Gigant gier Web3 Animoca Brands zamierza w 2025 r. wejść na giełdę. Od czasu wycofania się z Australijskiej Giełdy Papierów Wartościowych w 2020 r. ze względu na problemy związane z przestrzeganiem przepisów, firma sprawdza obecnie bardziej przyjazne rynki pod kątem swojego powrotu.

Najczęściej wybierane są Hongkong i Bliski Wschód, czyli miejsca, w których potencjalnie można zastosować innowacyjny model biznesowy wartego 5,9 miliarda dolarów giganta.

Yat Siu, współzałożyciel Animoca Brands, powiedział, że firma aktywnie współpracuje z bankami inwestycyjnymi w celu wytyczenia ścieżki powrotu na giełdę. Nie wyznaczyli jednak jeszcze konkretnej lokalizacji ani nie wyznaczyli partnera doradczego.

Manewry finansowe Animocy

Na początku tego miesiąca Animoca Brands zastosowała wyjątkowe podejście, tokenizując historyczny artefakt – skrzypce Stradivariusa pochodzące z 1708 roku.

Te rzadkie skrzypce, które niegdyś zdobiły kolekcję rosyjskiej cesarzowej Katarzyny Wielkiej, zostały przekształcone w niezamienny token (NFT), aby zabezpieczyć wielomilionową pożyczkę od Galaxy Digital. Szczegóły porozumienia finansowego pozostają tajemnicą.

Po osiągnięciu szczytu na poziomie prawie 6 miliardów dolarów na początku 2022 r., dzięki dynamicznie rozwijającemu się rynkowi kryptowalut i gier, wartość Animocy gwałtownie spadła poniżej 2 miliardów dolarów w 2023 r.

Spadek ten był spowodowany szerszymi pogorszeniami koniunktury w branży, takimi jak upadek FTX i niepowodzenie kilku pożyczkodawców kryptowalut, co skłoniło firmę do dostosowania celów gromadzenia funduszy dla funduszu Metaverse z 2 miliardów dolarów do 800 milionów dolarów.

W szczerym wywiadzie dla Cryptopolitan na TOKEN2049 w Dubaju Yat Siu stwierdził, że Animoca nie „inwestuje selektywnie”, ale raczej „bardzo szeroko”.

„Robimy również wiele inwestycji partnerskich. Inwestujemy wspólnie z wieloma innymi partnerami. Mamy bardzo, bardzo nastawiony na współpracę sposób myślenia. Wiesz, niektórzy inwestorzy, gdy widzą dobrą ofertę, chcą przyjąć całą transakcję i wykluczają wszystkich innych. Nie jesteśmy tacy.

Yat Siu

Podkreślił, że Animoca działa inaczej niż tradycyjni inwestorzy. Nie borykają się z typową presją zwrotów w określonym czasie.  Niezależnie od tego, czy inwestycja zwróci się po trzech, czterech, czy nawet dziesięciu latach, dla nich jest to jedno.

Siu podkreślił swoje zaangażowanie w ruchy, w które wierzą, takie jak gry Web3, którym przypisuje przekształcenie branży gier i otwarcie nowych możliwości.

Jai Hamida