W kryptowalutach zarobienie 100 USD zajmuje kilka dni, a strata 1000 USD zajmuje sekundę. Zacząłem w kwietniu z 3000 tys., a dziś mam 60 usd. Przeprowadziłem badania, kopiowałem transakcje, transakcje kasowe, kontrakty terminowe, jak tylko to możliwe. Na koniec chcę powiedzieć, że kryptowaluty to w zasadzie jeśli wygrasz, ja przegrywam, jeśli ty przegrasz, to wygrywam. Nie ma nic moralnego w handlu kryptowalutami. Zasadniczo kradniemy sobie nawzajem pieniądze.
Cieszę się, że nie wziąłem czyichś pieniędzy, żeby cieszyć się bogactwem dzięki cierpieniu innych. Niech moje 3000 tys. trafi w ręce kogoś, kto naprawdę tego potrzebuje
Wielu nawet nie handluje BTC, a spadek BTC natychmiast spowodował likwidację tak wielu osób… co ci to mówi?
Na rynku kryptowalut istnieje tylko jedna moneta, nazywa się BTC. Wszystkie inne małe monety mają tylko na celu zwiększenie wartości ceny BTC. W ten sposób łatwiej jest pozyskać pieniądze od biednych, korzystając z nowych, obiecujących nazw, takich jak sol, pepe, eth itp.
Myślisz, że handlując małymi monetami nie występujesz przeciwko bogatym? Pomyśl jeszcze raz, dzisiaj otworzyłeś mi oczy