W moim ostatnim życiu czuję, że zbyt trudno jest spekulować na walucie i sprzedawać się.
Obudziłem się dzisiaj bardzo słaby, trochę zawroty głowy i niepewność na nogach. Nie wiem, czy to wina zimnego powietrza na południu, ale podeszwy stóp zawsze mam zimne.
Jeśli się nad tym zastanowić, to normalne. Moja siostra robi to trzy razy w nocy, za każdym razem po pół godziny do godziny. Potem muszę obserwować wahania kursu waluty i błagać, żeby nie wybuchła pozycja. Prawie nie mam czasu na sen.
Nie mogę tak dalej. Straciłem wszystkie pieniądze, organizm jest wyczerpany. To jest jeszcze bardziej męczące niż chodzenie do doku i przenoszenie cegieł.
Głównym powodem jest to, że nie ma w życiu nadziei, nie mam kapitału i jest za ciężko.
Przed chwilą znowu przyszła do mnie siostra. Nie miałam już odwagi tam iść. Byłam wyczerpana. Kto to wytrzyma? Nie zniosę tego, nawet jeśli zapłacę 3000 dolarów. Niech się tylko złości. Ja nadal mogę to znieść, jeśli obejrzę z nią film. $BTC $SOL $MEME