Europejskie firmy kryptograficzne muszą bardziej martwić się o Rosję.
Taki jest skutek działań podjętych w poniedziałek przez Radę Unii Europejskiej, która przyjęła 14. zestaw sankcji nałożonych na Rosję za jej inwazję na Ukrainę w 2022 roku.
Pakiet sankcji koncentruje się przede wszystkim na powiązaniach przemysłowych i finansowych z państwem Władimira Putina. Zakazuje portom w UE odsprzedaży rosyjskiego płynnego gazu ziemnego.
Europejskim bankom nie wolno także łączyć się z rosyjskim systemem transferów finansowych.
Dostawy broni
Jeśli chodzi o kryptowaluty, urzędnicy zabraniają platformom ułatwiania transakcji jakimkolwiek firmom lub organizacjom, które pomagają Rosji uzupełniać zapasy broni i technologii wojskowych.
Agencja Reuters podała, że lista podmiotów objętych atakiem przekroczyła już 2200.
„Będzie wymagana dodatkowa należyta staranność” – powiedziała Isabella Chase, starsza doradczyni ds. polityki w firmie zajmującej się wywiadem blockchain TRM Labs, w rozmowie z DL News.
Firmy kryptowalutowe będą musiały uzyskać solidną wiedzę na temat tego, które przedsiębiorstwa są zaangażowane we wspieranie rosyjskiej armii – dodała.
„Musisz znać sieci uzbrojenia, a następnie będziesz musiał znać także dostawców usług kryptograficznych spoza UE, którzy ułatwiają ten przepływ funduszy”.
Pakiet sankcji jest wprawdzie kontynuacją 13 poprzednich, ale ma większą wagę, ponieważ w maju UE przyjęła nowe przepisy, które kryminalizują naruszanie unijnych sankcji.
Urzędnicy UE już zwrócili uwagę na kryptowaluty w rosyjskich sankcjach, odkąd Putin nielegalnie wydał swoim wojskom rozkaz przejęcia władzy nad Ukrainą w lutym 2022 r.
Zasady podróżowania
W kwietniu 2022 r. wprowadzono piąty pakiet sankcji UE, który zakazał świadczenia Rosji cennych usług związanych z kryptoaktywami.
W październiku 2022 r. w ramach ósmej rundy sankcji zakazano wszelkich usług związanych z kryptowalutami, portfeli kryptowalutowych, kont i usług powierniczych, niezależnie od ich wartości.
Najnowsza runda ma miejsce w okresie, gdy europejski przemysł kryptowalutowy przygotowuje się do dostosowania się do licznych przepisów dotyczących stablecoinów, licencjonowania platform i przeciwdziałania praniu pieniędzy.
Na przykład tak zwana zasada Travel Rule wymaga od platform kryptograficznych zbierania informacji identyfikujących nadawców i odbiorców transakcji kryptograficznych. Zasada ta wejdzie w życie pod koniec roku, wraz z kompleksową regulacją Markets in Crypto-Assets.
Następnie rozporządzenie UE w sprawie przeciwdziałania praniu pieniędzy, które niedawno weszło w życie, również zaostrza przepisy dotyczące firm kryptowalutowych w celu zapobiegania nielegalnemu finansowaniu.
„Firmy przechodzą obecnie przez gruntowną poprawę zgodności, w ramach której będą pracować nad szerszym zwalczaniem przestępczości finansowej” – powiedział Chase.
Inbar Preiss jest korespondentem ds. regulacji z siedzibą w Brukseli. Skontaktuj się z autorem pod adresem inbar@dlnews.com.