Niektórzy wielcy goście po prostu mówią, że nadchodzi coś wielkiego, a reszta zależy od zgadywania fanów. Jeśli wynik pójdzie w górę, mam rację, jeśli spadnie, mam rację.
Bloger i jego fani byli tak przejęci, że w uśmiechach wykrzywiały im się zęby trzonowe.
Po prostu gramy tak długo, jak powinniśmy, i tracimy pozycję, kiedy powinniśmy. Chociaż popełniliśmy błędy dwa lub trzy razy, nadal nie można ignorować faktu, że wskaźnik wygranych wynosi co najmniej ponad 80%.
Czy jest jakiś sprzeciw?