Tę sytuację na rynku widziałem tylko w 2017 roku, wtedy sytuacja na rynku była z grubsza podobna do obecnej, był także koncept „wysysania” przez bitcoina, który z czasem powoli zniknął. Zasadniczo wszystko podążało za wahania bitcoina, więc teraz, gdy widzę, że bitcoin „wysysa” inne monety, które leżą bez ruchu, nie czuję się z tym zbyt mocno, po prostu czekam.