Wybór Trumpa to początek dla naszego przemysłu kryptograficznego, a nie tak zwane korzystne skutki. Przez następne cztery lata będzie to okres miodowy.
Pierwszym ważnym wpływem są polityki monetarne krajów na świecie. Trump opowiada się za obniżeniem stóp procentowych i luzowaniem monetarnym, co pozwala innym krajom na śmiałe obniżanie stóp. Szczególnie w Europie i Chinach.
Dziś w Chinach kończy się posiedzenie Stałego Komitetu Narodowego, a następnie ogłoszą, ile pieniędzy zostanie uwolnionych i w jaki sposób. To jest kluczowy temat, na który należy zwrócić uwagę w najbliższych dniach.
Jednym zdaniem: Trump wprowadza świat z powrotem w erę luzowania monetarnego.
Drugim ważnym punktem jest stabilność geopolityczna. Trump jako pierwszą sprawę chce rozwiązać konflikt rosyjsko-ukraiński, a następnie problemy z Izraelem i Koreą Północną również się złagodzą. Przynajmniej przez następne kilka lat nasze portfele kryptograficzne nie będą atakowane przez pociski. Z całego serca chwalę Trumpa.
Trzecim punktem jest przyjazność dla przemysłu kryptograficznego. Stary ryba uważa, że kluczowe jest luzowanie regulacji. Tak długo, jak USA będą luzować regulacje i uczynić je przejrzystymi, przemysł kryptograficzny sam się rozwinie. Duże kapitały i talenty będą stopniowo wchodzić do tej branży.
Poza samym Trumpem, wiceprezydent Pence również wspiera kryptowaluty, a co najmniej 247 kandydatów wspierających kryptowaluty zdobyło miejsca w Izbie Reprezentantów, SEC również doczeka się nowego przewodniczącego. To są rzeczy, o których przemysł kryptograficzny wcześniej nawet nie mógł marzyć.
Można powiedzieć, że wybór Trumpa to punkt zwrotny dla całego przemysłu kryptograficznego, który przeszedł z ukrycia na światło dzienne. W obliczu takiej historycznej szansy, każdy z nas, kto nie rzuca się w kryptowaluty, jest głupi.