Nic nie zatrzyma tego pociągu.

Nie, nie mówię o drukarce pieniędzy Rezerwy Federalnej, mówię o serii ogłoszeń dotyczących ETF-ów z Wall Street i powiązanych z nią firm kryptowalutowych obsługujących ją w tym tygodniu.

Mam na myśli dzisiejszy hybrydowy ETF Ethereum-Bitcoin, wczorajszy ETF XRP i prawdopodobnie koszykowy ETF memecoin z 2025 r., oferujący ekspozycję na wszystko, od PEPE po GIGA i Harry'egoPotteraObamęSonic10Inu.

Jeśli z niewątpliwie ponurego startu ETH ETF wyciągnąłeś wniosek, że nie będzie więcej kryptowalutowych ETF-ów, to przykro mi, ale nie bierzesz pod uwagę ceny reszty branży kryptowalut wynoszącej 1 bilion dolarów.

Wall Street chce sprzedawać produkty, które przynoszą dolary amerykańskie i będzie nadal robić rzeczy, które przynoszą dolary.

OK, na rynku niedźwiedzia, może to nie jest ETF Ethereum. Ale trudno sobie to wyobrazić w świecie, w którym amerykańskie środowisko regulacyjne staje się „bardziej korzystne dla branży”, a nie ma 15 do 20 takich ETF-ów pompujących w rynku byka.

Może zapomniałeś, jak w 2017 r. XRP wzrósł do 4 USD, a DASH do 700 USD, jak w 2021 r. JPEG-i sprzedawano za setki milionów. Wiadomość: 80% nabywców ETF-ów to nabywcy detaliczni, a to według Blackrock.

Może myślisz, że całe nasze nawracanie takich osób jak Rick Rubin przeniknęło jakoś do zbiorowej świadomości. Może obstawiasz, że Kamala Harris zostanie wybrana i że nadal będzie pozwalać Gary'emu Genslerowi i SEC na bezczelne traktowanie kryptowalut.

W porządku. To nie jest świat, który widzę. Wyborcy Bitcoin-krypto są tutaj i czy zapewnią wybory Donaldowi Trumpowi, czy też uzyskają ustępstwa od administracji Harrisa, oznacza to więcej ETF-ów, a nie mniej. Z pewnością nie jest to świat, w którym w najbliższym czasie będzie tylko Bitcoin ETF.

Ponownie, Wall Street nie przyjmuje tao Michaela Saylora, nie widzą prezydenta Nayiba Bukele jako uczonego z rozwijającego się świata. Nie wierzą, że Bitcoin jest bastionem przeciwko drukowaniu pieniędzy i nie, nie ma znaczenia, że ​​piszą raporty badawcze na ten temat.

Powiedzą wszystko, żeby sprzedać ETF-y i zarobić dolary.

Ponieważ nie są skazanymi kupującymi. Są skazanymi sprzedawcami. To jest różnica.

Źródło: Bitcoin Magazine

Artykuł Wall Street nie jest tylko bitcoinem – wkrótce pojawi się więcej kryptowalutowych ETF-ów. Artykuł pojawił się po raz pierwszy w Crypto Breaking News.