Jak widać w lutym, kiedy rentowności obligacji rosną pod wpływem pozytywnych czynników (silny wzrost gospodarczy, a nie podwyżki stóp Fed), akcje mogą sobie dobrze radzić w tym środowisku. Pomimo rosnących stóp procentowych, indeksy S&P i Nasdaq wzrosły w zeszłym miesiącu o około 5%, a światowe rynki akcji również osiągnęły rekordowe poziomy, a wiele głównych światowych indeksów giełdowych osiągnęło rekordowe poziomy, w tym Niemcy, Francja i Japonia. Akcje chipów gwałtownie wzrosły, przy czym NVIDIA wzrosła o kolejne 30%, AMD o 20%, Broadcom i TSMC o 17%. Logika zapasów chipów jest taka, że ​​im bliżej są wyższego szczebla łańcucha branży AI, tym bardziej rosną. Jeśli chodzi o firmy zajmujące się oprogramowaniem na niższym szczeblu, zwłaszcza duże firmy technologiczne, ich wyniki są przeciętne. Na przykład Google spadł o 4 % w zeszłym miesiącu Apple spadł o 2,4%, Microsoft wzrósł o 3%, a Meta wzrosła o 500. Miliardy odkupów wzrosły o 27%. Ceny ropy naftowej nieznacznie wzrosły, a WTI zbliżyło się do 80 dolarów. Indeks dolara amerykańskiego najpierw wzrósł, a następnie spadł, zasadniczo bez zmian. Bitcoin i Ethereum zwyżkowały o prawie 50%.

W przeciwieństwie do kilku okresów w zeszłym roku, kiedy rosnące rentowności spowodowały spadki na akcjach i kryptowalutach, światowe akcje były w stanie utrzymać się i rosnąć w obliczu ponownego wzrostu krótko- i długoterminowych stóp procentowych z trzech głównych powodów: 1) dobre zyski przedsiębiorstw w czwartym kwartale wyniki; 2) perspektywy NVIDII wzbudzają nowy entuzjazm dla sztucznej inteligencji; 3) silny wzrost gospodarczy.

Opublikowane w piątek słabe dane makroekonomiczne z USA oraz wystąpienia członków Zarządu Rezerwy Federalnej zwiększyły oczekiwania rynku na luzowanie polityki pieniężnej, a rentowności amerykańskich obligacji znacząco spadły. Amerykański indeks ISM dla przemysłu nieoczekiwanie spadł w lutym do najniższego od siedmiu miesięcy poziomu 47,8, spadając przez 16 kolejnych miesięcy, przy spadku zarówno nowych zamówień, jak i zatrudnienia.

Gubernator Fed Waller (popularny kandydat na kolejnego prezesa Fed) zasugerował, że wdroży odwrotną „operację Twist” (QT), co oznacza, że ​​Fed powinien „kupować krótko i sprzedawać długo” w bilansie. Ma także nadzieję, że udziały Fed w agencjach MBS zostaną zredukowane do zera i wzrośnie udział krótkoterminowego zadłużenia w bilansie. Wystąpienie Wallera dało do zrozumienia, że ​​Fed liczy na obniżenie rentowności obligacji krótkoterminowych, czyli stóp procentowych bliżej rynku pieniężnego. Jest to sygnał gołębi i może w pewnym stopniu złagodzić odwrócenie krzywej dochodowości.

Przed światowym kryzysem finansowym około jedna trzecia portfela Fed obejmowała krótkoterminowe bony skarbowe. Dziś krótkoterminowe obligacje skarbowe stanowią niecałe 5% zasobów Skarbu Państwa.

Podczas wydarzenia zorganizowanego tego samego dnia prezes Fed w Dallas Lori Logan po raz kolejny podkreśliła, że ​​w miarę spadku rezerw bankowych Fed może zacząć zwalniać tempo zmniejszania swojego bilansu. Amerykańskie obligacje i złoto zwyżkowały, a indeks giełdowy w USA osiągnął rekordowy poziom.

Jeśli chodzi o to, czy niedawny rajd jest przegrzany, historia sugeruje, że rynek nadal nie wszedł w stan przegrzania, ale zyski mogą spowolnić, a zmienność może wzrosnąć.

