Według U.Today sektor zdecentralizowanych finansów (DeFi) w sieci Ethereum jest o krok od znaczącego przełomu. Ta prognoza opiera się na ostatnich wydarzeniach w ekosystemie i szerszym rynku kryptowalut. Ryan Watkins, znany analityk i współzałożyciel Syncracy Capital, uważa, że ​​obecny stan Ethereum DeFi jest najsilniejszy od 2020 roku.

Optymizm Watkinsa wynika z kilku czynników, w tym silnego wzrostu przychodów, postępu technologicznego oraz oczekującego na zatwierdzenie funduszy Ethereum (ETF) przez amerykańską Komisję Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). Z jego analizy wynika, że ​​wiodące platformy DeFi notują rekordowe przychody, a ich wyceny są na najniższym w historii poziomie. To połączenie wysokich przychodów i niskiej wyceny stanowi atrakcyjną szansę dla inwestorów.

Wiodące aplikacje DeFi w sieci Ethereum, takie jak Lido, MakerDAAO, Uniswap i Aave, odnotowują stały wzrost przychodów, przekraczając szczyty z 2022 roku. Na przykład roczne przychody Aave za rok 2022 wyniosły nieco ponad 500 milionów dolarów, ale w maju 2024 roku osiągnęły rekordową wysokość 750 milionów dolarów. Oczekuje się, że przychody te będą dalej rosły, ponieważ liderzy DeFi wdrożą znaczące ulepszenia, takie jak Maker's Endgame i Uniswap V4.

Oczekuje się również, że wprowadzenie ETF-u Ethereum ponownie wzbudzi zainteresowanie gospodarką Ethereum. Pomimo wyzwań regulacyjnych od „lata DeFi” sytuacja w sektorze stopniowo się poprawia. Chociaż w najbliższej perspektywie nie oczekuje się żadnych większych zmian w polityce, ogólny obraz sytuacji staje się coraz bardziej pozytywny.

Watkins twierdzi, że dopóki długoterminowy trend zwyżkowy będzie się utrzymywał, DeFi powinno czerpać korzyści z pozytywnej dynamiki, biorąc pod uwagę jego wysoce cykliczny charakter. Eksperci rynkowi są optymistami, że oferta DeFi przyciągnie więcej użytkowników, co będzie napędzać dalszy rozwój. Mimo że Uniswap nie generował jeszcze żadnych przychodów, Watkins uważa, że ​​możliwość aktywacji zmiany opłat wydaje się nieuchronna.