Czym jest wolumen wzrostowy i niedźwiedzi?
Istnieją tylko dwie podstawowe definicje wolumenu wzrostowego i niedźwiedziego:
1. Byczy wolumen oznacza, że wolumen rośnie, gdy ceny rosną i maleje, gdy ceny spadają.
2. Wolumen sprzedaży oznacza, że wolumen rośnie, gdy ceny spadają, i maleje, gdy ceny rosną.
Zrozumienie tego to dopiero początek i w wielu przypadkach nie pomaga zbytnio w handlu. Musisz wiedzieć więcej niż tylko te ogólne obserwacje. Musisz przyjrzeć się spreadom i akcjom cenowym w odniesieniu do wolumenu. Większość narzędzi analizy technicznej skupia się na obszarze wykresu, a nie na pojedynczym punkcie handlowym. Oznacza to, że techniki uśredniania są stosowane w celu wygładzenia danych uznawanych za zaszumione. Efektem netto wygładzania jest zmniejszenie znaczenia zmian w strumieniu danych, maskowanie prawdziwego związku pomiędzy wolumenem a akcją cenową, zamiast go podkreślać!
Za pomocą oprogramowania aktywność objętościowa jest automatycznie obliczana i wyświetlana na samodzielnym wskaźniku. Jego dokładność nie pozostawia wątpliwości, że zwyżkowy wolumen rośnie przy rosnących słupkach i maleje przy opadających słupkach.
Rynek to ciągła historia, która rozwija się kawałek po kawałku. Sztuka czytania rynku polega na patrzeniu na szerszy obraz, a nie na pojedynczym słupku. Na przykład, gdy rynek zakończy dystrybucję, „inteligentne pieniądze” będą próbowały oszukać Cię, abyś pomyślał, że rynek idzie w górę. Dlatego pod koniec fazy dystrybucji możesz zaobserwować ruch w górę lub rosnący słupek przy niskim wolumenie. Obydwa zjawiska same w sobie nie mają większego znaczenia. Ponieważ jednak tło jest słabe, oznaki te stają się teraz bardzo ważnymi oznakami słabości i doskonałymi pozycjami do krótkich.
Żadne działanie mające miejsce w teraźniejszości nie jest w stanie zmienić siły i słabości, która kryje się w Tobie i czai się w tle. Ważne jest, aby pamiętać, że niedawne objawy w tle są tak samo ważne, jak niedawne znaki.
Na przykład robisz to samo w swoim życiu. Twoje codzienne decyzje opierają się na posiadanych informacjach ogólnych i tylko częściowo na tym, co wydarzyło się dzisiaj. Jeśli w zeszłym tygodniu wygrałeś na loterii, tak, możesz dzisiaj kupić jacht, ale twoja decyzja o dzisiejszym zakupie jachtu będzie oparta na twojej najnowszej historii i sile finansowej, która była obecna w twoim życiu w zeszłym tygodniu. To samo tyczy się giełdy. Na dzisiejsze ruchy w dużej mierze wpływa siła krótkoterminowej sytuacji, a nie to, co faktycznie dzieje się dzisiaj (dlatego „wiadomości” nie mają wpływu długoterminowego). Jeśli rynek zostanie sztucznie podniesiony, będzie to spowodowane słabością tła. Jeśli ceny są sztucznie zaniżane, dzieje się tak na skutek silnego tła.
Akumulacja i dystrybucja
Traderzy konsorcjalni bardzo dobrze potrafią decydować, które akcje notowane na giełdzie warto kupować, a których lepiej nie kupować. Jeśli zdecydują się na zakup akcji, nie zrobią tego pochopnie ani połowicznie. Najpierw opracowaliby plan, a następnie rozpoczęliby skoordynowaną kampanię przejęć akcji z wojskową precyzją, zwaną „stosem”. Podobnie skoordynowana metoda sprzedaży akcji nazywa się dystrybucją.
akumulacja
Gromadzenie oznacza kupowanie jak największej liczby akcji bez znaczącego podnoszenia ceny zakupu, aż do momentu, gdy będzie bardzo mało akcji na poziomie ceny, którą kupiłeś lub nie będzie już więcej akcji do wyboru. Ten rodzaj zakupów zwykle ma miejsce po niedźwiedzim ruchu na giełdzie.