W porównaniu z poprzednimi 12 hossami, przez pierwsze 16 miesięcy obecnej hossy wzrosty były wolniejsze niż przeciętne (42%) (50%). (Tego rodzaju statystyki nie mają zastosowania w kręgu walutowym)

Jeśli w przyszłości Rezerwa Federalna będzie stopniowo luzować politykę pieniężną, będzie to sprzyjać ekspansji gospodarczej i sprzyjać dalszemu wzrostowi ryzykownych aktywów. „Obniżki stóp procentowych Fed budzą „zwierzęce duchy” i napędzają ryzykowne aktywa” – napisał Bank of America w komentarzu w zeszłym tygodniu.

Jednak giełda nie będzie rosła wiecznie. Kiedy nastroje inwestorów stają się zbyt optymistyczne, rynki stają się bardziej zmienne. Choć nastroje inwestorów stały się optymistyczne, nie osiągnęły jeszcze ekstremalnych poziomów. Inwestorzy powinni zachować rozsądne oczekiwania co do stóp zwrotu i zmienności, które w przeszłości wynosiły średnio trzy korekty 5% i jedną korektę 10% rocznie.

Wszystko o Bitcoinie

Dziesięć spotowych funduszy ETF na Bitcoin to prawdopodobnie jedne z najbardziej udanych produktów finansowych w historii, a wolumeny obrotu i wpływy osiągnęły w zeszłym tygodniu nowe maksima. Całkowite napływy netto osiągnęły poziom 7,35 miliarda dolarów. IBIT BlackRock osiągnął wartość aktywów o wartości 10 miliardów dolarów w zaledwie siedem tygodni, co stanowi najszybszy ETF w historii, który osiągnął tę liczbę i przewyższa pod względem wielkości największy srebrny ETF.


W piątek po raz pierwszy od siedmiu dni handlowych nastąpił odpływ netto, głównie ze względu na masowy odpływ prawie 1,1 miliarda dolarów amerykańskich w GBTC przez dwa kolejne dni. Rynek spekulował, że główną przyczyną wyprzedaży może być spłatę pożyczkodawcy Genesis. Genesis otrzymał 14 lutego zgodę sądu upadłościowego na sprzedaż 35 milionów akcji GBTC (o wartości wówczas 1,3 miliarda dolarów, obecnie około 1,9 miliarda dolarów), ale odpływy z GBTC były skromne przez ostatnie dwa tygodnie, aż do gwałtownego wzrostu w czwartek. Wygląda na to, że presja została już przetrawiona.

Na razie można się spodziewać, że duże instytucje będą „kapitulować” jedna po drugiej.

Dyrektor ds. inwestycji Bitwise Matt Hougan powiedział, że obecny popyt pochodzi głównie od inwestorów detalicznych, funduszy hedgingowych i niezależnych doradców finansowych. Oczekuje, że popyt na spotowe fundusze ETF na Bitcoin będzie dalej wzrastał wraz z zaczęciem udziału w nim większych amerykańskich domów maklerskich. Do największych banków w Stanach Zjednoczonych należą Bank of America, Wells Fargo, Goldman Sachs i JPMorgan Chase, ale banki te nie oferują jeszcze swoim klientom funduszy ETF BTC.


Nie jest jasne, czy emocje wokół Bitcoina wysysają pieniądze ze złota, wydaje się jednak, że istnieje pewien rozdźwięk pomiędzy zmianami cen złota a poziomami inwestycji, które utrzymują się od ponad roku. Historycznie rzecz biorąc, ceny złota i fundusze ETF zabezpieczone złotem utrzymywały się w tandemie, ale począwszy od 2023 r. zaczęło się od siebie oddzielać, jak pokazano poniżej. Może to być spowodowane różnymi czynnikami, w tym zmianami nastrojów inwestorów, polityką pieniężną, saldem portfela, wahaniami kursów walut itp.

Bitcoin to najlepszy wybór dla inwestorów o długich horyzontach inwestycyjnych lub większym apetycie na ryzyko, a jego zmienność jest około ośmiokrotnie większa niż w przypadku złotego odpowiednika. 10-dniowe odchylenie standardowe metalu szlachetnego wynosi ±3%, podczas gdy 10-dniowe odchylenie standardowe Bitcoina wynosi ±25%.

Wydaje się, że w ostatnich miesiącach czynniki wpływające na ceny złota uległy zmianie. Przez dziesięciolecia cena złota miała odwrotną zależność od realnych stóp procentowych – rosła wraz ze spadkiem rentowności i odwrotnie – ale od początku pandemii w 2020 r. ten schemat został przełamany. W ciągu 20 lat przed Covidem złoto i realne stopy procentowe miały wysoce ujemny współczynnik korelacji. Jednak od tego czasu korelacja stała się dodatnia i obecnie oba aktywa regularnie poruszają się w tym samym kierunku.

