Odszedłem z Bitcoina z 55 000 na 99 000, rzeczywistość jest taka, że myślę, że nie każdy może zostać milionerem.
Jestem wdzięczny za te miesiące oszczędzania mojego Bitcoina i teraz sprzedaję z dobrym zyskiem. Pozostaję w marihuanie zgodnie z amerykańskimi przepisami w grudniu (canopy, Tilray...) giełda.
Zostawił mi też trochę w Neiro i będę co miesiąc kupować w Neiro przez 2 lata, mam nadzieję, że będzie to kolejne Shiba inu lub Floki inu.
To, że przejdę na jakiś czas na emeryturę, nie oznacza, że nie kupię Bitcoina ponownie, gdy jego cena znów spadnie, oznacza to po prostu, że odchodzę, więc nie będę już na niego patrzeć.