Rynek w ciągu ostatnich dwóch dni był naprawdę zagmatwany. Wszystkie wskaźniki techniczne są niedźwiedzie, ale co dziwne, dwa ostre spadki rozpoczęły się dopiero po zamknięciu amerykańskiej giełdy. Jeśli powiesz, że nie zrobili tego sami Amerykanie, obawiam się, że nikt w to nie uwierzy!

Taki sposób działania przypomina grę w nieuczciwą grę. Kiedy giełda w USA została zamknięta, wszyscy poczuli, że mogą trochę odpocząć. Nagle rynek zaczął spadać, jakby ktoś celowo „ukrył pozycję”, podczas gdy nikt nie zwracał na to uwagi. Takie podejście nieuchronnie powoduje, że ludzie czują, że kryje się za tym jakiś spisek?

Pomyśl o tym, niektórzy ludzie siedzą spokojnie w ciągu dnia, czekają, aż noc się uspokoi, a wolumen transakcji na rynku będzie niewielki, a potem nagle atakują, zaskakując ludzi. Zanim inwestorzy detaliczni zdążyli zareagować, ich portfele były puste. W przeciwnym razie czasami naprawdę trudno jest chronić ten rynek!

Być może operacje te mają na celu wycelowanie w martwe punkty rynku, tak aby inwestorzy indywidualni nie nadążali za tempem, a w efekcie mogli jedynie bezradnie patrzeć, jak liczby na ich kontach maleją. Jeśli jednak chcesz powiedzieć, że jest to czysty przypadek, to naprawdę nie doceniasz poziomu strategicznego tych „dużych graczy”.

Krótko mówiąc, najnowszy rynek przypomina dobrze zaprojektowany „dramat spiskowy”, w którym zwroty akcji pojawiają się zawsze nagle, gdy jesteś najbardziej zrelaksowany. Jedyne, co możemy zrobić, to zachować spokój w tym „scenariuszu” i nie dać się przestraszyć chaosowi. Uspokójcie się wszyscy i zobaczmy, jak rozegra się ten dramat!