Nawet w handlu kryptowalutami, gdzie wszystko jest dozwolone, istnieją konwencje mające na celu ochronę małego faceta. Jednym z nich jest okres nabywania uprawnień – okno czasowe po sprzedaży tokena cyfrowego lub zrzucie lotniczym, w którym pierwsi inwestorzy, tacy jak założyciele, współpracownicy projektów i sponsorzy kapitału wysokiego ryzyka, nie mogą porzucić swoich alokacji.

Projekty zazwyczaj robią to tak, aby cena tego tokena nie spadła natychmiast po wystawieniu na aukcję, powiedzmy, gdyby duzi interesariusze mieli natychmiast sprzedać. Kolejnym celem jest upewnienie się, że insiderzy i pierwsi zwolennicy gry utrzymają skórę w grze, co stanowi niejako gwarancję dobrej wiary.

Teraz pojawia się nowa funkcja od Colony Lab, dewelopera i inkubatora projektów w ekosystemie blockchain Avalanche, zwana „płynnym nabywaniem uprawnień”.

Jeśli brzmi to jak obejście problemu, to dlatego, że w zasadzie tak jest. Miej swoje torby i też je trzymaj. Skorzystaj z płynności już teraz, bez konieczności czekania na koniec okresu nabywania uprawnień.

„Płynne nabywanie uprawnień umożliwia wczesnym inwestorom handel tokenami przed inwestycją, bez wpływu na projekty i bez wpływu na rynek wtórny” – powiedział Wessal Erradi, współzałożyciel Colony Labs.

Pozytywny obrót? „Pozwala także nowym nabywcom na ustalanie długoterminowych pozycji” – powiedział Erradi.

Colony ogłosiło we wtorek wprowadzenie funkcji płynnego nabywania uprawnień w związku z uruchomieniem swojej zdecentralizowanej platformy pozyskiwania funduszy, której zamierzonym celem jest „demokratyzacja dostępu do inwestycji w sprzedaż zalążkową w projektach na wczesnym etapie, wcześniej ograniczonych do wybranej grupy, w tym VC i spółek high-net wartościowych osób” – napisał zespół w notatce prasowej.

Wdrożenie następuje po tym, jak w listopadzie Colony poinformowała, że ​​zainwestowała 10 milionów dolarów w ekosystem blockchain Avalanche, kupując ponad 500 000 tokenów AVAX, które zostały przeznaczone na program walidatorów dla posiadaczy AVAX.

Elie Le Rest, inny współzałożyciel, powiedział, że istnieje pewien precedens na tradycyjnych rynkach, ale „w kryptowalutach nie aż tak”.

„Mieliśmy infrastrukturę, aby móc zbudować coś takiego” – powiedział Le Rest w wywiadzie dla CoinDesk.

Jak to działa?

Według Le Resta „znowu w pewnym sensie tokenizowaliśmy umowy dotyczące nabywania uprawnień”.

„Dlatego wydajemy nowy token, jeden do jednego, pasujący do tych, które są zablokowane, a następnie rozprowadzamy go wśród użytkowników” – powiedział Le Rest. „A potem będą mogli w zasadzie handlować tym na naszej zdecentralizowanej giełdzie, którą zbudowaliśmy”.

Jak często ma to miejsce w kryptowalutach, rozwiązaniem problemu z tokenem jest inny token.

Przeczytaj więcej: Ekosystem AVAX otrzyma dodatkowe 10 mln dolarów od Avalanche Accelerator Colony Lab