Analiza danych o inflacji w Chinach. „Dane są wyraźnym sygnałem, że chińska gospodarka w dalszym ciągu zmaga się z presją deflacyjną pomimo udzielonego dotychczas wsparcia, podczas gdy ożywienie w regionie postępuje zrywami” – mówi Josh Gilbert, analityk rynku w eToro. „Chiny potrzebują większego wsparcia, i to wkrótce, jeśli chcą, aby ożywienie gospodarcze nadal nabierało rozpędu” – podsumowuje.

Dane o CPI w Chinach były poniżej oczekiwań, ze wskaźnikiem 0,2%, utrzymując się blisko zera i deflacją piąty miesiąc z rzędu.

Dane są wyraźnym sygnałem, że chińska gospodarka w dalszym ciągu zmaga się z presją deflacyjną pomimo udzielonego dotychczas wsparcia, podczas gdy ożywienie w regionie postępuje z przerwami. Dane za 2024 r. były niejednoznaczne i wykazały pewne jasne punkty w sektorze produkcyjnym, ale popyt pozostaje słaby, problemem jest kryzys na rynku mieszkaniowym, a słabość rynku pracy podważa zaufanie.

Konsumpcja w drugiej co do wielkości gospodarce świata będzie musiała się poprawić, aby chińska gospodarka mogła utrzymać odbicie. Dzisiejsze dane to tylko kolejny znak, że chociaż decydenci polityczni zapewniają drobne wsparcie, nadal pozostaje wiele do zrobienia. Kolejnym krokiem mogłoby być poluzowanie polityki pieniężnej. Nie widzieliśmy tego jeszcze ze względu na presję, jaką wywarłoby to na juana, który w tym roku pozostaje słaby.

Inwestorzy otrzymają aktualizację w przyszłym tygodniu, kiedy Partia Komunistyczna zorganizuje kluczowe posiedzenie polityczne, a dane o PKB zostaną opublikowane w poniedziałek. Konkluzja jest taka, że ​​Chiny potrzebują większego wsparcia i to wkrótce, jeśli chcą, aby ożywienie gospodarcze nadal zyskiwało na sile.

#china #inflacion $BTC

$ETH $BNB