Przyjrzyjmy się sytuacji na wykresie BTC po wczorajszych pozytywnych informacjach z amerykańskiej Rezerwy Federalnej.
Publikacja protokołu z posiedzenia regulatora stała się przyczyną wzrostu ceny o 2,9% i osiągnęła ona wówczas poziom 61 820 dolarów. Po czym dzisiejszy początek przyniósł korektę i wyrównał wszystkie wzrosty, jednak okazało się, że było to długie wyciśnięcie przed kontynuacją ruchu wzrostowego (przynajmniej na razie).
Jak na razie nastąpiło przełamanie trendu spadkowego trwającego od 8 sierpnia i po długim załamaniu obserwujemy ponowny test załamania na interwałach godzinowych.
Od poniedziałku 19 sierpnia nie zmienialiśmy naszych szacunków – na ten tydzień priorytetem jest wzrost. Ponadto na dziennym TF ustalono na wykresie strukturę rosnącą z maksymalnym celem do 25-27 sierpnia. To znaczy do przyszłego wtorku.
Indeks zmienności cen #BTC, prognoza wzrostu, dla której podaliśmy wczoraj, dzisiaj, co ciekawe, nawet nie pokazuje jeszcze wzrostu. Ale tam, powtarzamy, wyłoniła się struktura rosnąca z perspektywami do końca sierpnia.
Co jest teraz ważne dla wzrostu BTC? Przełamanie puli oporu w przedziale 60 800–61 421 USD:
- EMA 200 czterogodzinny TF (obecnie 60 800 $),
- poziom wolumenu 61 231 USD,
- Poziom Fibonacciego 0,5 od maksimum z 14 marca do minimum z 5 sierpnia - kurs 61 388 USD,
- EMA 50-dniowy TF (obecnie 61 421 USD).
Po przełamaniu tej puli rozpoczyna się pełna kapitulacja niedźwiedzi, ich stop-loss i likwidacja.
Można powiedzieć, że przełamanie trendu spadkowego trwającego od 8 sierpnia jest pierwszym krokiem w kierunku rozpoczęcia lokalnej piątej fali wzrostu. A załamanie puli jest już samym wzrostem w piątej fali.
Powiedzieliśmy już, że zakres opcji na całej długości piątej fali jest szeroki. Ale teraz pojawiła się wskazówka co do jego długości - cały spadek od 8 sierpnia tworzy PG&P. Jego poziom wolumenowy kształtuje się obecnie na poziomie 61 231 dolarów, a pełny (!) cel, w przypadku załamania w najbliższej przyszłości, wyniesie około 66 773 dolarów. Na ekranie możesz nawigować po celach pośrednich - są to poziomy trendu i wolumenu.
Co więcej, nawet znaczący wzrost do 66 773 dolarów nie jest nawet bliski testowi trendu spadkowego trwającego od 14 marca, którego przełamanie byłoby sygnałem do wyjścia ze 161-dniowego (!) pasma w kanale spadkowym i rozpoczęcia globalna piąta fala wzrostu w tym cyklu.