Dla traderów grupowych niższe ceny wyglądają teraz atrakcyjnie. Nie wszystkie wyemitowane akcje można bezpośrednio akumulować, gdyż większość z nich jest odłożona na półkę. Na przykład banki zatrzymują akcje, aby spłacać pożyczki, a dyrektorzy zatrzymują akcje, aby zachować kontrolę nad spółką. Dealerom konsorcjalnym zależy na płynnej podaży.
Gdy większość akcji znajdzie się w rękach innych handlowców (zwykłych osób prywatnych), pozostaje niewiele akcji do sprzedania po marży lub nie ma ich wcale (co zwykle powoduje spadek ceny). W tym punkcie „masy krytycznej” z rynku usunięto opór przed wzrostem cen. Jeśli wielu innych profesjonalistów akumuluje akcje wielu innych spółek w podobnym czasie (ponieważ warunki rynkowe są sprzyjające), wówczas mamy zadatki na hossę. Gdy rozpocznie się hossa, trwa ona bez oporu, ponieważ podaż jest już usunięta z rynku.
Dystrybucja
Na potencjalnym szczycie hossy wielu profesjonalnych traderów będzie chciało sprzedać akcje kupione po niższych poziomach, aby osiągnąć zysk. Większość z tych traderów będzie składać duże zlecenia sprzedaży, ale nie po bieżącej cenie, ale w określonym przedziale cenowym. Wszelka sprzedaż musi zostać wchłonięta przez animatorów rynku, którzy muszą stworzyć „rynek”. Część zamówień sprzedaży zostanie zrealizowana natychmiast, inne zaś zostaną „zaksięgowane”. Animatorzy rynku z kolei muszą odsprzedawać, co musi się odbywać w taki sposób, aby nie utrudniać sprzedaży sobie ani innym handlowcom. Proces ten nazywa się dystrybucją i zwykle zajmuje trochę czasu.
Jeśli na wczesnych etapach dystrybucji będzie zbyt dużo sprzedaży i cena zostanie wymuszona w dół, sprzedaż zostanie zatrzymana, a cena będzie wspierana, co daje animatorom rynku i innym inwestorom możliwość sprzedaży większej liczby akcji przy następnej wzroście. możliwość. Gdy profesjonaliści sprzedają większość posiadanych akcji, rozpoczyna się bessa, ponieważ bez wsparcia profesjonalistów rynek ma tendencję do spadków.
Silni posiadacze i słabi posiadacze
Giełda opiera się na prostych zasadach akumulacji i dystrybucji, a większość traderów nie rozumie tych procesów.
Być może teraz potrafisz zrozumieć wyjątkową pozycję, w jakiej znajdują się animatorzy rynku, dealerzy konsorcjalni i inni profesjonalni inwestorzy – mogą widzieć obie strony rynku w tym samym czasie, co jest większą zaletą niż zwykli inwestorzy.
Nadszedł czas, aby udoskonalić swoje rozumienie rynku akcji, wprowadzając koncepcję „silnych i słabych posiadaczy”.
mocny uchwyt
Silni posiadacze to zazwyczaj inwestorzy, którzy nie pozwalają sobie na złe sytuacje handlowe. Czują się komfortowo na swoich pozycjach i nie dadzą się wytrącić z równowagi w wyniku nagłych spadków ani nie wykupią się na szczycie rynku lub w jego pobliżu. Silni posiadacze są silni, ponieważ handlują po prawej stronie rynku. Ich baza kapitałowa jest zazwyczaj silna i zazwyczaj dobrze czytają rynek. Pomimo tego, że posiadają wiedzę rynkową, silni posiadacze nadal będą często ponosić straty, ale straty są niewielkie, ponieważ nauczyli się szybko zamykać przynoszące straty transakcje. Kolejne małe straty są postrzegane w taki sam sposób, jak wydatki biznesowe. Silni posiadacze mogą mieć nawet więcej stratnych transakcji niż zwycięskich transakcji, ale ogólnie rentowność zwycięskich transakcji znacznie przewyższy łączny wpływ stratnych transakcji.
