Kiedy kupujesz za 10 juanów, a cena monety spada do 8 juanów, czujesz panikę; spada do 6 juanów, decydujesz się wytrwać; kontynuuje spadek do 5 juanów, stajesz się otępiały. Gdy cena monety wzrasta do 7 juanów, już się tym nie interesujesz; kiedy wraca do 8 juanów, zaczynasz się ekscytować; osiąga 10 juanów, ale przez wahanie przegapisz najlepszą okazję; cena monety spada z powrotem do 8 juanów, zaczynasz żałować swojej decyzji.
Ostatecznie, gdy cena ponownie osiąga 10 juanów, decydujesz się sprzedać; gdy wzrasta do 12 juanów, całkowicie się wyprzedajesz. Jednak cena monety nie zatrzymuje się, wręcz przeciwnie, rośnie do 20 juanów, 30 juanów, a nawet 40 juanów. Widząc, jak inni osiągają znaczne zyski, znowu wchodzisz na rynek w szczycie.
Patrząc wstecz na ostatnie kilkanaście lat, zauważyłem, że 99% osób wokół mnie wchodzi na rynek na szczycie hossy, utrzymuje się na dnie bessy, aż do następnej hossy, prawie wszyscy decydują się opuścić rynek, aby odzyskać straty, a następnie znowu wchodzą na rynek na nowym szczycie.
To, co się za tym kryje, odzwierciedla cykliczność ludzkiej natury - cykle strachu i chciwości, nadziei i rozpaczy. Zasady rynku opierają się na jego cyklicznych wahaniach, a ci, którzy naprawdę rozumieją „Drogę”, to ci, którzy potrafią dostrzegać słabości ludzkiej natury i zasady cyklu rynku.
Zrozumienie tego pozwoli ci iść dalej na drodze inwestycyjnej.