Brian Armstrong, dyrektor generalny Coinbase, twierdzi, że nowo ogłoszony przez prezydenta Donalda Trumpa Departament Efektywności Rządowej (D.O.G.E.) może być niepowtarzalną okazją do gruntownej przebudowy rozdętego rządu amerykańskiego.
„D.O.G.E. jest szansą na zwiększenie wolności gospodarczej w USA i zmniejszenie rozmiarów rządu” – oświadczył.
Brian również przedstawił kilka pomysłów. Jeden z nich dotyczy ograniczenia wydatków rządowych do 10% PKB poprzez poprawkę do konstytucji. „Ojcowie Założyciele byli geniuszami”, powiedział, „ale mogli niedocenić, jak demokratyczne rządy naturalnie rosną z czasem, obiecując darmowe rzeczy, aby wygrać wybory”.
Aby temu zapobiec, sugeruje dostosowanie zachęt — może nawet karanie członków Kongresu, którzy zatwierdzają niezrównoważone budżety, poprzez uniemożliwienie im reelekcji. Inny pomysł? Amerykański fundusz majątku narodowego, w którym każdy obywatel otrzymuje część, a każda nadwyżka budżetowa wypłaca dywidendy.
„Każdy miałby w tym swój udział” – wyjaśnił Brian, dodając, że Kongres mógłby mieć większy udział w zapewnianiu dyscypliny fiskalnej.
Trump wyznacza Elona i Ramaswamy’ego na członków D.O.G.E.
Zaledwie tydzień po zwycięstwie w drugiej kadencji Trump ogłosił DOGE jako część swojego planu ograniczenia odpadów federalnych. Aby poprowadzić akcję, wybrał dwóch miliarderów-inicjatorów: CEO Tesli Elona Muska i przedsiębiorcę biotechnologicznego Viveka Ramaswamy'ego.
Trump jasno dał do zrozumienia, że spodziewa się rezultatów, opisując DOGE jako narzędzie służące „wycięciu zbędnych regulacji, niepotrzebnych wydatków i restrukturyzacji agencji federalnych”.
DOGE nie jest oficjalnym departamentem rządowym, co budzi wątpliwości co do tego, jak dużą władzę będą mieć Elon i Ramaswamy. Kongres kontroluje przecież wydatki federalne. Mimo wszystko wybory Trumpa są dalekie od subtelności.
Biografia Elona X brzmi teraz: „Ludzie głosowali za poważną reformą rządu”. Ramaswamy również nie szczędzi. Na wydarzeniu w Mar-a-Lago, zorganizowanym przez America First Policy Institute, rozpalił tłum swoimi bezkompromisowymi planami: „Będziemy deportować miliony niewybieralnych biurokratów z D.C. Elon nie przynosi dłuta; przynosi piłę łańcuchową. To będzie świetna zabawa”.
Inicjatywa, według Trumpa, musi zostać zakończona do 4 lipca 2026 r. — 250. urodzin Ameryki. Ten napięty harmonogram pozostawia wiele pytań bez odpowiedzi. Kto finansuje D.O.G.E? Czy Elon lub Ramaswamy naprawdę nie otrzymają żadnego wynagrodzenia za swoje usługi?
Jak dotąd kampania Trumpa milczała. Oficjalne konto D.O.G.E. na X niedawno ogłosiło, że zatrudnia „rewolucjonistów małego rządu o super wysokim IQ”, gotowych pracować bez wynagrodzenia ponad 80 godzin tygodniowo. Elon wtrącił się ze swoim zwykłym werwą: „Wynagrodzenie jest zerowe”.
DOGE jedzie na fali D.O.G.E.
Podczas gdy D.O.G.E. skupia się na ograniczaniu marnotrawstwa w sektorze publicznym, mem o kryptowalutach, do którego tak śmiało nawiązuje, przeżywa swój rozkwit.
Dogecoin gwałtownie zyskał na wartości, odkąd Trump ogłosił inicjatywę, handlując po 0,38 USD — trzykrotnie więcej niż w zeszłym miesiącu. Dzienny wolumen obrotu osiągnął 21,7 mld USD.
Żartobliwe nawiązanie Trumpa do Dogecoin w inicjatywie D.O.G.E. niewątpliwie podsyciło jego wzrost. Elon, oczywiście, pozostaje centralną postacią w odrodzeniu Dogecoin.
Jego poparcie, wzmocnione przez jego rolę w DOGE, ponownie rozpaliło zainteresowanie inwestorów detalicznych i instytucjonalnych. Analitycy przewidują, że Dogecoin może doświadczać dalszej zmienności, a potencjalne ceny osiągną 0,50 USD do Inauguracji.
Kapitalizacja rynkowa Dogecoin wynosi obecnie 52,38 mld USD, co czyni go jedną z najcenniejszych kryptowalut. Jego dzienne wahania cenowe wahały się od 0,34 do 0,38 USD.