Według wiadomości ChainCatcher, według CoinDesk, WazirX i Liminal Custody obwiniły się nawzajem za wczorajszy atak na kryptowalutę o wartości 230 milionów dolarów, powodując, że użytkownicy zwątpili w bezpieczeństwo swoich funduszy. WazirX powiedział, że atak dotyczył portfela z wieloma podpisami, wykorzystującego usługę przechowywania aktywów cyfrowych Liminal. Atak nastąpił na skutek rozbieżności pomiędzy danymi wyświetlanymi przez interfejs Liminal a rzeczywistą treścią transakcji. Liminal stwierdził, że jego infrastruktura nie została naruszona i że wszystkie portfele (w tym portfel WazirX) są bezpieczne. „Niestety na trzech komputerach ofiar wstrzyknięto do transakcji złośliwy kod, co wskazuje na wyrafinowany i zaplanowany atak na portfel z wieloma podpisami inteligentnych kontraktów Gnosis” – stwierdził Liminal w poście na blogu.

Firma WazirX złożyła dziś zawiadomienie na policję i skontaktowała się z indyjskim zespołem reagowania na incydenty komputerowe (CERT-In). Jak wynika z czerwcowego raportu przejrzystości, skradzione środki stanowiły ponad 45% jego aktywów o wartości 500 milionów dolarów. Firma Elliptic zajmująca się bezpieczeństwem kryptowalut stwierdziła, że ​​za atakiem stoją północnokoreańscy hakerzy.