Według U.Today dyrektor prawny Ripple, Stuart Alderoty, udzielił wyjaśnień na temat statusu prawnego XRP w Kalifornii. Jest to odpowiedź na niedawne obawy wynikające z orzeczenia sądu. Token, którego właścicielem jest Ripple z siedzibą w San Francisco, był przedmiotem analizy w miarę toczenia się cywilnego pozwu dotyczącego papierów wartościowych w Oakland. Sędzia sądu rejonowego pozwolił na dalsze rozpatrywanie pozwu, orzekając, że ława przysięgłych powinna zdecydować, czy XRP kwalifikuje się jako zabezpieczenie dla nabywców detalicznych na giełdach.

Alderoty podkreślił jednak, że sędzia z Kalifornii oddalił wszystkie zarzuty, jakoby Ripple naruszyła federalne przepisy dotyczące papierów wartościowych. Jedyne pozostałe roszczenie w Kalifornii, oparte na deklaracji z 2017 roku, dotyczy prawa stanowego i toczy się proces. Powód w tej sprawie, który nie kupił XRP bezpośrednio od Ripple i nie jest pewien, czy oświadczenie z 2017 r. miało na niego wpływ, podobno stracił niewielką sumę pieniędzy na swoich transakcjach. Alderoty wyraził oczekiwanie Ripple'a na wzajemne przesłuchanie w tej sprawie.

Orzeczenie to kontrastuje z wcześniejszą decyzją sędzi Analisy Torres, która ustaliła, że ​​wtórna sprzedaż XRP nie stanowi papierów wartościowych. Ta decyzja początkowo wydawała się faworyzować Ripple. W rezultacie popularna kryptowaluta nie jest klasyfikowana jako papier wartościowy w Nowym Jorku i status ten pozostaje niezmienny.

Ostatnie wydarzenia podkreślają wzór niespójnych orzeczeń w poszczególnych stanach, podkreślając potrzebę ustanowienia przez ustawodawstwo federalne spójnych ram regulacyjnych dla kryptowalut.