Post Microsoft Bitcoin Proposal: Czy odważna strategia Saylora może zwiększyć wartość akcjonariuszy o 5 bilionów dolarów? pojawił się po raz pierwszy na Coinpedia Fintech News
Michael Saylor zaproponował odważną strategię Bitcoina zarządowi Microsoftu, twierdząc, że może zwiększyć wartość akcjonariuszy o ogromne 5 bilionów dolarów do 2034 roku. Dzień po tym propozycji, zakładnicy Polymarket nie czują się pewnie co do pomysłu zakupu Bitcoina przez Microsoft. Nadali mu tylko 11% szans na zatwierdzenie, co pokazuje, że większość ludzi nie sądzi, że akcjonariusze poprą tę propozycję. Ta niska prognoza sugeruje, że wielu nie jest pewnych mieszania Bitcoina z firmą taką jak Microsoft, znaną z jej stabilności.
Michael Saylor wspiera Bitcoina, ale napotyka opór
Michael Saylor, szef MicroStrategy, przedstawił pomysł zarządowi Microsoftu, argumentując, że dodanie Bitcoina może chronić firmę przed inflacją i niepewnością gospodarczą. Zwrócił uwagę, że wartość Bitcoina wzrosła o ponad 1200% w ciągu ostatnich pięciu lat i powiedział, że gdyby Microsoft zainwestował swoje wolne środki w Bitcoin zamiast wypłacać dywidendy i skupować akcje, mógłby dramatycznie zwiększyć swoją wartość rynkową. Saylor postrzega Bitcoina jako sposób na potencjalne zwiększenie kapitalizacji rynkowej Microsoftu z 3,2 biliona dolarów do ponad 8 bilionów dolarów.
Ograniczona podaż Bitcoina i jego uznanie za złoto cyfrowe stwarzają dużą szansę finansową dla Microsoftu. Saylor sugeruje przekształcenie przepływów gotówkowych firmy, dywidend i skupu akcji w Bitcoina, aby to osiągnąć.
Zarząd Microsoftu nie popiera pomysłu
Jednak pomysł nie został dobrze przyjęty przez zarząd Microsoftu. Doradzili akcjonariuszom, aby głosowali przeciwko niemu, powołując się na zmienność Bitcoina i ryzyko, jakie niesie to dla ogólnej strategii finansowej firmy. Liderzy Microsoftu obawiają się, że dodanie tak ryzykownego aktywa może zaszkodzić ich solidnej reputacji i utrudnić ocenę wartości firmy.
Rynek zakładów uważa, że to mało prawdopodobne
Na Polymarket większość zakładników zgadza się, że Microsoft nie zatwierdzi propozycji Bitcoina. Wiele osób uważa, że inwestorzy instytucjonalni już mają wiele opcji inwestycyjnych w Bitcoin, więc Microsoft nie musi dodawać go do swojego bilansu. Jeden zakładnik nawet argumentował, że Bitcoin tylko skomplikuje sprawy dla Microsoftu, mieszając niestabilny aktyw z stabilną strategią inwestycyjną firmy.
Podczas gdy wielu zakładników jest sceptycznych, kilku nadal uważa, że Microsoft może zainwestować niewielką kwotę w Bitcoin. Uważają, że silna pozycja gotówkowa Microsoftu może pozwolić im na eksperymentowanie z Bitcoinem bez włączania go w dużej części swojej strategii. To pozwoliłoby im zbadać potencjalne korzyści płynące z Bitcoina bez podejmowania zbyt dużego ryzyka.
Przeczytaj także:
Masywna hossa altcoinów: Najlepsze tokeny do obserwacji po 600% zysku
,
Wielkie głosowanie już wkrótce
Akcjonariusze Microsoftu będą mieli ostatnie słowo, gdy spotkają się 10 grudnia. To głosowanie zdecyduje, czy techniczny gigant doda Bitcoina do swojego bilansu, czy nie. Decyzja ta może kształtować sposób, w jaki duże firmy postrzegają Bitcoina jako potencjalny aktyw w skarbczyku w przyszłości.
Na pozytywną nutę, według analityków z QCP Capital, zatwierdzenie tego ruchu może dać Bitcoinowi niezbędny impuls do przekroczenia granicy 100 000 dolarów przed końcem roku.