Dlaczego obecnie wiele osób nie akceptuje wirtualnych walut?
Niezależnie od tego, czy jest to Bitcoin, akcje takie jak Tesla, Moutai, Tencent, czy nieruchomości. Każda szansa, która mogłaby zapewnić zwykłym ludziom wolność finansową, spotka się z większą liczbą negatywnych głosów.
powód jest prosty. Jakakolwiek szansa na zarobienie pieniędzy, musi być tylko kilka osób, które mogą z niej skorzystać. Ci, którym nie udaje się wykorzystać szans, chętniej przyjmują kojącą myśl, że „to nie jest szansa, ale pułapka”, zamiast przyznać, że ich niekompetencja prowadzi do straconych szans. Większość ludzi jest skłonna zaakceptować następujący sposób myślenia: „Ta sprawa sama w sobie jest niemoralna i nie będę w niej brał udziału ze względu na moje wysokie standardy moralne”. Lub „Każdy, kto bierze w tym udział, jest głupcem. To wszyscy oszuści, którzy prędzej czy później upadają. Jestem mądrzejszy, nie robiąc nic, niż inni, którzy są zajęci”.
Ludzie mają jeszcze jedną cechę zwaną zwiększoną samoświadomością. Oznacza to, że moje myśli wpływają na moje zachowanie, a moje zachowanie dodatkowo je wzmacnia. Ta funkcja jest również lepiej znana jako „odwrotna racjonalizacja”.
Myśli ludzi przypominające placebo będą wpływać na ich zachowanie i trzymać ich z dala od branż, w których kiedyś nie wykorzystali szansy. A zachowanie polegające na trzymaniu się z daleka od nich jeszcze bardziej wzmocni Twoje negatywne myśli na temat tych możliwości.
Niezależnie od tego, czy chodzi o „Piżmo to kłamca, nieruchomości to bańka, czy Bitcoin to tulipan, Tencent kopiuje tylko bezwartościowe firmy, a bogaci ludzie zdobywają fortuny podejrzanymi sposobami”, tego rodzaju plotki. Wszystkie te uwagi mają jedynie na celu pocieszenie siebie, a następnie ulegają dalszej racjonalizacji w odwrotnej kolejności.
Ludzie są uparci i chcąc utrwalić własne wyobrażenia, odmówią przyjęcia informacji sprzecznych z ich poglądami i nauczenia się czegokolwiek nowego. Jedno zdanie, które często wypowiada wiele osób w średnim wieku, brzmi: „Jestem za stary, aby się uczyć”, ale następne zdanie brzmi: „Ale moje doświadczenie mówi mi, że się mylisz”.
Ludzie są delikatni. Nie potrafię zaakceptować tego, że popełniam błędy. I jestem bardziej skłonny wierzyć, że to ten świat jest zły.