Według wiadomości ChainCatcher Bloomberg dyrektor generalny Telegramu Pavel Durov został zatrzymany w Paryżu na cztery dni pod zarzutem umożliwienia przestępcom swobodnego działania na swojej platformie.

Zgodnie z francuskim prawem Durov nie może być przetrzymywany dłużej niż o 20:00 czasu lokalnego (29 sierpnia czasu pekińskiego, łącznie 96 godzin).

Durov zostanie następnie doprowadzony do paryskiego sądu, gdzie sędzia śledczy podejmie decyzję, czy postawić mu zarzuty, czy też zwolnić go w charakterze kluczowego świadka w śledztwie. W przypadku postawienia zarzutów inny sędzia podejmie decyzję, czy nałożyć ograniczenia na jego przemieszczanie się, czy też zażądać wpłacenia kaucji. Władze francuskie prowadzą wobec niego dochodzenie w związku z rzekomą odmową pomocy w zgodnej z prawem inwigilacji, umożliwienia rozpowszechniania materiałów przedstawiających wykorzystywanie seksualne dzieci i ułatwiania handlu narkotykami. Telegram wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że Durov „nie ma nic do ukrycia” i podkreślił, że platforma jest zgodna z prawem europejskim.