W świecie kryptowalut każde szaleństwo jest jak wspaniały ocean, prowadzący niezliczonych poszukiwaczy przygód na drugą stronę bogactwa. Patrząc wstecz na ostatnie 12 lat, byliśmy świadkami kilku wzrostów, każdy pełen pasji i możliwości.
Fala altcoinów w 2013 roku:
Kiedy Bitcoin (BTC) rozświetlił niebo niczym olśniewająca gwiazda, ludzie zaczęli zdawać sobie sprawę z nieskończonych możliwości kryptowaluty. Pojawiły się altcoiny, naśladujące sukces BTC i próbujące odtworzyć tę chwałę. W obliczu szaleństwa pojawiły się LTC i inne waluty, a ich ceny poszybowały w górę, co przyprawia o zawrót głowy. Jednak wraz z mnogością projektów i brakiem funduszy to szaleństwo w końcu pękło jak bańka, co spowodowało, że ludzie wzdychali.
Szał ICO w 2017 roku:
Sukces Ethereum (ETH) podsycił entuzjazm dla projektów blockchain. ICO (Initial Coin Offer) stało się nowym hotspotem inwestycyjnym, a projekty takie jak Xiaoyi pojawiały się jeden po drugim, przyciągając duży napływ środków. Jednak wraz ze wzrostem liczby projektów i nasyceniem rynku, szał stopniowo słabł. Właściciele projektów i główni inwestorzy opuścili rynek po zbiorach, pozostawiając po sobie bałagan i rozczarowanie inwestorów.
Burza DeFi w 2020 r.:
Sukces Uniswap uczynił DeFi (zdecentralizowane finanse) ulubieńcem rynku. Pojawiły się projekty sushi i inne imitacje dysków, próbujące skopiować chwałę Uniswapa. Jednak wraz z nasyceniem rynku i niewystarczającymi środkami ta burza DeFi stopniowo ucichła. Deweloperzy projektów i duzi inwestorzy opuścili rynek po zbiorach, a inwestorzy zaczęli zastanawiać się nad prawdą stojącą za tym szaleństwem.
Szał na Dogecoin w 2021 roku:
Nagły wzrost ceny Dogecoina (DOGE) sprawił, że rynek ponownie się zagotował. Shib i inne projekty imitacji dysków pojawiły się jak fala, próbując odtworzyć szaleństwo Dogecoina. Jednak wraz z przegrzaniem rynku i wyczerpaniem się funduszy szał zaczął słabnąć. Strony projektu i duzi inwestorzy po cichu opuścili rynek po zbiorach, pozostawiając inwestorów z bezradnością i refleksją.
Każde szaleństwo jest chrztem rynku, który pozwala nam dostrzec nieskończone możliwości i zagrożenia świata kryptowalut. W pogoni za bogactwem powinniśmy także zachować rozsądek i czujność i nie dać się zwieść bańkom rynkowym.Tylko w ten sposób możemy pójść dalej i stabilniej w świecie kryptowalut.
Jeśli czujesz się teraz bezradny i zdezorientowany w handlu i chcesz dowiedzieć się więcej o kręgu walutowym i najnowocześniejszych informacjach z pierwszej ręki, kiwnij głową, aby mnie przedstawić i znaleźć. Zapraszamy do polubienia, przesłania dalej lub pozostawienia wiadomości 888, a wskażę Ci drogę.