Coinspeaker Były radca prawny Obamy oskarża organy regulacyjne o celowe pozbawianie bankowości kryptowalut

Donald B. Verrilli, radca prawny w administracji Obamy, przedstawił swoją opinię na temat obecnego stanu regulacji kryptowalut w Stanach Zjednoczonych. Choć obecnie jest powiązany z Grayscale Investments, Verrilli nie jest nowicjuszem w zakresie przepisów. Dlatego jego opinie, poparte dużym doświadczeniem, mogą się przydać, ponieważ scena regulacyjna w USA staje się coraz większym wyzwaniem dla branży kryptowalut.

Dziennikarka Fox Business, Eleanor Terrett, podzieliła się niedawno punktem widzenia Verrilli, odnosząc się do toczącej się batalii prawnej pomiędzy Custodia Bank a Rezerwą Federalną. Spór graniczy z odmową Rezerwy Federalnej wydania rachunku głównego Custodia Bank, co jest decyzją, która ma daleko idące konsekwencje dla szerszej branży kryptograficznej. Choć natychmiastowy wyrok był korzystny dla Rezerwy Federalnej, sprawa na pewno nie jest jeszcze zakończona.

Zarzuty dotyczące celowego debankingu kryptowalut przez organy regulacyjne

Wyrażając swoje obawy, Verrilli sugeruje, że Amerykańskie Biuro Kontrolera Walutowego (OCC) mogło odegrać główną rolę w tym, co doprowadziło do tego skrzyżowania regulacyjnego. We wspólnym komunikacie wydanym z Paulem Clementem, radcą prawnym za prezydenta Busha, duet ujawnił, że OCC wydało nieformalne wytyczne, które skutecznie ograniczają zdolność banków do współpracy z firmami kryptograficznymi. Pomimo tego, że są oznaczone jako nieformalne, wytyczne te przedstawiają raczej nierealistyczne wymagania dla banków chcących prowadzić działalność w szybko rozwijającej się branży kryptowalut.

Warto zauważyć, że interwencja Verrilli i Clementa wskazuje, że przypływy się zmieniają. Bardziej, jeśli chodzi o skłonność polityczną do regulacji kryptowalut. Terrett zauważył, że pomimo wcześniejszych sporów w sprawach Sądu Najwyższego, Verrilli i Clement są obecnie zjednoczeni w krytyce obecnego otoczenia regulacyjnego.

Otoczenie regulacyjne stało się tak niepokojące, że analitycy rynku sugerują, że Stany Zjednoczone ryzykują pozostaniem w tyle na światowym rynku kryptowalut, jeśli nie przyjmą bardziej przyszłościowego podejścia do swoich przepisów.

Branża kryptowalut jednoczy się

Ekosystem walut cyfrowych pozostaje ściśle ograniczony przez amerykańską Komisję Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). To znaczy w uznaniu różnych krążących pozwów i pozwów wzajemnych.

Verrilli i Clement zwrócili uwagę na ciągłe wyzwania prawne stojące przed głównymi giełdami kryptowalut, podkreślając głośny pozew złożony przez Coinbase przeciwko SEC i Federalnej Korporacji Ubezpieczeń Depozytów (FDIC).

Pomimo faktu, że Coinbase jak dotąd podjęła znaczną walkę, SEC nie wycofała się z podjęcia kroków prawnych przeciwko wiodącym firmom w branży. Ripple Labs, Uniswap, a ostatnio ConsenSys należą do firm będących obecnie w konflikcie z organem regulacyjnym. Działania te doprowadziły do ​​nieoczekiwanej jedności w społeczności kryptograficznej.  Oznacza to, że firmy i zwolennicy wystąpią jednym głosem, aby bronić przyszłości branży.

Inną interesującą częścią całej sagi jest to, że ekosystem kryptograficzny może już mobilizować się politycznie. W społeczności kryptograficznej rośnie koalicja, której celem jest wywarcie wpływu na nadchodzące wybory w USA poprzez wspieranie prawodawców, którzy okazali się powiązani z kryptowalutami. Ten strategiczny nacisk ma na celu zapewnienie, że więcej przedstawicieli pro-kryptograficznych zapewni sobie miejsca w Waszyngtonie, ostatecznie przygotowując podstawy dla korzystniejszych warunków regulacyjnych w przyszłości.

Następny

Były prawnik Obamy oskarża organy regulacyjne o celowe debanking kryptowalut