2 grudnia, francuski premier Barnier, odmawiając dalszych ustępstw w sprawie projektu budżetu na 2025 rok, ogłosił w Zgromadzeniu Narodowym Francji, że wybiera skorzystanie z artykułu 49-3 konstytucji, aby ominąć Zgromadzenie Narodowe i przeforsować ten projekt budżetu. Artykuł 49-3 konstytucji daje rządowi władzę do przeforsowania ustaw mimo sprzeciwu Zgromadzenia Narodowego. Jednak Zgromadzenie Narodowe może również na podstawie artykułu 49-2 w ciągu 24 godzin złożyć wniosek o wotum nieufności wobec rządu, a głosowanie musi odbyć się w ciągu 48 godzin. Jeśli głosowanie zostanie przyjęte, rząd ustępuje, a ustawa zostaje odrzucona.

Barnier ostrzegł ustawodawców, że Francja osiągnęła „kluczowy moment”, ponieważ lider skrajnej prawicy Le Pen połączy siły z lewicową koalicją, aby jak najszybciej obalić rząd Francji. Podobno wotum nieufności wobec rządu Barniera może odbyć się 4 grudnia, czyli w środę. Niektórzy analitycy uważają, że chyba że do ostatniej chwili zajdą nieprzewidziane wydarzenia, rząd Barniera może stać się pierwszym rządem Francji od 1962 roku, który został zmuszony do ustąpienia w wyniku wotum nieufności.

Partia „Zjednoczona Lewica” kierowana przez Le Pen oraz jedna z lewicowych koalicji w poniedziałek złożyły wniosek o wotum nieufności wobec rządu. Liczba partii popierających Barniera jest zbyt mała, aby przeciwstawić się zbiorowemu działaniu obu skrzydeł, co oznacza, że rząd Francji może upaść najwcześniej w środę.

W czerwcowych wyborach doraźnych „Zjednoczona Lewica” stała się największą pojedynczą partią w niższej izbie parlamentu, co sprawiło, że Le Pen stała się najpotężniejszym graczem w Paryżu. Mimo że Barnier niemal spełnił wszystkie żądania Le Pen, dostosowując budżet Francji na 2025 rok, Le Pen stwierdziła, że jej partia wciąż nie poprze tej ustawy, co toruje drogę do upadku rządu.

Barnier powiedział w poniedziałek do parlamentarzystów: „Teraz to wy, jako parlamentarzyści naszego kraju, musicie zdecydować, czy zapewnicie naszemu krajowi odpowiedzialne prawo finansowe, które jest niezbędne i użyteczne. A może wkrótce wkroczymy na nieznane terytorium.” Barnier próbował uspokoić Le Pen, po tym jak ustąpił z żądania, które przedstawił jej w zeszłym tygodniu, dotyczącego braku podwyżki podatku od energii, a także zrezygnował z propozycji obniżenia refundacji leków.

Ekonomiści z Bloomberg Economics stwierdzili, że Le Pen może preferować polityczny chaos zamiast stabilności, wywierając w ten sposób presję na Macrona, aby ustąpił.

Ponieważ rząd musi uchwalić budżet przed końcem roku lub skorzystać z nieprzetestowanej ustawy awaryjnej, aby uniknąć kryzysu, ten moment jest szczególnie niebezpieczny dla finansów Francji. Jednak Barnier nie zrezygnował z planu oszczędnościowego, który zakładał odroczenie powiązania emerytur z inflacją. Według urzędnika z Ministerstwa Budżetu, „Zjednoczona Lewica” przedstawiła poprawkę, aby stłumić ten środek, ale nie została ona na czas przyjęta.

„Barnier nie chce odpowiedzieć na żądania 11 milionów wyborców „Zjednoczonej Lewicy”,” powiedziała Le Pen po ogłoszeniu. „Powiedział, że każdy powinien ponieść odpowiedzialność, więc my poniesiemy naszą odpowiedzialność.”

Niepewność budżetowa skłoniła inwestorów obligacyjnych do wyprzedaży francuskich obligacji skarbowych, co spowodowało, że w ubiegłym tygodniu koszty pożyczania francuskich obligacji osiągnęły poziom porównywalny z Grecją i doprowadziło Barniera do ostrzeżenia, że jeśli zostanie odwołany, rynki finansowe mogą doświadczyć „burzy”.

W poniedziałek różnica w rentowności 10-letnich obligacji skarbowych Francji i Niemiec poszerzyła się o 7 punktów bazowych, osiągając 88 punktów bazowych, blisko najwyższego poziomu od 2012 roku. Francuski indeks giełdowy CAC 40 zakończył dzień na poziomie zbliżonym do zera, a euro spadło o 0,8%.

Od miesięcy inwestorzy martwią się o polityczne zawirowania we Francji, podczas gdy rząd francuski usiłuje wprowadzić szereg środków w celu zmniejszenia swojego rozbuchanego deficytu budżetowego.

Początkowy projekt budżetu przedstawiony przez rząd Barniera zawierał środki na podwyżkę podatków i cięcia wydatków w wysokości 60 miliardów euro (63 miliardy dolarów), mające na celu znaczące obniżenie deficytu w stosunku do PKB z przewidywanych w tym roku 6,1% do 5% w 2025 roku.

Minister budżetu Laurent Saint-Martin powiedział w weekend (w Le Parisien), że wniosek o zmianę budżetu będzie kosztować prawie 10 miliardów euro. „Zjednoczona Lewica” skrytykowała większość z tych planów, twierdząc, że mogą one zaszkodzić dochodom rodzin.

Przewodniczący „Zjednoczonej Lewicy”, Jordan Bardella, napisał na X po ogłoszeniu oświadczenia: „Rząd, który ponownie połączy główny nurt makronizmu, nie ma przyszłości; odmawia rozważenia pilnej sytuacji społecznej na koniec miesiąca, ignorując potrzebę wznowienia wzrostu.”

Jeśli rząd ostatecznie zostanie odrzucony, ministrowie pozostaną na stanowiskach, aby zarządzać bieżącymi sprawami jako rząd techniczny, co może obejmować awaryjne ustawy mające na celu uniknięcie zamknięcia rządu. Następnie nowego premiera powoła Macron, chociaż konstytucja nie określa terminu, w którym musi podjąć decyzję.

Chociaż lewica wzywa Macrona do ustąpienia, nie ma możliwości, aby został zmuszony do odejścia. Kolejne wybory prezydenckie zaplanowane są na 2027 rok, a według sondaży Le Pen wciąż jest liderką. Macron może także ponownie rozwiązać parlament, ale może to zrobić dopiero w lipcu przyszłego roku, czyli rok po ostatnich wyborach.

Barnier powiedział: „Szczerze wierzę, że Francuzi nigdy nam nie wybaczą, że postawiliśmy prywatne interesy ponad przyszłość kraju.”

Artykuł opublikowany przez: Jinshi Data