Tylko znając siebie i wroga, możesz zwyciężyć w każdej bitwie – „Nasza geostrategia” autorstwa Zhiji

Przedmowa:

Jako ci z nas, którzy zwracają uwagę na kwestie makroekonomiczne i geopolityczne, musimy być nierozłączni ze zwracaniem uwagi na kwestie geostrategiczne.

Jeśli chodzi o kwestie geostrategiczne, obecnie nie tylko obserwujemy „żywotność” innych ludzi za pośrednictwem Internetu, ale także sami stawiamy czoła wielkim trudnościom i „zwrotom”.

Często badamy i zwracamy uwagę na ekonomię i trajektorię działania Zachodu jako na proces podnoszenia samoświadomości, ale to tylko po to, aby poznać wroga, jako nasz własny dom, musimy też być odpowiednio świadomi siebie.

Chociaż jeśli o to chodzi, wiele osób pomyślało już o wszelkiego rodzaju skargach, wszelkiego rodzaju złych rzeczach, a nawet pustych słowach.

Tak naprawdę nie ma to znaczenia. Chcę powiedzieć, że jeśli masz wystarczającą perspektywę, aby na to spojrzeć, odkryjesz, że to nie my jesteśmy smutni, ale że w każdej rodzinie są sutry, które są trudne do recytowania.

Kiedy byłam dzieckiem, moi rodzice uczyli mnie, że „syn nie uważa, że ​​jego matka jest brzydka, a pies nie uważa, że ​​jego rodzina jest biedna”. godny szacunku.

W obliczu obecnej sytuacji i różnych wydarzeń, które się wydarzyły, rzeczywiście czujemy się nieswojo, narzekamy, a nawet ponosimy straty. Jeśli jednak narzekanie może rozwiązać problem, oznacza to, że popularny na Zachodzie status „wolności słowa” już dawno przekroczył granicę parlamentu i Kongresu.

Narzekanie, omawianie, przeglądanie i narzekanie jest w porządku. Przecież niemożliwe jest, aby błędy się nie zdarzały i trzeba je poprawiać, ale narzekanie nie rozwiąże problemu. W trudnych chwilach lepiej jest, aby wszyscy kibicowali sobie nawzajem inne w górę, co ułatwi życie.

Przejdźmy do rzeczy:

Jeśli chodzi o geostrategię, tak naprawdę temat, którego wszystkie kraje na świecie nie mogą uniknąć, kręci się wokół dwóch „potęg” – potęgi lądowej i morskiej.

Jeśli chodzi o najwcześniejszą debatę pomiędzy władzą lądową a potęgą morską w czasach nowożytnych, można ją prześledzić już w czasach późnej dynastii Qing, kiedy to dwóch „gigantów” na dworze późnej dynastii Qing, Zuo Zongtanga i Li Hongzhanga, prowadził zaciętą debatę na temat potęgi morskiej i lądowej.

Wśród nich Zuo Zongtang opowiadał się za rozwojem energetyki lądowej, podczas gdy Li Hongzhang opowiadał się za rozwojem energetyki morskiej.

Największy przykład potęgi morskiej i lądowej: Jedwabny Szlak i Morski Jedwabny Szlak.

Kiedy kraj decyduje o kierunku rozwoju geostrategii, określa trasę i plan przyszłego rozwoju gospodarczego kraju. Jest to decyzja, która może mieć wpływ na żywotność gospodarki kraju.

A my, 20 lat temu, nadal kontynuowaliśmy strategiczne myślenie skupiając się na rozwoju energetyki morskiej. Widać to po kluczowych miastach i gospodarkach przybrzeżnych, które dynamicznie rozwijają się w kraju. Jednocześnie zwracamy uwagę na nasz import i eksport. bez względu na to, jak bardzo polegamy na wysyłce. Zobacz to.

Pojawiają się wady:

Tak naprawdę w dzisiejszych czasach potęga morska zawsze była dla nas szkodliwa. Ponieważ utraciliśmy zalety wczesnego rozwoju pierwszej i drugiej rewolucji przemysłowej, nasza siła jest bardzo słaba.

Doprowadziło to do tego, że przez ostatnie wiele lat nasz transport morski znajdował się w trudnej sytuacji.

W procesie drugiej globalizacji jesteśmy biernymi uczestnikami i nadal możemy cieszyć się pewnymi udogodnieniami. Kiedy jednak nie włączyliśmy się znacząco w trzecią globalizację, a świat zaczął stopniowo rozwijać gospodarki regionalne, pojawiły się sprzeczności globalizacji.