Kupowanie przez banki centralne jest obecnie powszechnie postrzegane jako nowy czynnik napędzający wzrost cen złota. Od 2010 r. instytucje finansowe, głównie z gospodarek wschodzących, są nabywcami netto metali w celu wsparcia swoich walut i dedolaryzacji.

W zeszłym tygodniu Edward Snowden podzielił się swoją prognozą na rok 2024, zgodnie z którą rządy krajowe zostaną przyłapane na potajemnym kupowaniu Bitcoina, który nazwał „nowoczesną alternatywą dla złota”.

Obecnie jedynie rząd Salwadoru podjął inicjatywę zakupu krajowych Bitcoinów. Obecnie posiada w swoim skarbcu 2381 Bitcoinów i może obecnie osiągnąć zysk w wysokości 40% w porównaniu do kosztu zakupu.

Według statystyk intheblock ponad 97% adresów Bitcoin jest obecnie rentownych, ustanawiając najwyższy poziom zysku od listopada 2021 roku.

Ostatnim razem, gdy zaobserwowaliśmy tak duży odsetek dochodowych adresów, cena Bitcoina wynosiła około 69 000 dolarów, blisko najwyższego poziomu w historii.

Ale oczywiście nie ma sensu patrzeć na to w ten sposób. Pod koniec każdej hossy, ponieważ cena jest często znacznie wyższa niż szczyt z poprzedniej rundy, wskaźnik zysku musi być wysoki. Powinniśmy zwracać większą uwagę na zmiany we wskaźniku zysku na początku każdej hossy.


W styczniu 2013 cena BTC wyniosła 14, a poprzedni szczyt wynosił 23. Wskaźnik zysku powrócił do ponad 90% po raz pierwszy od 17 miesięcy, a przy kolejnym maksima wzrost będzie 40-krotny.

W czerwcu 2016 cena BTC wyniosła 716, przy poprzednim maksimum na poziomie 1100. Wskaźnik zysku powrócił do ponad 90% po raz pierwszy od 31 miesięcy, a przy kolejnym maksimum wzrost był 28-krotny.

W sierpniu 2020 cena BTC wyniosła 11 500, przy poprzednim maksimum wynoszącym 19 500. Wskaźnik zysku powrócił do ponad 90% po raz pierwszy od 32 miesięcy, a do kolejnego maksimum wzrost będzie 4,5-krotny.

W lutym 2023 cena BTC wyniosła 51 000, przy poprzednim maksimum wynoszącym 69 000. Wskaźnik zysku powrócił do ponad 90% po raz pierwszy od 27 miesięcy. Czy wzrośnie do kolejnego maksimum? czasy

Można zauważyć, że gdy cena BTC osiągnie około 60 do 70% poprzedniego maksimum, wskaźnik zysku wzrośnie do ponad 90%. W tym momencie presja sprzedaży ze strony użytkowników próbujących odrobić straty nie będzie już miała znaczący wpływ Teoretycznie hossa będzie gładsza.

Sądząc po historii ostatnich trzech razy, po pierwszym przekroczeniu progu zysku wynoszącego 90, dotknie on tego obszaru wielokrotnie, gdy cena będzie nadal rosnąć.

Jednak cena rośnie po trzech ostatnich uderzeniach i spada, co jest normalne w miarę dojrzewania rynku.

Zgodnie z dopasowaniem modelu rozkładu wykładniczego maksymalny wzrost po osiągnięciu 90% w tej rundzie wyniósł 390%, a najwyższa cena wynosiła około 250 000, przy czym punktem odniesienia było 51 000.

Uwaga na odbicie w kwietniu

Analitycy JP Morgan opublikowali w zeszłym tygodniu raport przewidujący, że kwietniowy halving Bitcoina może doprowadzić do spadku rentowności koparek, co w połączeniu ze wzrostem kosztów produkcji może wywrzeć presję na obniżkę cen Bitcoina.

Historycznie rzecz biorąc, koszt produkcji Bitcoina był kluczowym wyznacznikiem jego minimalnej ceny. Średni koszt produkcji Bitcoina wynosi obecnie 26 500 USD za monetę i zaraz po halvingu podwoi się do 53 000 USD. Jednak po halvingu moc obliczeniowa sieci może spaść o 20%, dlatego szacowany koszt produkcji i cena mogą zostać obniżone do 42 000 dolarów. Cena ta jest jednocześnie najniższym punktem, w którym JPM przewiduje możliwą korektę dla BTC.

