Z ostatniej analizy wynika, że ponad 80% nowo notowanych kryptowalut na Binance, największej na świecie giełdzie aktywów cyfrowych, odnotowało spadek wartości. Tendencja ta wzbudziła obawy inwestorów chcących inwestować w najnowsze aktywa cyfrowe.
Spośród 31 przeanalizowanych tokenów tylko pięć zyskało na wartości, w tym token Ordi (ORDI) i moneta memowa Dogwifhat (WIF). Pomimo braku wsparcia ze strony kapitału wysokiego ryzyka, ORDI był najbardziej dochodowy, odnotowując wzrost o 261% od momentu jego uruchomienia.
Większość nowych ofert Binance jest wspierana przez najwyższej klasy inwestorów venture capital i jest wprowadzana na rynek po zawyżonych wycenach, często bez prawdziwych użytkowników lub silnej społeczności. Średnia w pełni rozwodniona wycena (FDV) w dniu notowania Binance przekracza 4,2 miliarda dolarów.
Badacz kryptowalut Flow sugeruje, że wiele tokenów wprowadzanych na Binance nie jest opłacalnymi instrumentami inwestycyjnymi, ponieważ ich potencjał wzrostu został już wyczerpany. Zamiast tego służą jako płynność wyjściowa dla osób mających dostęp do informacji poufnych, wykorzystujących ograniczony dostęp inwestorów detalicznych do możliwości wczesnych inwestycji.
Flow skrytykował również obecną dynamikę rynku, zauważając, że wiele tokenów zaprojektowano tak, aby pompowały, a następnie porzucały z powodu krótkich harmonogramów nabywania uprawnień, fałszywych wskaźników i skupienia się na szumie, a nie na pozyskiwaniu użytkowników.
Pomimo tych obaw potencjał tokenów DeFi i BRC 20 pozostaje obiecujący, co wiąże się z potrzebą nowego podejścia do uruchamiania tokenów. Niższe FDV mogłyby przynieść korzyści inwestorom na rynku wtórnym oraz wygenerować dynamikę i zainteresowanie. Branża kryptowalut wciąż ewoluuje i chociaż istnieją wyzwania, przyszłość jest optymistyczna.