Kiedy pojawiają się konflikty, pojawiają się tarcia. Począwszy od początkowych sankcji, czy to dotyczących technologii, wojska, przemysłu itp., później ciężko pracowaliśmy, aby je nadrobić i utworzyliśmy obecne wstępne siły oporu. Proces ten jest bardzo trudny.

W tym kontekście, choć w ciągu ostatnich 20 lat staraliśmy się rozwijać potencjał w zakresie energii morskiej, wciąż napotykaliśmy ograniczenia na każdym kroku.

Pod przewodnictwem niektórych krajów zachodnich zaczęli sprzymierzać się z kilkoma krajami posiadającymi potęgę morską i zaczęli ograniczać rozwój naszej potęgi morskiej. Chociaż nie było bezpośredniego konfliktu, bardzo ważne było również powstrzymanie gospodarki.

Ich cel jest prosty: oddzielić nas od gospodarki Azji i Pacyfiku, a nawet całej płyty azjatycko-europejskiej.

W przypadku kraju o dużej produkcji przemysłowej i kraju, który w zbyt dużym stopniu opiera się na energetyce morskiej, po ograniczeniu jego potęgi morskiej jego zdolność do eksportu zewnętrznego ulegnie osłabieniu, wzrosną koszty dochodów wewnętrznych lub zmniejszą się surowce, co spowoduje wewnętrzne problemy gospodarcze problemy.

Jest to zgodne ze starym powiedzeniem, że jeśli uderzysz węża w promieniu siedmiu cali, będzie to naprawdę niewygodne.

W tym momencie wiele osób może powiedzieć, że nasza siła morska rośnie, czy nie możemy walczyć?

Nie, absolutnie nie możesz przejąć inicjatywy. To jak rozmowa o biznesie przy stole biznesowym. Nie musisz o tym rozmawiać, możesz odejść, ale nie możesz tego zrobić bezpośrednio, napotkasz międzynarodową opinię publiczną i presję, a nawet więcej reakcje łańcuchowe.

Wojna gospodarcza i wojna handlowa przypominają bardziej miękkie noże. Nie wyglądają niebezpiecznie, ale są zabójcze!

Obecnie trzeba przyznać się do mankamentów, że gospodarka jest nadmiernie uzależniona od eksportu zewnętrznego, a jednocześnie istnieje nadmierny popyt na ropę naftową, rudę, soję i inne towary masowe. W takiej sytuacji możliwości wykorzystania energii morskiej zostaną ograniczone, a lina ratunkowa zostanie ograniczona.

Zestaw danych pokazuje naszą zależność od importu: 70% rocznego zapotrzebowania na energię, 90% rudy żelaza, 90% soi itd. jest uzależnionych od importu.

Choć nasza obecna potęga morska napawa optymizmem, patrząc na dane, za bardzo polegamy na handlu importem i eksportem, co determinuje, że zawsze musimy zachować czujność, aby nasze koło ratunkowe nie było zagrożone.

Oczywiście, jak wspomniałem powyżej, siłą nie da się wszystkiego rozwiązać, więc jak możemy się obronić przed miękkimi nożami? Oznacza to prowadzenie dobrej dyplomacji ze światem zewnętrznym, ale nie ślepą słabość. Wewnętrznie musimy opracować inny szlak transportowy, który polega na zwróceniu uwagi na budowę pierwszeństwa, za którą kiedyś opowiadał się Zuo Zongtang.

Rozwój prawa przejazdu:

W rzeczywistości nawet teraz, w ciągu ostatnich kilku lat od powstania Inicjatywy Pasa i Szlaku, coraz więcej ludzi w dalszym ciągu koncentruje swój rozwój i wzrost gospodarczy na południowo-wschodnich obszarach przybrzeżnych, a my nadal kontynuujemy system gospodarczy wywodzący się z tradycyjnego gospodarka energetyczna morska.

Nie można jednak zignorować faktu, że stopniowo dostosowujemy różne projekty budowlane na zachodzie i północnym zachodzie, aby zwiększyć możliwości transportu lądowego.

Napisałem wcześniej artykuł i wspomniałem, że nasz obecny rozwój ma trzy linie:

Na północy, przez Syberię, a następnie do północnej Europy, potęga morska mogłaby rozszerzyć się na kontynent amerykański.

