Coinbase zwróciła się do sędzi Południowego Okręgu Nowego Jorku Katherine Polk Failla o certyfikację apelacji interlokutoryjnej złożonej w kwietniu. W liście do sędziego z 5 października Coinbase powołała się na apelację SEC w sprawie Ripple, twierdząc, że oznacza ona uznanie przez regulatora niejasności w standardach Howey Test. Wezwała również do dokładnego i kompletnego przeglądu wniosku Howey Test.

Jeśli sędzia Failla przychyli się do apelacji Coinbase, wówczas wynikająca z tego batalia prawna może w idealnym przypadku zmienić wszystko dla Ripple, a nawet zdefiniować na nowo przyszłe ramy regulacyjne dotyczące kryptowalut.

Coinbase chce przedstawić swoją sprawę w drugim obiegu z Ripple

5 października Coinbase napisało list do sędzi Polk Failla, prosząc ją o certyfikację ich apelacji interlocutory. Giełda pierwotnie złożyła apelację w kwietniu i nie otrzymała żadnej zgody ani odrzucenia w związku z jej złożeniem.

Niektórzy analitycy zgodzili się nawet, że sąd długo zwlekał z odpowiedzią. Na przykład prawnik zajmujący się kryptowalutami, James Murphy, powiedział:

Zaskakujące jest, że sędzia Failla nigdy nie wydał orzeczenia w sprawie pierwotnego wniosku Coinbase o apelację incydentalną złożonego w kwietniu. Zazwyczaj takie wnioski są rozpatrywane bardzo szybko.

James Murphy

Coinbase zwróciła się do sądu o ponowne rozpatrzenie jej apelacji, aby Drugi Okręg mógł dokładnie ocenić stanowisko SEC w sprawie kryteriów testu Howeya. Wzywała sąd do certyfikacji swojego wniosku, aby dać Drugiemu Okręgowi szczegółowe zrozumienie prawnych i praktycznych skutków stanowiska SEC w sprawie sporu sądowego.

Ashley Prosper, kryptowalutowy influencer, zauważył, że sprawy Ripple i Coinbase dostarczą Drugiemu Okręgowi dogłębnego zrozumienia „nielegalnego” podejścia regulatora do kryptowalut, wyrażając pewność, że apelacja Coinbase zakończy się sukcesem.

Giełda powołała się nawet na apelację SEC w sprawie Ripple'a złożoną 2 października, twierdząc, że stanowi ona przyznanie się organu regulacyjnego do niejednoznaczności testu Howey'a.

Amerykański regulator odwołał się od decyzji sądu

W 2020 r. amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd pozwała Ripple Labs za rzekomą sprzedaż swojego tokena kryptowalutowego XRP jako niezarejestrowanego papieru wartościowego. Dwa lata później, w 2023 r., sędzia Analisa Torres orzekła na korzyść Ripple, stwierdzając, że XRP jest uważany za papier wartościowy tylko wtedy, gdy jest sprzedawany inwestorom instytucjonalnym.

W sierpniu 2024 r. sędzia Torres nakazał firmie Ripple powstrzymanie się od dalszych naruszeń przepisów dotyczących papierów wartościowych i oddalił wniosek SEC o wydanie przez Ripple wpływów ze sprzedaży.

Wówczas SEC zażądała zwrotu ponad 876 milionów dolarów, odsetek w wysokości ponad 198 milionów dolarów i kary cywilnej w wysokości 876 milionów dolarów, podczas gdy Ripple argumentował, że jego maksymalna odpowiedzialność powinna wynieść 10 milionów dolarów.

Jednak sąd orzekł karę cywilną w wysokości 125 milionów dolarów dla Ripple. Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) odwołała się teraz od decyzji sądu w sprawie kary dla Ripple, stwierdzając, że decyzja sądu okręgowego jest sprzeczna z wieloletnim precedensem Sądu Najwyższego i prawem papierów wartościowych.

Jednak Brad Garlinghouse, dyrektor generalny Ripple, nazwał komisję nieracjonalną, twierdząc, że powinna ona już dawno wycofać się ze sprawy.