Obecnie główną sprzecznością w kręgu walutowym jest sprzeczność pomiędzy inwestorami detalicznymi, którzy nie zarabiają, a CEX/stronami projektu/VC, którzy zarabiają:

Ostatnie 3 były głośne:

1: Nie ma już hossy na altcoiny

2: Koniec szczotkowania włosów

3: Wszystkie monety notowane na Binance to wysokiej klasy matrioszki.

Tłumaczenie tych trzech dźwięków jest takie: inwestorzy detaliczni nie zarabiają, są jedynie odcięci. Środowisko, z którego pochodzi ten dźwięk: wielka bessa, kiedy ludzie z najniższego kręgu walutowego nie zarabiają.

Dobra wiadomość: ten hałas jest oznaką dna w branży.