Linia środkowa przecina eurazjatycki szelf kontynentalny, Azję Zachodnią i kraje Bliskiego Wschodu, biegnie dalej do Europy Południowo-Wschodniej i prowadzi bezpośrednio do Europy. W dół przez Egipt i bezpośrednio na kontynent afrykański.

Poza linią jest to nadal transport energii morskiej, rozciągający się na szerszy Ocean Spokojny i półkulę południową.

Dzięki tej trasie możemy faktycznie zobaczyć, że w zakresie konserwacji w większym stopniu opiera się ona na linii pierwszeństwa.

Jeśli spojrzysz na to z tej perspektywy i przypomnisz sobie wiele działań podjętych w ostatnich latach oraz to, dlaczego wiele osób nie rozumie, dlaczego wszędzie rozprowadzają pieniądze, aby pomóc krajom rozwijającym się, być może zrozumiesz, dlaczego to robimy.

Perspektywa historyczna:

Powiedziałem wcześniej, że rządzenie dużym krajem jest jak gotowanie małych potraw. Tu chodzi o skrupulatność. Należy tu powiedzieć, że nasza ludzka perspektywa jest zbyt szybka, podczas gdy perspektywa historyczna jest zbyt wolna. Perspektywa ludzka jest zbyt bliska, a perspektywa historyczna zbyt długoterminowa.

Zawsze koncentrujemy się na najbliższych trzech, pięciu, dziesięciu latach, ponieważ jest to z nami ściśle związane, ale dla układu strategicznego podstawą jest długoterminowy, stabilny i zrównoważony rozwój. Krótkoterminowa pogoń za zyskiem nie może rozwiązać podstawowego problemu.

Ponieważ my, ludzie, od narodzin do śmierci zajmujemy dziesięciolecia. Kiedy umieramy, rezygnujemy ze wszystkiego na tym świecie. Jednak życie kraju trwa setki lat, a różne strategie należy zawsze rozważać jako rozwiązania długoterminowe.


图像

zakończenie:

Faktycznie widać, że będzie tu sporo kontrowersji. W rzeczywistości zrozumiałe jest, że przez cały dzień trawimy Stany Zjednoczone. W rzeczywistości sami wykonaliśmy wiele głupich i złych posunięć i nie ma mowy, aby to było ograniczeniem ludzi i nigdy nie możemy mieć zawsze racji . Jednocześnie nie jesteśmy w stanie ocenić, czy jest to słuszne obecnie, czy w najbliższej przyszłości.

Wiele osób może mieć wątpliwości po przeczytaniu treści. Skoro istnieją sprzeczności i skoro musimy prowadzić dobrą dyplomację, dlaczego nie możemy być „bardziej miękcy”. W zamian za lepszą gospodarkę i wyższą jakość życia mieszkańców.

Tak naprawdę jest to kolejny długi artykuł, a jego treść jest bardziej drażliwa. Ale co mogę powiedzieć, to tyle, że można spojrzeć na Japonię i Koreę Południową. W ubiegłym stuleciu gospodarka nabrała rozpędu, przemysł się rozwinął, a technologia pokonała wszystko, ale co się ostatecznie wydarzyło?

Jeśli pójdziesz na ślepy kompromis w zamian za krótkotrwałe konflikty, będziesz musiał zrezygnować ze swojej suwerenności. Wtedy możesz uzyskać wsparcie kraju, który jako pierwszy porusza się na rynku, ale czy nadal jesteś?

Mówiąc najprościej, gdybyśmy wybrali kompromis, tak jak wtedy Japonia i Korea Południowa, i wybrali ograniczenie suwerenności narodowej w zamian za rozwój gospodarczy, teraz radzilibyśmy sobie bardzo dobrze, a nasza gospodarka również byłaby bardzo dobra .

Ale jedyną wadą jest to, że idąc ulicą i patrząc na niektórych ludzi, trzeba krzyknąć „obcy pan”.

Jeśli uważasz, że jestem panikarzem, równie dobrze możesz przyjrzeć się historii osobiście, a zwłaszcza historii krajów, które utraciły suwerenność, jak radzą sobie ze swoimi „obcymi panami”.

Podobnie jak wtedy, gdy inwestujemy i handlujemy, tylko mając kapitał i pieniądze możemy mieć prawo do wypowiadania się. Podobnie, jeśli naród w danym kraju nie będzie miał suwerenności w obliczu silniejszego kraju, nie będzie miał poczucia własnej wartości.

#BTC☀ $BTC