Tesla powiedziała swoim pracownikom, że zwalnia tysiące pracowników. Jak wynika z wewnętrznej notatki przesłanej przez dyrektora generalnego Elona Muska, podjęto decyzję o obniżeniu kosztów i poprawie produktywności. Według raportu Bloomberga dyrektor generalny zauważył, że firma zdecydowała się zwolnić około 10% globalnej siły roboczej.

Tesla planuje zwolnić 14 000 pracowników

Z raportu wynika, że ​​decyzja o zwolnieniu 10% globalnego zatrudnienia oznacza, że ​​firma zwalnia około 14 000 pracowników. Pod koniec 2023 roku firma ogłosiła, że ​​na całym świecie zatrudnia ponad 140 000 pracowników. Zwolnienie nastąpi po tym, jak Tesla odnotowała pierwszy od trzech lat spadek sprzedaży rok do roku. Spadek sprzedaży przypisuje się ogólnemu spadkowi popytu na pojazdy elektryczne na całym świecie.

Firma podobno ostrzegła swoich inwestorów, że w 2024 r. może nastąpić spowolnienie sprzedaży w porównaniu z raportem o 50% wzroście rocznie. Firma jest nadal w trakcie cyklu produkcyjnego kilku pojazdów – Cybertruck właśnie wchodzi na rynek, a Model Y działa już czwarty rok bez żadnych znaczących aktualizacji. „Przygotowując firmę do kolejnej fazy wzrostu, niezwykle ważne jest, aby przyjrzeć się każdemu aspektowi firmy pod kątem redukcji kosztów i zwiększenia produktywności” – powiedział Elon Musk.

Wpływ na strategię rozwoju i pozycję rynkową

W e-mailu zauważono, że ze względu na znaczny rozwój firmy zaistniała potrzeba duplikacji na niektórych stanowiskach w całej firmie. Dyrektor generalny powiedział, że spowodowało to decyzję firmy o przeprowadzeniu przeglądu, co doprowadziło do redukcji zatrudnienia. Dyrektor generalny powiedział, że żałuje tej decyzji, ale zauważa, że ​​należy to zrobić. „Nie ma niczego, czego nienawidzę bardziej, ale trzeba to zrobić. Dzięki temu będziemy szczupli, innowacyjni i głodni kolejnej fazy wzrostu” – powiedział Musk.

Według oficjalnego komunikatu Tesla w 2023 roku sprzedała około 1,8 mln pojazdów elektrycznych. Jednak firma musiała ciąć ceny większości swoich modeli, walcząc z konkurencją i podejmując działania równoważące skutki wysokich stóp procentowych. Firma ogłosiła również, że wstrzymuje plany budowy niedrogiego pojazdu elektrycznego, który będzie sprzedawany za 25 000 dolarów.