Szczególnie górnicy o wyższych kosztach produkcji znajdują się pod znaczną presją ze względu na spodziewany spadek rentowności. Im bliżej halvingu, tym większe mogą być ograniczenia wzrostów na giełdach górników.

Zamieszki na monetach memowych i sezon naśladowców

W tym roku Bitcoin wyprzedził kryptowaluty, ale altcoiny mogą wkrótce zacząć osiągać lepsze wyniki.

Tokeny z motywem psów DOGE i Shiba Inu (SHIB) wzrosły w zeszłym tygodniu od 50% do 100%, podczas gdy ceny nowych MEME, takich jak PEPE, BONK i Dogwifhat (WIF), wzrosły w tym okresie od 100% do 200%.

„Ogromny” wzrost monet MEME z zeszłego tygodnia może być „wczesnym sygnałem” nadchodzącego alternatywnego sezonu. Tym jednak, co różni tę rundę od poprzedniej, jest to, że funduszami zarządzają głównie instytucje i nie ma gwarancji, że środki wpływające do Bitcoina ostatecznie przepłyną do mniejszych aktywów. Jednakże wraz ze wzrostem cen głównych walut może to wpłynąć na preferencję ryzyka istniejących funduszy. Ta część pieniędzy najprawdopodobniej przepłynie do aktywów o wyższym ryzyku. Wynika to z natury ludzkiej.

Niektórzy analitycy zwrócili uwagę, że kluczowym sygnałem, na który należy zwrócić uwagę, aby potwierdzić altseason, jest przebicie przez ETH progu ceny 3500 dolarów.

Czy VC powróci do kryptowalut?

Inwestycje kapitału wysokiego ryzyka w start-upy kryptowalutowe wzrosły po raz pierwszy od marca 2022 r., osiągając 1,9 miliarda dolarów w czwartym kwartale 2023 r. Według najnowszego raportu PitchBook, oznacza to wzrost o 2,5% w porównaniu z trzecim kwartałem.

W zeszłym miesiącu finansowanie ogłosiło kilka projektów start-upowych, w tym między innymi Lava Protocol, Analog, Helika, Truflation i Omega. A16z ogłosił inwestycję o wartości 100 milionów dolarów w EigenLayer, protokół ponownego wykorzystania Ethereum. Binance Labs ogłosiło w styczniu inwestycję o łącznej wartości 3,2 miliona dolarów w rundzie zalążkowej.

Avail ogłosił rundę zalążkową o wartości 27 milionów dolarów prowadzoną przez Founders Fund i Dragonfly. Firma venture capital Hack VC zebrała 150 milionów dolarów na inwestycje w start-upy zajmujące się kryptowalutami i sztuczną inteligencją na wczesnym etapie.

AltLayer, projekt typu rollup dotyczący ponownego zastawu, otrzymał finansowanie strategiczne w wysokości 14,4 mln USD, pod wspólnym kierownictwem Polychain Capital i Hack VC.

Platforma handlu aktywami cyfrowymi Ouinex zebrała od społeczności ponad 4 miliony dolarów w ramach rund zalążkowych i ofert prywatnych.

PredX, rynek prognoz oparty na sztucznej inteligencji (AI), zebrał 500 000 dolarów w ramach finansowania przed zalążkiem

Przepływy kapitałowe

Fundusze akcyjne odnotowały szósty tydzień z rzędu znaczny napływ środków (10 miliardów dolarów), przy czym łączny napływ środków (84 miliardy dolarów) był najwyższy od dwóch lat. Głównym źródłem napływu były amerykańskie fundusze akcyjne (11,3 mld dolarów). Napływ środków z funduszy technologicznych (4,7 miliarda dolarów) również wzrósł do najwyższego poziomu od sześciu miesięcy. Silny napływ środków odnotowały także obligacje (13,8 mld dolarów) i fundusze rynku pieniężnego (38,7 mld dolarów). Napływ środków do akcji spółek technologicznych, w tym dużych firm, takich jak Apple i Nvidia, osiągnął 4,7 miliarda dolarów, najwyższy poziom od sierpnia i jest na dobrej drodze do osiągnięcia rocznego rekordu w wysokości 98,8 miliarda dolarów.

Wartość wykupów wzrosła ze 150 miliardów dolarów na kwartał do 225 miliardów dolarów