Witch Report” opublikowanym przez @vga.eth wskazano kilka punktów. Wśród nich główne punkty oficjalnej analizy czarownic to: 1. Klastry z dziesięcioma, setkami lub tysiącami adresów uczestniczących w interakcjach noszą oczywiste ślady. transakcji funduszy, takich jak transfery jeden do wielu, agregacja wiele do jednego itp.; 2. Aby zwiększyć interakcję łańcucha, kwota między łańcuchami wynosi 0,01 dolara amerykańskiego lub mniej 3; Duża liczba bezwartościowych NFT jest wybijana w celu zwiększenia liczby interakcji w łańcuchach, a niewielka ich ilość jest w porządku; 4. Używaj popularnych programów do interakcji z czarownicami, takich jak L2 Pass itp.; Jednocześnie raporty łowców czarownic mają następujące punkty: 1. Transakcje w tym samym kierunku między łańcuchami; 2. Adresy ze spójnymi połączeniami kontraktowymi; 3. Wszystkie nawyki interakcji z umową oraz Zlecenie jest spójne; Wypłaty są zwykle dokonywane za pośrednictwem tego samego scentralizowanego konta wymiany, z podobnymi kwotami i terminami ; 4. Liczba interakcji w sieci głównej jest minimalna, a saldo całego łańcucha EVM jest niewielkie (mniej niż 200 USD).

W chwili obecnej ostateczna lista czarownic nie została jeszcze ustalona i zostanie oficjalnie ogłoszona po oficjalnej weryfikacji przez LayerZero. Jednakże, zgodnie z poprzednim oświadczeniem Bryana Pellegrino, szacuje się, że jedynie 6,67%-13,33% z 6 milionów adresów będzie kwalifikować się do zrzutów, a jego najnowsza odpowiedź na pytania użytkowników brzmi: „90%-95% raportów musi być ważne, a nawet bardziej. Wiele złych raportów jest oczywiście szybko „odrzucanych”. Nic nie jest idealne”.

Polowanie na czarownice dobiegło końca, a użytkownicy biorący udział w LayerZero czekają na „sąd losu”.