Czy na rynku jest dużo miejsca na okazje w związku z szumem rynkowym?
Wczoraj przeczytałem komentarz, który rozśmieszył mnie przez cały dzień. Może dzieje się tak dlatego, że mój punkt śmiechu jest stosunkowo niski w mojej dziedzinie zawodowej. Ten komentarz brzmi: „Który spadł o 90%, interweniuj w tym”. To bardzo przerażająca rzecz. W przypadku pojedynczego biletu, niezależnie od tego, czy interweniujesz 100, czy 10, gdy cena spadnie do 0, kupione przez Ciebie żetony będą miały wartość 0. Zatem im tańsza waluta jest na rynku, nie oznacza to, że jest bezpieczna, ani nie oznacza to, że spadł bezpieczniej.
Niektórzy tak pomyślą, zresztą cena spadła o 90%, na pewno wzrośnie. Jeśli tak się stanie, żelazne kopyto Czyngis-chana powinno już dawno wrócić do Europy, więc znana nam taniość nadal będzie rosła. To wszystko są niewiarygodne koncepcje, które należy analizować w oparciu o obecne warunki. Taniość, która tak bardzo spadła, nie może być stosowana jako standard przy późniejszej interwencji rynkowej.
Następnie wróć do przeszłości i luna spadła o 99%. Kto wie, że po 99% pozostaje jeszcze 99%... Każde 99% szybko wyczyści Twoją pozycję, nie wspominając o tym, że później trzeba przejść do 0 w kilku procesach. ,
ICP zaczęło spadać z 400 do 28, ale czy sądzisz, że to już granica jego spadku? Zamiast tego w kolejnej wspinaczce wspiął się na 3. Jest to już waluta z grafiką samozniszczenia. Wygląda tanio, ale kto może powiedzieć, gdzie jest prawdziwe dno. Linia może nie być idealna za kolejne dwa lata. Jeśli obliczysz spadek o 90% z 400, osiągnie on 40; spadek o 90% z 40 wynosi 4. Żadna waluta ani żeton nie wytrzyma dwóch spadków o 90%.