Czy na BTC następuje dopiero odbicie, czy korekta już się skończyła, tego dowiemy się po wynikach aktualnej świecy godzinowej. Dopóki cena nie powróci do stabilnego trendu wzrostowego w horyzoncie godzinowym, zdecydowanie pojawiają się pytania o koniec korekty.

Z dnia na dzień założenie, że wzór „Smoka” nie zadziała, było uzasadnione.  Siła kupujących nie była wystarczająca; świece odwracające na dziennym interwale miały wpływ na wykupienie aktywów.

„Dragon” miał przełamanie trendu, ale potem już bez najmniejszego impulsu. Po wybiciu cena wahała się w przedziale od 87 100 do 88 500 dolarów.

ALE w ciągu ostatnich 3,5 godziny aktywa zaczęły rosnąć i powróciły do ​​stabilnego trendu wzrostowego w przedziałach czasowych 15 i 30 minut.

Cele dla nich wskazano na wykresie, dodatkowe są ambitne. Jednocześnie na 30-minutowym TF znajduje się świeca potencjalnego szczytu (czerwone znaczniki na górze), stąd korekta właśnie w tych minutach.

Cena dotarła do pierwszego dynamicznego pasma naszego wskaźnika i do globalnego oporu – trendu wzrostowego od maksimów z ostatniego cyklu. Jak na razie reakcja sprzedawców na te opory jest silna, a ostatnia świeca godzinowa wygląda niedźwiedzio.

Osobno pokażemy wykres z poziomami wolumenów, które wczoraj zostały umieszczone na cenie #BTC. Jak widać opór i wsparcie działają wyraźnie. Ważne jest, aby byki przebiły 90 661 dolarów, wtedy kolejnym ważnym celem jest 92 389 dolarów. Ważne jest, aby niedźwiedzie przebiły 89 365 dolarów – wtedy cena ponownie przetestuje 87 684 dolarów.