słaby uchwyt
Większość traderów, którzy są nowi na rynku, może łatwo stać się słabymi posiadaczami. Osoby te często są niedokapitalizowane i nie potrafią łatwo poradzić sobie ze stratami, zwłaszcza gdy duża część ich kapitału szybko znika, co niewątpliwie skłania ich do podejmowania emocjonalnych decyzji. Słabi posiadacze są na etapie uczenia się i często handlują w oparciu o „instynkt”. Słabi posiadacze to inwestorzy, którzy „blokują się” gdy rynek działa przeciwko nim, mając nadzieję i modląc się, aby rynek wkrótce powrócił do ich poziomu cenowego. Traderzy ci łatwo ulegają „zszokowaniu” wszelkimi nagłymi ruchami lub złymi wiadomościami. Ogólnie rzecz biorąc, słabi posiadacze znajdą się w sytuacji, w której będą handlować po niewłaściwej stronie rynku, więc gdy cena zacznie działać przeciwko nim, natychmiast znajdą się pod presją.
Jeśli połączymy dwie koncepcje silnych posiadaczy gromadzących akcje od słabych posiadaczy przed hossą i przydzielania akcji potencjalnie słabym posiadaczom przed bessą, wówczas w tym przypadku nastąpi hossa:
Hossa ma miejsce, gdy akcje przemieszczają się w dużych ilościach od słabych posiadaczy do silnych posiadaczy, a generalnie słabi posiadacze ponoszą straty.
Rynek bessy ma miejsce, gdy silni posiadacze przekazują akcje słabym posiadaczom w dużych ilościach. Ogólnie rzecz biorąc, silni posiadacze osiągają zyski.
Kiedy rynek przechodzi z jednego głównego stanu trendu do drugiego, zawsze mają miejsce następujące zdarzenia:
kupuję kulminację
Krótka definicja: Brak równowagi pomiędzy podażą i popytem powoduje, że hossa zamienia się w bessę.
Interpretacja: Jeżeli wolumen obrotu jest szczególnie duży, a spread zwęża się, aby osiągnąć nowy szczyt, można być pewnym, że jest to „punkt kulminacyjny zakupów”.
Powodem, dla którego nazywa się to „punktem kulminacyjnym zakupów”, jest to, że aby zjawisko to mogło wystąpić, musi istnieć ogromny popyt na zakupy ze strony społeczeństwa, zarządzających funduszami, banków itp. W tym szaleństwie zakupowym handlowcy grupowi i animatorzy rynku wyprzedają swoje udziały do tego stopnia, że wyższa cena jest już niemożliwa. W końcowej fazie kulminacji zakupów rynek zamknie się po cenie średniej lub wysokiej.
sprzedaż kulminacyjna
Krótka definicja: Brak równowagi pomiędzy podażą i popytem powoduje, że rynek bessy zamienia się w hossę.
Wyjaśnienie: Punkt kulminacyjny sprzedaży jest całkowitym przeciwieństwem kulminacyjnego zakupu. Podczas trendu spadkowego wolumen będzie bardzo wysoki, spready będą się kurczyć, a ceny osiągną nowe minima. Jedyna różnica polega na tym, że przy dołkach, zanim rynek zacznie się obracać, cena zamknie się w środku lub w dołku wykresu słupkowego.
Aby zjawisko to miało miejsce, konieczna jest masowa wyprzedaż, taka jak ta, która miała miejsce po tragicznych atakach terrorystycznych na World Trade Center w Nowym Jorku 11 września 2001 roku.