Jak podają Bloomberg i Associated Press, odchodząca administracja Bidena zezwoliła na zniesienie niektórych ograniczeń dotyczących użycia przez Ukrainę broni wyprodukowanej na Zachodzie do ataków na cele wojskowe w Rosji, co wydaje się desperacką próbą zakłócenia globalnego krajobrazu geopolitycznego. Decyzja ta została podobno podyktowana zwiększonym wsparciem Korei Północnej dla sił prezydenta Rosji Władimira Putina oraz wzmożonymi atakami rakietowymi i dronami na sąsiadów Rosji.
Zatwierdzenie oznacza poważną zmianę w polityce USA i następuje w chwili, gdy Biden ma wkrótce opuścić urząd, a nowy prezydent-elekt Trump powiedział, że szybko zakończy wojnę i wyraził wątpliwości co do dalszego wsparcia USA. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski od dawna apelował do sojuszników, aby pozwolili na użycie zachodniej broni przeciwko celom wojskowym w Rosji. Uważa, że ta decyzja umożliwi Ukrainie lepszą obronę przed atakami na jej kluczową infrastrukturę i miasta.
Jeśli zostanie zatwierdzona, zdolność ta będzie mogła zostać najpierw wykorzystana w rosyjskim obwodzie kurskim, gdzie Ukraina walczy z siłami Korei Północnej i siłami z Moskwy, twierdzą osoby zaznajomione z tą sprawą. Ale nawet gdyby zostało wydane jakiekolwiek pozwolenie, jest mało prawdopodobne, że będzie ono sięgać w takim zakresie, jakiego wymaga Ukraina, stwierdziła jedna z osób.
Według doniesień Ukraina planuje w ciągu najbliższych dni przeprowadzić pierwszy atak dalekiego zasięgu, w którym najprawdopodobniej wykorzystany zostanie Wojskowy System Rakiet Taktycznych (ATACMS).
W miarę jak konflikt rosyjsko-ukraiński wkracza w trzecią ostrą zimę, Stany Zjednoczone i ich sojusznicy są „bardzo zaniepokojeni” decyzją Pjongjangu o rozmieszczeniu żołnierzy do walki, a oceny niektórych członków G20 wskazują, że Korea Północna może ostatecznie wysłać aż 100 000 żołnierzy żołnierski.
Według wcześniejszych doniesień Bloomberga sojusznicy uważają, że pogłębiająca się współpraca Putina z Kim Dzong-unem może mieć wpływ na równowagę bezpieczeństwa w regionie Indo-Pacyfiku. Inne źródło Bloomberga podaje, że dyskusje wśród sojuszników na temat ataku rakietowego nasiliły się, odkąd Trump wygrał wybory w USA na początku tego miesiąca. Trump powiedział, że będzie zabiegał o szybkie porozumienie między Ukrainą a Rosją, aby zakończyć wojnę, ale nie sprecyzował, w jaki sposób.
Innymi słowy, administracja Bidena pilnie dąży do eskalacji konfliktu rosyjsko-ukraińskiego, aby uniemożliwić szybkie zawieszenie broni, o które zabiega Trump. Do tego czasu Biden był nieugięty i zdeterminowany trzymać się ostatecznych założeń i sprzeciwiać się wszelkiej eskalacji, która jego zdaniem mogłaby wciągnąć Stany Zjednoczone i innych członków NATO w bezpośredni konflikt z Rosją.
Jednak tym, co prawdopodobnie wywołało tę zmianę, nie była chęć Trumpa do zakończenia konfliktu, ale raczej decyzja Korei Północnej o wysłaniu żołnierzy do Rosji, przynajmniej według głębokich źródeł państwowych Bloomberga. Wejście wojsk północnokoreańskich do konfliktu następuje w momencie, gdy Moskwa dostrzega korzystną zmianę dynamiki. Według szacunków Stanów Zjednoczonych, Korei Południowej i Ukrainy do Rosji wysłano aż 12 tys. żołnierzy Korei Północnej. Korea Północna dostarczyła także Rosji duże ilości amunicji w celu uzupełnienia zapasów broni, podali urzędnicy wywiadu USA i Korei Południowej.
Trump, który obejmie urząd w styczniu przyszłego roku, wyraził chęć zakończenia na kilka miesięcy w trakcie kampanii konfliktu między Rosją a Ukrainą. Wielokrotnie krytykował także administrację Bidena za przekazanie Kijowowi dziesiątek miliardów dolarów pomocy. Jego głośne zwycięstwo wyborcze wzbudziło wśród międzynarodowych zwolenników Ukrainy obawę, że jakiekolwiek pochopne rozwiązanie przyniesie przede wszystkim korzyści Putinowi. Ustępująca administracja Bidena oświadczyła, że udzieli Kijowowi możliwie największej pomocy przed objęciem urzędu przez Trumpa. Część z nich stwierdziła, że oczekuje się, że Stany Zjednoczone nałożą więcej sankcji na Koreę Północną, zanim Biden opuści urząd.
Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego odmówił komentarza w tej sprawie.
17 listopada czasu lokalnego przewodniczący Komisji Spraw Międzynarodowych Dumy Państwowej Rosji Słucki odpowiedział na wiadomość, że rząd USA zezwolił Ukrainie na użycie amerykańskiej broni do ataków na cele w Rosji. Stwierdził, że do ataku należy użyć rakiet wyprodukowanych przez USA głęboko w regionie rosyjskim jest nieuniknione, doprowadzi do niezwykle poważnej eskalacji sytuacji i może przynieść poważniejsze konsekwencje. Administracja Bidena nie może nie zrozumieć, że to, co pozostawi drużynie Trumpa, nie tylko rozwiąże konflikt na Ukrainie, ale także zapobiegnie globalnej konfrontacji.
Według agencji informacyjnej TASS rosyjscy prawodawcy stwierdzili, że decyzja zezwalająca Ukrainie na atakowanie terytorium Rosji amerykańskimi rakietami byłaby krokiem bezprecedensowym, który mógłby doprowadzić do III wojny światowej, ale (Rosja) zareaguje natychmiast.
Artykuł przesłany z: Golden Ten Data